Brrrrrrr

Deutsch Letztens ist es wirklich kalt geworden. Nachts zeigt das Thermometer -10 Grad, Gestern und vorgestern sind wir Einkaufen gefahren. Also ich bin nur vom Auto in die Geschäfte gelaufen und  zurück. Und das reichte. Gestern fing an mein Ohr weh zu tun und heute tut es immer noch. Ich glaube, dass ich schon wieder den HNO Arzt besuchen muss :( 
Die folgenden Fotos sind von dem letzten Wochenende. Es war zwar noch nicht so kalt wie jetzt aber trotzdem! Ich fühlte mich als wäre mir überall kalt und habe mich gemütlich angezogen. Eine komfortable Hose, eine weiche Bluse, ein Sweatshirt, dass ich meinem Mann geklaut habe (mit einer echt super tiefen Kapuze)  und eine bequeme Jacke. Damit alles nicht so männlich wirkt habe ich dazu Schuhe auf Absatz angezogen. Ich habe mich mit einem Schal umwickelt, Handschuhe angezogen und noch im Auto eine Sonnenbrille aufgesetzt. So angezogen konnte ich irgendwie diesen Tag funktionieren :)

Polski Brrr. Zima zawitała i tutaj. Co prawda nie mamy ponad -20 ale termometr wskazuje nocą do -10 stopni. Przedwczoraj i wczoraj pojechaliśmy na zakupy (więc robiłam trasę auto -> sklep -> auto) i od wczoraj boli mnie znowu ucho :( Obawiam się, że nie obejdzie się bez laryngologa :( Od dzisiaj WSZĘDZIE chodzę w nausznikach dopóki temperatura nie wróci z powrotem do ok 10 stopni (w plusie!!!!). Póki co, kilka zdjęć z zeszłego tygodnia, gdy jeszcze tak nie było zimno. Mnie już było zimnawo, więc chciałam wskoczyć w jak najbardziej wygodne i cieplutkie rzeczy. Włożyłam ulubione wygodne spodnie, miękką bluzkę, wygodną kurtkę i zabrałam mężowi jego ulubioną bluzę. Spodobał mi się jej kaptur, taki głęboki, i można ukryć w nim całą twarz, aż po nos. Do tego owinęłam się szczelnie chustą, założyłam rękawiczki i mogłam jakoś istnieć poza domem :) Żeby nie było jakoś tak całkiem po męsku włożyłam buty na obcasie :p


Kurtka / Jacke - MS Mode | Spodnie / Hose - H&M | Torebka, Rękawiczki, Chustka / Tasche, Handschuhe, Halstuch - Primark | Bluza / Sweatshirt - Reserved (Star Wars Collection) | Buty / Schuhe - Deichmann | Bluzka / Bluse - C&A

Deutsch Die Fotos unten worden an dem selben Tag gemacht nur ganz ganz früher als ich was fürs Frühstuck holen ging :) Ich habe die wärmsten Schuhe, die ich zu Hause finden konnte, angezogen. Diesmal trage ich sie zu Treggings. Das letzte mal habe ich sie zu einem Rock getragen und ihr habt mir geschrieben, dass das meine Beine sehr kurz wirken lässt. Ich hoffe, dass die zu diesen Hosen besser aussehen :)
PolskiA to zdjęcie z tego samego dnia tylko w porannej porze, gdy wyskoczyłam po prowiant na śniadanie :) Założyłam najcieplejsze buty, które aktualnie miałam w mieszkaniu. Poprzednio pisałyście, że przy spódnicy skracają nieźle nogi, więc włożyłam do rurek, mam nadzieję, że wyszło ciut lepiej :)

Kurtka / Jacke - MS Mode | Spodnie / Hose - H&M | Chustka, buty / Halstuch, Schuhe - Primark | Shopper - Tesco


ACTA

Deutsch Tut mir Leid, aber diesmal wird es nur auf polnisch sein. Mein Mann hat einen Artikel über ACTA geschrieben, aber er hat ihn nicht auf Deutsch übersetzt. Wenn er es macht wird er bestimmt hier erscheinen :)

Polski Trochę o ACTA. Zauważyłam, że od jakiegoś czasu niemal wszędzie widać elementy buntu przeciw tej umowie. Ponieważ wiem, że dla wielu nie do końca może być jasne na czym to tak naprawdę polega chciałam napisać artykuł na ten temat. Później jednak poprosiłam o to mojego męża, gdyż wpadłam na pomysł, że całkiem fajnie by było, gdyby raz na jakiś czas napisał kilka słów na jakiś poważniejszy temat :) A, że uważam, że mój mąż całkiem fajnie pisze, więc szkoda, żeby wyszedł z prawy :)


Dlaczego ludzie protestują przeciwko ACTA?

Na początek, dla informacji, ACTA (skrót od Anti-Counterfeiting Trade Agreement => Umowa handlowa dotycząca zwalczania obrotu towarami podrabianymi ) - to porozumienie podpisane 31.października 2011 r. przez następujące państwa: Kanada, Stany Zjednoczone, Australia, Japonia, Maroko, Nowa Zelandia, Singapur i Korea Południowa. Przy początkowych negocjacjach byli obecni również przedstawiciele Unii Europejskiej i Meksyku - jednakże nie zdecydowali się podpisać, dając sobie możliwość rozważenia propozycji do 31. marca 2013 r.

Sama idea porozumienia jest szczytna - walka z podróbkami produktów, lecz jej możliwe komplikacje - trudne do oszacowania. Z treści ACTA wynika, że: "pirackie towary chronione prawem autorskim oznaczają towary będące kopiami stworzonymi bez zgody posiadacza praw lub osoby przez niego należycie upoważnionej w kraju wytworzenia i które są wytworzone bezpośrednio lub pośrednio z przedmiotu, którego skopiowanie stanowiłoby naruszenie prawa autorskiego lub prawa pokrewnego zgodnie z prawem kraju, w którym wykorzystano procedury określone w rozdziale II (Ramy prawne dla dochodzenia i egzekwowania praw własności intelektualnej)

Brzmi jak bełkot prawników prawda? Niestety ten bełkot może wprowadzić dosyć duże zmiany w życiu codziennym prostego człowieka - szczególnie jak się popatrzy na jego ewentualne konsekwencje. Przykładowo - właścicielem patentu na kwas acetylosalicylowy, który jest sprzedawany pod nazwą handlową "Aspiryna" jest niemiecka firma Bayer. W Polsce istnieje lek o podobnym działaniu - Polopiryna. Gdy ACTA wejdzie w życie - Polopiryna może zniknąć z polskich aptek - gdyż: "jest podróbką znanej marki". Podobnie może się stać w każdej gałęzi przemysłu - i "dzięki" temu - pozbędziemy się z Polski wyrobów rodzimych producentów - gdyż nie będzie ich stać na wykupienie "licencji" na produkowane przez siebie towary.

Produkcja jednak - to nie jedyny aspekt tego porozumienia - tyczy się ono również niematerialnej własności intelektualnej, czyli mówiąc prosto - muzyki, filmów czy oprogramowania. Daje przy tym cholernie duże uprawnienia organom kontrolującym, które mogą interweniować nawet, gdy jest tylko PODEJRZENIE naruszenia własności intelektualnej. Czyli jeśli jakiś organ podejrzewa, że możecie mieć coś co narusza "własność intelektualną" - to ma prawo zatrzymać Was, wasz sprzęt i inne rzeczy potrzebne do "rozwoju śledztwa" - nawet bez nakazu sądowego! Gdzie tu domniemanie niewinności? Teraz to nie oni będą musieli udowodnić, że jesteście winni - tylko Wy, że jesteście niewinni. Wyobraźcie sobie taką sytuację - zabieracie sobie na wakacje laptopa - na którego zrzuciliście MP3 z legalnie zakupionej płyty (która aktualnie leży sobie w domu). Stoicie na lotnisku z biletami w ręku, laptop na "tacy" do prześwietlenia - i nagle ktoś sobie przypomina: "Hola, hola - my mamy ACTA - trzeba skontrolować, czy ktoś nie ma skradzionej własności intelektualnej" - i robią przegląd Waszego laptopa. Co tam znajdują - oczywiście Wasze MP3, które są wg nich nielegalne! Jak się teraz wytłumaczyć, że MIELIŚCIE prawo zrobić sobie kopię zapasową? I jak się cała sprawa potoczy dalej? Puszczą Was, czy może zarekwirują laptopa "do kontroli" - lub Was łącznie z tym laptopem - a mieliby do tego prawo - i co ciekawsze, nawet jakby się okazało, że to Wy mieliście rację - to nikt Wam tego nie zadośćuczyni - patrząc na ROZDZIAŁ II, Sekcja 1, Artykuł 6 ACTA, Pkt 4: "Żadne postanowienie niniejszego rozdziału nie może być interpretowane w taki sposób,aby nakładało na Stronę wymóg pociągnięcia swoich urzędników do odpowiedzialności za działania podjęte w związku z wypełnianiem ich urzędowych obowiązków." Miło prawda? 

Albo głośna ostatnio sprawa pewnego Brytyjczyka, który prowadził dosyć znany serwis. Cytując:
"Winą studenta z Wielkiej Brytanii jest to, że założył i prowadził stronę internetową TVShack.
Serwis ten nie udostępniał pirackich filmów czy muzyki, nie oferował pornografii, nie wykradał numerów kart kredytowych.  Na stronie studenta użytkownicy umieszczali linki do innych stron, na których można było obejrzeć lub ściągnąć programy telewizyjne z kanałów z całego świata."

Czyli można mieć sobie serwis, ale trzeba kontrolować wszystkich co tam siedzą? No to gratuluję np. Google, czy Facebook-owi. Tam ludzie wklejają linki milionami dziennie - wszystkich nas też zamkną - bo temu chłopakowi grozi 10 lat więzienia (w Polsce za zabójstwo jest od 8. wzwyż)?

Patrząc na to wszystko nie wiem po jaką cholerę Polska podpisywała to porozumienie?  Wg ministrów: "Polska ma już ustawy dotyczące ochrony praw własności intelektualnej i wprowadzenie ACTA niczego nie zmieni". Zadam więc pytanie - które zadało przede mną tysiące ludzi - jak niczego nie zmieni - to po co podpisywać???

Drugą rzeczą jest wypowiedź ministra Boniego (jeśli źle odmieniłem nazwisko - przepraszam):
"Na antenie RMF FM minister administracji i cyfryzacji Michał Boni zapewniał, że Polska nie może się wycofać z podpisania ACTA i podkreślał, że porozumienie podpisały już „wszystkie kraje europejskie”.

- Ja myślę, że jest trochę za późno. Ten proces przecież trwa tak naprawdę od 2006 r., Polska w nim uczestniczy od 2008 r. i on ma też bardzo duże pozytywne znaczenie, jeśli chodzi o walkę przeciwko podróbkom, szczególnie z państwami trzecimi, to jest także ochrona polskiego biznesu. Nie możemy tego nie podpisać – powiedział Boni."

Co ciekawsze - do czasu podpisania przez Polskę ACTA - ŻADEN kraj Unii Europejskiej jej nie podpisał - więc Polska była pierwsza. Inne kraje muszą się jeszcze zdecydować - i mają na to czas do 31. marca 2013 r. I to te państwa muszą się zgodzić bo z automatu nie można ich w to wciągnąć. W kraju w którym teraz żyję (Niemcy) - ludzie nie są pozytywnie nastawieni do tego co "Amis" (skrót od Amerikaner - amerykanie) sobie wymyślą - i nie chcą bezkrytycznie wprowadzać tego u siebie.
Rząd niemiecki zapowiedział przeglądnięcie aktu - i być może - podkreślam być może - jego podpisanie. Ale to dopiero wtedy, gdy będą mieli poparcie wśród narodu. Tutaj rząd słucha co ma do powiedzenia obywatel, bo wie, że dzięki temu obywatelowi ma prawo i obowiazek kierować całym krajem. Widać to też w innych aspektach życia. W Niemczech - kraju, bądź co bądź bogatszym od Polski - są darmowe autostrady. A każdy pomysł wprowadzenia za nie opłat ... - kończy się na ...
pomyśle, bo nikt z rządu nie chce zaryzykować! Polska za to idzie tam, gdzie USA jej każe - z mojego punktu widzenia polski rząd chce być na siłę zauważony za granicą i wciska się wszystkim w d... bez wazeliny. Tym obslizgłym akcentem kończę moją wypowiedź - i polecam zapoznanie się głębiej z tematem, np. tutaj:

http://christianengstrom.wordpress.com/2012/01/25/polish-minister-telling-lies-to-get-acta-signed/

Max Factor Smoky eye effect eyeshadow

Deutsch Das Kleid, dass ihr auf den folgenden Fotos sehen könnt habe ich schon im Herbst gekauft. Ich habe es ein wenig in eile gekauft, weil ich gerade vor der Schließung  in den Laden hereingestürzt bin. Erst jetzt sehe ich, dass ich wie ein Block aussehe. In dem Kleid habe ich absolut keine Taille. Ich habe es versucht mit einer Strickjacke die ich in der Taille zugeknöpft habe und einem Gürtel das Aussehen zu retten aber es hat nicht viel gebracht. Ich wollte nicht lange über dieses Outfit nachdenken weil ich nur Einkaufen und Kaffee trinken gehen wollte. Letztendlich habe ich die Strickjacke und den Gürtel weg getan und mir nur einen taillierten Mantel überzogen (ihr könnt ihn  
HIER besser sehen). Dazu habe ich noch eine meiner lieblings Halsketten angezogen, die ihr übrigens HIER, HIER, HIER und HIER besser sehen könnt. Ich weiß, dass ich fast kein Dekolleté hier habe, und ich eins in "V" Form immer tragen sollte, aber ich wollte mal was anderes ausprobieren. Es ist langweilig immer, dass zu tragen was nur einem steht :)

Polski Sukienkę, którą widać na poniższych zdjęciach kupiłam na jesień. Kupowałam ją trochę na szybko, gdyż byłam tuż przed zamknięciem sklepu. Miałam wtedy mały "boom" na sukienki przypominające swetry więc wzięłam bez większego zastanawiania się. Dopiero teraz widzę w lstrze jak bardzo jest "klocowata". Moja talia praktycznie w niej nie istnieje. Chcąc jednak móc ją jeszcze nosić (wszak świetnie się sprawdza na zimniejsze dni) musiałam trochę pokombinować. Dodałam fioletowy sweter i ścisnęłam się paskiem. Myślę, że to całkiem niezły trik, ale nie czułam się w tym najlepiej. Nie mając większego pomysłu na siebie - a szłam tylko na zakupy i na kawę - włożyłam na nią różowy płaszcz, który jest na tyle taliowany, że problem praktycznie zniknął. Płaszcz możecie zobaczyć jeszcze w tym poście - KLIK , gdzie lepiej widać jego kolor oraz krój.  Wiem, że moim przeznaczeniem jest nosić ubrania z dekoltem w "V" ale czasami nie mogę się powstrzymać przed założeniem tego naszyjnika. Kupiłam go kilka lat temu, możecie go zobaczyć TU, TU, TU oraz TU. Zresztą trzymanie się reguł ubraniowych każdego razu jest po prostu nudne :)


Płaszcz / Mantel - F&F | Sukienka / Kleid - KiK | Bluzka / Bluse - Ms Mode | Buty / Schuhe - Dr Martens | Naszyjnik / Halskette - Opia (Primark)


Deutsch Vor ein Paar Tagen war ich bei Müller und habe ein tolles Sonderangebot gefunden. Schon seit langem wollte ich die neueste Mascara von Max Factor ausprobieren und diese Lidschatten in Form eines Stiftes. Und ich habe die beiden Sachen im Preis von der Wimperntusche gefunden. Ich glaube ich könnt euch vorstellen wie froh ich war :)

Polski Kilka dni temu trafiłam na świetną promocję Max Factor.  Od dawna chciałam przetestować ich najnowszy tusz do rzęs "Fusion" oraz cienie do oczu w formie kredki. Nie muszę chyba opisywać jak bardzo się ucieszyłam, gdy oba te produkty można było kupić w cenie tuszu. 



Deutsch Von der Wimperntusche mache ich einen separaten Bericht. Ich wollte nur einen kleinen Eintrag  über die Lidschatten verfassen. Ich habe schon ein Paar Produkte von Max Factor und war bisher mit denen zufrieden. Letztens wollte ich diese Lidschatten ausprobieren. Ich habe ein bisschen Lidschatten Base aufgetragen, danach habe ich den weißen Lidschatten aufgetragen. Das war schon ein wenig schwer, weil wenn ich ich ein bisschen verwischen wollte ist er in dieser Stelle einfach verschwunden. Letztendlich ist es irgendwie mir gelungen es schön auf dem Augenlid zu verteilen und es sah nicht schlecht aus. Bei der Wimpernlinie habe ich den schwarzen Lidschatten aufgetragen. Alles sah ganz okay aus und ich begann mich mit anderen Sachen zu beschäftigen. Nach ca. 15 Minuten blickte ich in den Spiegel und konnte meinen Augen nicht trauen. Der ganze weiße Lidschatten war verschwunden, er befindete sich in den Lidfalten. Das ist mir schon mal mit einem  wunderschönen cremigen Lidschatten von Rimmel  passiert. Und jetzt kommt die Frage: warum passiert so etwas? Mache ich etwas falsch? Vielleicht sollte ich keine Base benutzen? Oder Puder erstmals aufs Lied tun? Oder kann es sein, dass es an meinem Hauttyp liegt? Hat jemand vielleicht eine Idee? Ich kann es nur schwer glauben das Max Factor so ein schlechtes Produkt produziert hat.

Polski O ile o tuszu zrobię osobny post, chciałam napisać kilka słów na temat cieni "Smoky eye effect eyeshadow". Bardzo lubię produkty Max Factor i jeszcze żaden mnie nie zawiódł. Do czasu. Parę dni temu postanowiłam przetestować cień. Nałożyłam na powieki jasny cień, natomiast wzdłuż linii rzęs (po poza nie) czarny. Czarny był bardziej szarawy, ale nie szkodzi. Biały był dość ciężki do nałożenia, za każdym razem, gdy chciałam go rozetrzeć znikał! Przyczepiał się do moich palców i tyle. Ale jakoś sobie poradziłam. Gdy już się pomalowałam zaczęłam szykować się do wyjścia. Zajęło mi to jakieś 15 minut, tuż przed zerknęłam jeszcze raz w lusterko i zdębiałam. Cały cień zebrał się idealnie w każdym najmniejszym załamaniu powieki. Żadnego nie ominął.  Jakiś czas temu otrzymałam od koleżanki cień w kremie z Rimmel (najpiękniejszy odcień różu jaki mogłam sobie na moje powieki tylko wymarzyć) i z nim stało się dokładnie tak samo. I teraz się zastanawiam, czy ja w zły sposób nakładam te cienie, czy po prostu mam typ skóry, na której się produkt tego typu nie trzyma? Miałam kiedyś cienie w musie z Maybelline i te sprawdzały się całkiem dobrze. A być może po prostu źle je nakładam? Może nie powinnam nakładać bazy? Czy ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat? :) Nie bardzo chce mi się wierzyć, że Max Factor wypuścił na rynek taki bubel :)


:) :) :)

Deutsch Die folgenden Fotos wurden am vorherigen Sonntag gemacht. Schon ab frühen Morgen konnte man den Frühling ind der Luft fühlen und sie Sonne scheinte so wundervoll. Wir beschlossen auf einen kleinen Spaziergang zu gehen. Von einen kleinen Spaziergang wurde ein größerer, aber es war herrlich. Wir gingen rund um eine große Wiese spazieren und dann in den Wald. Ich hab mich ein bisschen zu warm angezogen, aber das machte mir nichts aus.

Wir haben beschlossen unsere Wohnungssuche wieder zu reaktivieren. Diesmal nur ein bisschen anderes. Erstmal sind wir nach der Suche von Möbeln und Elektrogeräten. Das macht unheimlich viel Spaß. Weil wir viel Zeit haben können wir auf Schnäppchen warten. Eine gute Lösung sind Kleinanzeigen. Dadurch habe ich vor ein Paar Tagen eine Couch von Ikea  (die ich immer schon haben wollte) für 45€ statt 350€  gekauft. Gestern haben wir einen echt schönen und großen Hocker für 20€ ergattert (Normalpreis: über 150€) - und das Dank Ebay. Ich wusste gar nicht das so was so viel Spaß machen kann. Wenn ich schon jetzt eine leere Wohnung hätte müsste ich alles in einem Laden kaufen was es gerade gibt und für einen Normalpreis. In dieser Situation kann ich auf Reduzierungen warten oder schauen was das Internet so zu bieten hat :)   

Polski Zdjęcia są z poprzedniej niedzieli. Od rana w powietrzu było czuć wiosnę i cudownie świeciło słońce. Ubraliśmy się ciepło i wyszliśmy pospacerować dookoła pobliskiej łąki i lasu. Po chwili żałowałam, że ubrałam na siebie tak wiele warstw, gdyż zrobiło się naprawdę bardzo ciepło. 

Ponieważ powoli zbliża się wiosna, wiemy że za niedługo znów zaczniemy szukać mieszkania. Zrobiliśmy sobie na razie przerwę - wszak przenoszenie rzeczy zimą może się nieciekawie skończyć. Do tej pory łamałam sobie głowę jak zorganizować zakup tylu mebli i urządzeń na raz, gdy uda nam się już wynająć puste mieszkanie. To, w którym mieszkamy jest w pełni wyposażone. Początkowo miałam wizję gorączkowego latania po Ikei z kilkoma wózkami wypełnionymi meblami mającymi wypełnić kilka pokoi. Teraz wpadłam na trochę inny pomysł. Postanowiliśmy już teraz zacząć zbierać meble tak, by wynajmując nowe mieszkanie - wszystko już mieć. Oczywiście nie będziemy zagracać obecnego mieszkania nowymi meblami - na to też znalazłam sposób. Myślę, że takie rozwiązanie jest o niebo lepsze, gdyż teraz mogę się spokojnie zastanowić, co mi się tak naprawdę podoba, co jest najważniejsze i gdzie mogę to kupić. Nieocenionymi okazały się ogłoszenia w internecie i sam Ebay, gdzie część mebli, w świetnym stanie można dostać po naprawdę dobrych cenach.  Kilka dni temu wyszperałam (upatrzoną wcześniej w Ikei) kanapę w idealnym stanie za 45€, gdzie nowa kosztuje 350€, a wczoraj pojechaliśmy odebrać wcześniej wylicytowany przepiękny hocker (2 - 3 osobowy) za.. 20€ (miast grubo ponad 150€). Odkryliśmy też, że w okolicy jest pełno sklepów sprzedających meble z drugiej ręki, w świetnym stanie (wiem, bo kupiłam w sobotę regał i wygląda świetnie :)). Nie sądziłam, że wyszukiwanie ciekawych mebli może sprawiać tyle radości. Dzięki kupowaniu z wyprzedzeniem nie muszę w sklepie brać to, co jest za regularną cenę tylko poczekać na dobre oferty w sklepach czy internecie :)









Jestem w gazecie! / Ich bin in einer Zeitung!

Polski Dwa dni temu w miesięczniku Super Liniaukazał się artykuł dotyczący szafiarek XL. Jest mi szalenie miło, móc powiedzieć, że mój blog (oprócz dwóch innych - bardzo fajnych) został opisany w wyżej wymienionym piśmie. Przyznam, że nigdy dotąd żadna gazeta nie pisała na temat mojego bloga, czuję się tym trochę onieśmielona. A zarazem dumna, że moja prawie trzyletnia praca została w ten sposób doceniona. Bardzo dziękuję autorce artykułu za tak pochlebne słowa na temat mój i mojego bloga.
Poniżej mały skan artykułu, gdyby ktoś miał ochotę poczytać go w trochę większym formacie zapraszam do kiosków lub do bloga Moniki, która udostępnia artykuł w dużym formacie:

Deutsch Vor zwei Tagen ist in einer Zeitung, die in ganzen Polen erscheint ein Artikel über XL Bloggerinen erschienen. Ich hatte das Glück und mein Blog wurde reichlich beschrieben. Es ist irgendwie ein komisches Gefühl wenn man seine Fotos in einem populären Magazin sehen kann. Aber ich bin sehr stolz auf mich, weil meine fast dreijährige Arbeit am Blog jemand bemerkt hat. Außer meinem Blog wurden noch zwei weitere andere beschrieben. Leider ist der Artikel nur auf polnisch, aber wenn ihr die Fotos in einem größerem Format betrachten möchtet klickt bitte auf den Blog einer anderen XL Bloggerin (die auch im Artikel beschrieben wurde):



Purple dress once again

Polski Hej hej! Wiecie jak trudno jest w moim mieście znaleźć coś takiego jak zwykła pasmanteria??? Szok! Z każdym dniem przekonuję się coraz bardziej, że Niemcy są sto lat za Murzynami jeśli chodzi o internet. We Wrocławiu nie miałam problemu odnalezienia kilku sklepów tego typu, ba! były całkiem blisko centrum. A tu nic. W jednym centrum handlowym znalazłam taki sklep, a poza tym? Nic!
Mam w szafie dwa swetry, pokazywane tutaj ze dwa miliony razy i już mi się strasznie opatrzyły. Jak je zakładam to wydaje mi się, że wyglądam absolutnie nudno (mimo, że jeden z nich jest fioletowy, a drugi czerwony). No i pomyślałam sobie, że tchnę w nie trochę nowego życia zmieniając im guziki na bardziej kontrastowe. Fioletowemu chciałam doszyć guziki w kolorze fuksji, a czerwonemu w kolorze jasnego różu, albo jakieś kolorowe świetnie współgrające z tym kolorem. Fuksjowe znalazłam w wyżej wymienionej pasmanterii ale albo zbyt duże albo zbyt małe. Przeszukałam E-bay i to samo. Okropność! Ale może mi się jeszcze uda.
Poniższy zestaw był sfotografowany w sobotę, mój mąż dzień wcześniej po wielkich trudach znalazł w Internecie wzmiankę o jakieś pasmanterii, więc postanowiliśmy tam pojechać. Oczywiście informacja była chyba już nieaktualna ponieważ na miejscu niczego podobnego nie znaleźliśmy. Ale poznaliśmy za to nową dzielnicę w mieście. 
Wybaczcie, że zdjęcia są do siebie podobne i niemal przytulam się do ściany garażu ale tego dnia strasznie padało i nie chciałam moknąć. Aha! Nie jestem szalona, nie rozbieram się zimą do zdjęć po prostu zapomniałam w samochodzie płaszcza i musiałam zejść bez niego :) Sukienkę widzieliście już ze sto razy latem. Teraz wystąpiła w wersji zimowej, nie jest typowo cienka więc nie gryzie się z cieplejszym towarzystwem. Udało mi się kupić bluzkę z długim rękawem w bardzo podobnym kolorze do sukienki. Wkładam ją pod nią i dzięki temu nie marznę. Niestety nie widać tego na zdjęciu ponieważ nie chciałam nabawić się przeziębienia :)
Miłego dnia!!!! 

Deutsch Halo! Ihr könnt euch gar nicht vorstellen, wie schwer es ist in Köln ein Kurzwaren Geschäft zu finden. Ich habe eins in einem Einkaufszentrum gefunden, aber leider gab es dort nicht was ich brauchte. Ich bin sehr überrascht, das man in Deutschland im Internet so wenig über Geschäfte finden kann. In Polen versucht das kleinste Geschäft im Internet zu finden zu sein in der Hoffnung mehr Kunden zu haben. Hier braucht man das wahrscheinlich nicht. Irgendwie ärgert mich das, weil ich keine Lust habe durch die Stadt zu marschieren und Ausschau nach gewissen Läden zu halten. Lieber finde ich was im Internet und fahre zur einer bestimmten Adresse. Ich glaube ich muss mich noch an vieles in diesem Land gewöhnen :)
Ich habe zwei Pullis, die ich ganz langweilig finde (obwohl sie in schönen Farben sind - einer in rot und der andere in lila). Ich wollte ihnen ein neues Leben schenken indem ich ihnen z.B. neue Knöpfe annähe. Dem lilanem  wollte ich fuchsia Knöpfe anschaffen und dem roten - hell rosa. Ich habe solche gefunden aber leider waren sie entweder zu klein oder zu groß. Ich habe auch E-bay durchstöbert, aber auch nichts gefunden. Vielleicht gelingt es mir noch, eines Tages...
Die folgenden Fotos wurden am Samstag gemacht, als mein Mann nach vielen Stunden stöbern im Internet eine Information über einen Kurzwaren Laden gefunden hat, beschlossen wir dort hin zu fahren. Natürlich war das Geschäft nicht mehr da, dafür haben wir aber einen neuen Stadtviertel kennen gelernt.
Das Kleid, dass ihr sehen könnt hatte ich schon hundert Mal im Sommer an. Zum Glück ist es nicht aus einem ganz dünnen Stoff und ich kann es gut zu wärmeren Sachen tragen. Ich habe mir eine Langarm Bluse in einer sehr ähnlichen Farbe gekauft und ziehe sie unter das Kleid an. Sieht gut aus und ist auch warm. Das sieht man leider auf dem Foto nicht, ich wollte mich schließlich nicht erkälten. Ich habe keinen Mantel auf, weil ich ihn am vorherigen Tag im Auto vergessen habe um musste nach unten ohne in gehen. 
Ich wünsche euch einen wunderschönen Tag!


Sukienka/ Kleid - Clockhouse XL | Sweter / Strickjacke - C&A | Buty / Schuhe - Deichmann | Chustka / Halstuch - Primark | Torebka / Handtasche - Primark

Panther vol.3

Deutsch Das Panther Kleid war eins der ersten Kleidungsstücken, die ich mir hier in Deutschland, als ich hier ende 2010 eingezogen bin, gekauft habe. Ich weiß noch, das ich einen tollen Kleiderladen mit großen Größen gefunden habe und mir die Sachen ansah. Ich habe dieses Kleid mehr zum Scherz mit den Anderen mit in die Umkleidekabine genommen. Ich wollte meinen Man zum lachen bringen. Ich und Panther? Das sollte doch lustig werden. Doch als ich es angezogen habe, und aus der Kabine getreten bin, sah mich die Verkäuferin an und sage, dieses Kleid wäre für mich geschaffen. Ich blickte in den Spiegel und dachte "Gar nicht so schlecht". Mein Man hat nicht gelacht, sondern gesagt ich solle, das Kleid kaufen. Was ich auch getan habe :) 
Ich hatte es schon ein Paar Mal an, was ihr hier und hier sehen könnt. Ich hatte die Fotos gestern gemacht, als ich mit meinem Man einen Kaffee trinken gegangen bin.

Polski Panterkowa sukienka była jedną z pierwszych rzeczy, które nabyłam przyjeżdżając do mojego nowego miejsca zamieszkania pod koniec 2010 roku. W sumie miałam jej nie kupować, będąc w nowo odkrytym przeze mnie sklepem z ubraniami wzięłam ją do przymierzalni wraz z innymi ubraniami, z czystej ciekawości.. w sumie żeby rozśmieszyć mojego męża. Gdzie ja i panterka? Włożyłam i wyszłam przed kabinę. Pamiętam, że akurat przechodziła sprzedawczyni, zatrzymała  się przede mną i powiedziała, że ta sukienka jest wprost dla mnie stworzona. Przyzwyczajona trochę do tego, że sprzedawcy zazwyczaj robią wszystko, by kupić tutaj (choć chyba tylko w Polsce, do tej pory nie spotkałam niczego takiego tutaj) obejrzałam się w lustrze i nawet mi się spodobało. Mąż zamiast się zaśmiać powiedział, że mam kupić sukienkę :) Nosiłam ją już ze dwa razy, możecie ją zobaczyć TU i TU.Zabawne, mając ją ostatni raz na sobie również włożyłam do niej ten sweter. Myślę, że bez jakiejś narzutki całość wyglądała by trochę wyzywająco. Tym razem zestawiłam ją jednak z rurkami i martensami. Tak, tak, to też są martensy. Jak widać, można nosić takie buty w wersji eleganckiej ;) Zdjęcia były zrobione wczoraj, gdy wychodziliśmy z mężem na kawę. Od razu wyprzedzam pytania: u nas nie ma śniegu, jest ciepło i można chodzić w takich butach :)



Sukienka / Kleid - MS Mode | Spodnie, Sweter / Hose, Strickjacke - H&M | Buty / Schuhe - Dr. Martens | Naszyjnik / Halskette - Primark | Zegarek / Uhr - Fossil






Red and baby blue

Deutsch Noch vor ein Paar Tagen war es so warm, dass ich normale Ballerinas anziehen konnte. Ich konnte mich endlich von den hohen Schuhen befreien und das machte mich glücklich. Ich mag es offene Schuhe zu tragen, Stiefeln (und co) mag ich richtig ungern tragen. Für einen Moment dachte ich, dass es schon ab jetzt immer wärmer wird. Leider ist es nicht so geschehen weil ab Montag es richtig kalt wurde und ich musste leider nach den wärmeren Schuhen greifen. Eins freut mich trotzdem. Es wird immer heller! Im Dezember war es schon gegen 17 Uhr stockend dunkel. Jetzt um diese Uhrzeit beginnt es erst zu dämmern. 

Polski Jeszcze kilka dni temu było tak ciepło, że mogłam porzucić wszelkie wysokie obuwie i znów chodzić w butach bardziej odkrytych. Bardzo mnie to cieszyło, gdyż lubię jak moje stopy są odkryte najbardziej jak się da. Przez moment pomyślałam, że może już będzie tylko cieplej. Nic jednak bardziej mylnego. Od poniedziałku zrobiło się znacznie zimniej i to na tyle, że musiałam przeprosić się z wszelkimi moimi kozakami. Cóż, przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać na cieplejsze chwile. Z radością jednak zauważyłam, że robi się coraz ciemniej. W grudniu o 17 było już całkowicie ciemno, teraz zaczyna się zachód słońca. Jeszcze tylko trochę i znów będę mogła fotografować się na zewnątrz do woli nie czekając na weekend.

Pamiętacie jak jeszcze w tym poście -> klik <- pisałam o butach typu Emu całych w cekinach tylko niestety za 170€? Ostatnio znalazłam te buty, też całe w cekinach złote, srebrne, czarne i czerwone za... 25€. Oczywiście nie są to oryginalne Emu czy UGG ale zawsze coś.. Zaczynam się zastanawiać, czy sobie takich nie sprawić, ale, czy taki typ obuwia jest tak naprawdę dobry dla mnie? I abstrahując już od samego modelu.. jaki wybrać kolor? Może czerwony pod kolor kurtki? 

Dziękuję za miłe słowa odnośnie mojego logo. Tym razem postawiłam na prostotę i zapragnęłam mieć bloga całego w bieli z ewentualnie bardziej kolorowym nagłówkiem. Bardzo się cieszę, że sami zauważyliście zmianę i mi napisaliście o swoich odczuciach na ten temat :)


Kurtka / Jacke - MS Mode | Spodnie / Hose - H&M | Bluzka / Bluse - F&F | Sweter / Strickjacke - Bon Prix | Chustka / Halstuch - Primark | Buty / Schuhe - Deichmann




Stare rzeczy na nowo / Alte Sachen neu

Deutsch Als ich heute morgen aufgewacht bin habe ich für einen kurzen Moment gedacht der Frühling sei schon da. Auf mein Gesicht schiente ein helles Licht, durch die Wolken war der blaue Himmel sichtbar und der Thermometer zeigte 14 Grad. Ich bekam glatt Lust zum Leben! :) Ich dachte an den vorherigen Frühling und Sommer und bekam wieder Lust aus dem Haus in Sandalen, ohne eine vierte Schicht Kleider auf sich zu ziehen, zu gehen. Nach einer Stunde ist es wieder grau, dunkel geworden, die Temperatur senkte sich bis zu 10 Grad und es begann zu regnen. Ich weiß, dass es noch zu früh ist, aber ich hätte den Frühling schon so gern. Obwohl, ich muss zugeben, dass dieser Winter gar nicht schlecht ist, ohne Schnee, ohne Frost und die Temperatur geht nicht unter 10 Grad. Ich hoffe der Winter beschließt sich nicht zu mobilisieren und diese Dinge passieren doch nicht mehr :)

Die folgenden Fotos sind am Silvesterabend in Polen gemacht worden. Ich habe diese Stiefeln und den Mantel auf dem Dachboden gefunden. In den Stiefeln bin ich ein Paar Jahre her herumgelaufen, dann aber habe ich mir das laufen in hohen Absätzen abgewöhnt und habe die Schuhe nicht mehr getragen. Jetzt fange ich in der Art Schuhen wieder zu tragen und bin froh, dass ich die nicht weggeschmissen habe. Den Mantel habe ich von meiner Mama schon ganz lange her bekommen. Es war der einzige farbige Mantel zwischen all den grauen und schwarzen, die es überall gab. Als ich ihn schon zu Hase hatte, bin ich zum Entschluss gekommen, dass mir der Schnitt nicht so gefällt. Jetzt aber habe ich ihn neu entdeckt und liebe ihn :)

Polski Dzisiaj rano obudziłam się i przez moment pomyślałam, że idzie wiosna. Przez okno padało jasne światło, przebijało niebieskie niebo.. zrobiło się tak przyjemnie. Termometr wskazywał 14 stopni i zachciało mi się żyć! :) Zaczęłam wspominać poprzednie wiosny, lata, jak to miło wyjść z domu wkładając na nogi sandały i klapki, bez zbędnego wciągania na siebie piątek warstwy ubrań. Po godzinie zrobiło się szaro, temperatura spadła znów do 10 stopni i zaczął padać deszcz. Wiem, że jeszcze za wcześnie ale ja bym chciała już wiosnę. Przyznam, że taka zima jest dla mnie o niebo lepsza niż ta rok temu. Zero śniegu, w miarę sucho, temperatura nie spada poniżej 10 stopni. Mam tylko nadzieję, że jednak zima się nie zreflektuje i nie pomęczą nas mrozy!!!!

Poniższe zdjęcia zostały zrobione w Polsce, w Sylwestra. Zima tam też nie dotarła. Płaszcz i buty znalazłam zapomniane na strychu. Kiedyś sporo chodziłam w tych butach, potem odzwyczaiłam się od obcasów i zostały rzucone w kąt. Teraz obcasy u mnie znów przeżywają swą świetność i bardzo się cieszę, że nie wyrzuciłam tych butów. Kurtki nigdy nie miałam na sobie, kupiła mi ją mama parę lat temu, gdy odwiedziła mnie we Wrocławiu. Wstyd przyznać, ale kupiłam ją dlatego, że spośród mody na ciemne, przytłaczające kolory ta była jedyną kolorową jaką udało mi się znaleźć! Niestety krój wtedy mi średnio odpowiadał, teraz chyba trochę zmienił się mój gust, ponieważ bardzo się sobie w tej kurtce (a może to krótki płaszcz?) podobam.






Buty / Schuhe - Deichmann | Płaszcz / Mantel - F&F | Sukienka / Kleid - Takko | Torebka / Tasche - Primark


Prezenty i zakupy / Geschenke und Einkäufe

Deutsch Hallo! Es ist mir endlich gelungen einen Bericht über meine Weihnachts- und Geburtstagsgeschenke zu machen. Als ich schon dabei war Fotos zu machen, dachte ich mir das ich in diesem Post auch die Sachen, die ich in Polen kauft habe, zeige. Es ist ein ganz schön langer Post geworden. Zum Teil habe ich, das auch für mich gemacht. Jedes Jahr bei einem Anlass, wo man Geschenke bekommt versuche ich mich, so nur zum Spaß, zu erinnern was ich in vorherigen Jahren bekommen habe. Und immer fällt mir nichts ein! Das letzte mal habe ich auch so ein Bericht gemacht und jetzt weiß ich nicht nur was ich bekommen habe, sogar auch was ich gemacht habe :)
Weil es ganz viele Fotos gibt habe ich den Post kleiner gemacht - nicht alle haben ja Lust das alles sich an zugucken. Wenn ihr aber die Fotos sehen wollt klickt bitte an den Linkt unter dem polnischen Text.

Polski Hej hej! Wreszcie udało mi się zebrać w sobie i napisać post o moich prezentach świąteczno urodzinowych oraz rzeczach, które przywiozłam z Polski. Przyznam, że tworzyłam test post przez kilka dni, codziennie opisując jakiś drobiazg. Dla wielu post tego typu może wydawać się dziwny, zbędny zahaczający o chwalenie się. Na pewno nie o to mi chodzi. Z jednej strony chciałam napisać tego posta, gdyż zostałam o to poproszona, a z drugiej strony chciałam by wpis był bardziej o charakterze pamiątkowym. Mam na myśli to, że często próbuję sobie przypomnieć, co dostałam z jakiejś okazji rok, dwa, trzy lata temu. O ile, co było rok temu, potrafię sobie jeszcze przypomnieć, o tyle wcześniejszymi latami nie wygląda to już tak dobrze. A szkoda, dlatego już w zeszłym roku postanowiłam umieszczać zdjęcia moich prezentów, tak bym nigdy o nich nie zapomniała :)
Ponieważ zdjęć jest dużo, nie każdego może to zainteresować "skróciłam" tego posta tak, by oglądanie zdjęć było możliwe po rozwinięciu posta :)


Related posts

 
MOBILE