Essence Vampire's Love Make Up

Deutsch Wisst ihr noch als ich Euch meine neue Lidschattenpalette von Essence Vampire's Love gezeigt habe?  Heute möchte ich euch ein MakeUp das ich mit hilfe dieser Palette erschaffen habe :) Ich habe den ersten Lidschatten aus der ersten und zweiten Reihe benutzt. Ich liebe dieses Effekt wenn ich meine Augen dunkel geschminkt habe. Ich habe auch das erste mal meine neue Mascara von Essence I love Extreme benutzt. Und ich muss zugeben, dass ich sie schon sehr mag! Bis jetzt habe ich nur Max Factor False Lash Effect benutzt. Das Ergebnis ist fast das selbe, jedoch kostet Essence 5 Mal weniger.

Polski Hej hej! Pamiętacie moją paletkę Essence Vampire's Love, którą Wam niedawno pokazałam? Dziś chciałam pokazać makijaż stworzony za jej pomocą :) Użyłam tylko dwóch cieni - pierwszy z pierwszego i drugiego rzędu. Na żywo wyszło dużo ciemniej. Uwielbiam na sobie taki efekt ciemnych oczu :) Dodatkowo po raz pierwszy przetestowałam mój nowy tusz do rzęs: Essence I love extreme. Jestem nim zachwycona! Do tej pory używałam Max Factor False Lash Effect. Ten jest 5 razy tańszy, a efekt jest podobny! 













DIY + H&M Bag

Deutsch Fühlt ihr auch, wie der Advent immer näher rückt? In jedem Geschäftsfenster und in jedem Einkaufszentrum kann man jede Menge Weihnachtsschmuck sehen. Ich liebe diese Zeit. Zum Glück ist es noch ganz warm, gestern war es sogar 15 Grad! Ich kann mich gut an meinen letzten November erinnern, bis zum letzten war es ganz warm, am letzen November hat es ganz hetfig geschneit. Am letzen November ein Jahr her haben wir unsere Siebensachen gepackt und sind hier, nach Köln gezogen :)
Obwohl ich noch einen schwarzen Mantel habe, kann ich diesen, mit Streifen, einfach nicht aufhören zu tragen. Ich bin mir bewusst das fast jeder einen schwarzen Mantel hat, aber so einen? Ich mag Sachen die kaum einer hat, darum kann ich Leute die das kaufen, was alle schon haben, nicht verstehen. Z.B. die weltbekannte sog. Sachel Bag, die mit den zwei Gürteln neben der Schnalle. Ich kann es nicht begreifen warum alle die selbe Tasche tragen, bis jetzt sehe ich Frauen die in Geschäfte gehen und sich solche Taschen zulegen. Die Schuhe die ich trage sind ein bisschen der Sorte, die immer mehr Geschäfte nahmachen. Zur meiner Verteidigung kann ich nur Sagen, dass ich sie vor zwei Jahren gekauft habe, als sie noch überhaupt nicht bekannt waren. Meine Tasche habe ich schon im Sommer gezeigt. Ich fand sie aber langeweilig und wollte sie nicht so oft tragen. Ich habe in der Bastelabteilung goldene und silberne Sterne gekauft und sie dann auf die Tasche aufgeklebt. Ich denke das sieht ganz gut aus :)

Polski Czujecie jak coraz większymi krokami zbliża się Adwent? U mnie już czuć. W każdej wystawie sklepowej widnieje pełno akcentów bożonarodzeniowych, centra handlowe przepełnione są choinkami i ogromnymi motywami świątecznymi, nawet w oknach mieszkań zaczynam zauważać pełno lampek. Miło :)  Mimo to cieszy mnie fakt, że (przynajmniej tu) jest jeszcze dość ciepło. Wczoraj było ok. 15 stopni. Pamiętam, że rok temu do niemal końca listopada chodziłam w jesiennych kurtkach. Skąd tak dobrze to pamiętam? Ostatniego listopada opuściliśmy Polskę i wyjechaliśmy mieszkać do Niemiec. Pogoda była całkiem dobra - co nas cieszyło. Gdy obudziliśmy się w dniu wyjazdu, gotowi znieść wszystko, co nam zostało do auta - zastaliśmy całe miasto w śniegu! Ciekawe jak to będzie w tym roku :)
Mimo, że mam jeszcze czarny płaszcz ciężko rozstać mi się z moim paskowanym. Czarny płaszcz ma prawie każdy, a paskowany, przynajmniej tak mi się wydaje, jest rzadszym elementem na naszych ulicach :) Zupełnie nie rozumiem tendencji do kupowania sobie rzeczy, które ma już tak strasznie dużo ludzi. Najbardziej dziwi mnie torebka tzw. sachel bag, a konkretnie ta, która ma po obu stronach klamry takie charakterystyczne paski. Czy taka torebka naprawdę może być hitem, skoro niemal wszyscy ją mają? Ja nie mam :D Choć przyznam, że swego czasu "polowałam" na jej zieloną wersję z H&M, gdy jednak widziałam ten typ na niemal każdym blogu - dałam sobie spokój ;) Zdaję sobie sprawę, że buty które mam na sobie też są coraz częściej powielane przez wszystkie sklepy obuwnicze, ale na swoją obronę mogę powiedzieć, że kupiłam je 2 lata temu, gdy jeszcze w ogóle nie były tak rozpowszechnione :) 
Torebkę pokazywałam latem kilka razy, ale dość szybko mi się znudziła. Żeby nie leżała nieużywana w szafie "podrasowałam" ją naklejając na nią złote i srebrne gwiazdki. Gwiazdki trochę przypominają ćwieki - w żadnym razie nie są to te gwiazdki świąteczne, których teraz jest pełno w sklepach :) Myślę, że wyszło całkiem ciekawie :)



Płaszcz / Mantel - MS Mode | Buty / Schuhe - New Look | Torebka / Tasche - H&M + DIY







New camel boots

Deutsch Die folgenden Fotos habe ich heute auf meinem Computer gefunden. Sie sind ca. 2 Wochen alt und ich weiss nicht warum ich sie nicht früher veröffentlicht habe. Iich hatte das erste Mal meinen weissen Pulli an. Erstmals sollte es ein Oversize Pullover werden, doch als ich mich darin sah, stellte ich fest, dass ich ihn in einer oder zwei Grössen kleiner lieber habe :) Ich denke, dass die Grenze zwischen einen Oversize Pulli und etwas, dass gross ist weil es nicht kleiner zu haben ist, sehr dünn ist.
Polski Poniższe zdjęcia zawieruszyły się jakoś na moim komputerze. Są może sprzed 2 tygodni, czyli, gdy za oknem było trochę piękniej. Po raz pierwszy mam na sobie swój pierwszy od dawna biały sweter. Chciałam najpierw mieć oversizeowy biały sweter, ale gdy go przymierzyłam w ogóle mi się nie spodobał. Wiem, że teraz takie rzeczy są bardzo na czasie ale myślę, że granica pomiędzy przydużym swetrem, a takim, który musi być duży bo innego nie ma jest bardzo cienka. W moim przypadku bardziej wyglądało na to drugie. Dlatego wybrałam sweter o rozmiar, czy dwa (nie pamiętam) mniej i oto efekt :)
Dzisiaj buty, które na zdjęciu mam na sobie powędrowały z innymi półbutami do piwnicy. Zobaczę się z nimi dopiero na wiosnę niestety.



Sweter / Pulli - KiK, | Torebka, chustka, naszyjnik i buty / Tasche, Tuch, Halskette u. Schuhe - Primark | Spodnie / Hose - Kappahl | Bransoletka / Armband - Tedi | Zegarek/ Uhr - Fossil







Deutsch Gestern sind meine neuen Schuhe angekommen! Bei C&A dauert es von der Bestellung bis zur Lieferung ewig! Ich habe schon vergessen, dass ich die Schuhe bestellt habe! Doch jetzt sind sie da und ich mag sie sehr! Jetzt kann ich auch meine Karamel Sachen bei kalten Tagen tragen :)
Polski Wczoraj przyszły moje nowe buty! Nie lubię za bardzo zamawiać na C&A bo od zamówienia do dostarczenia do domu mam wrażenie, że trwają wieki. Zdążyłam zapomnieć, że je w ogóle mam!
Bardzo mi się podobają i odtąd będę mogła kontynuować moje zestawy w karmelowych odcieniach nawet w zimne dni :)




Striped coat

Deutsch Ist es bei Euch letzten auch so megamesich kalt? Ich dachte ich könnte noch eine Weile meine Halbschuhe tragen, aber nein! Ich glaube die Zeit für Stiefel und Boots ist gekommen, schade weil ich kein grosser Liebhaber solcher Schuhe bin. Der Mantel den ihr sehen könnt habe ich mir schon im Frühling gekauft. Was ihr hier, hier und hier sehen könnt :) Jetzt wollte ich ihn ein bisschen anders tragen. Mir gefällt es sehr, wenn man zu etwas mit Streifen eine Sache in kontrastierender Farbe anzieht, und den Rest in den Farben die auf den Streifen sind anhat.

Polski Czy u Was też jest ostatnio tak przeraźliwie zimno? Wczoraj dla próby włożyłam półbuty ale strasznie mi było zimno w nogi. Nie jestem przesadnym zwolennikiem wyższych butów, ale lepsze to niż marznięcie. Choć spróbuję jeszcze niższe buty z cieplejszymi rajstopami ;) Poniższy płaszcz prezentowałam już tej wiosny tutajtutaj i trochę tutaj. Tym razie nie chciałam go tak grzecznie zestawiać tylko bardziej .. hm... inaczej :) Mam nadzieję, że mi się udało :) W każdym razie bardzo podoba mi się, gdy do paskowanych ubrań wybiera się jeden kontrastujący kolor, a resztę ubioru dobiera się wg kolorów na paskach. Powiem szczerze, że nie mam pojęcia, czy taka kolorystyka, czy wzór płaszcza jest teraz w ogóle modna, ale strasznie mi się ten deseń podoba :)


Płaszcz / Mantel - MS Mode | Sukienka / Kleid - C&A | Buty i torebka / Schuhe u. Tasche - Deichmann











NYC Smokey brown


Deutsch Mein lieblings Augenmakeup ist ein dunkles Smokey Eye. Deshalb mag ich diese Palette Smokey Brown ganz ganz doll. Bis vor einiger Zeit war das meine lieblings Palette. Dan habe ich mir die Vampire's Love von Essence gekauft und kann mich jetzt nicht entscheiden welche ich besser finde. Auf den folgenden Fotos könnt ihr mein Makeup mit dem Smokey Brown von NYC sehen. Am Anfang war ich mit den Farben ein bisschen Skeptisch. Für braune Augen waren Brauntöne abgestimmt, was ich für keine gute Idee gehalten habe. Meiner Meinung nach sollte man immer Kontrastfarben aussuhen und nicht die selben Tönen. Trotzdem habe ich die Lidschatten gekauft und sie ausprobiert. Und ich denke, dass ich eine gute Entscheidung getroffen habe, die Farben passen ganz gut und sehen toll aus. Ausserdem finde ich ganz toll, dass jeder Lidschatten unterschrieben ist wozu er gut ist. Dadurch habe ich eine neue Technik gelernt. Bis jetzt habe ich nur zwei Farben benutz, eine auf das ganze Lied und eine dunklere im Augenwinkel.
Polski Uwielbiam makijaż typu Smokey Eyes. O ile dobrze używam tej nazwy. Generalnie chodzi mi o oczy pomalowane na ciemno :) Ogólnie na co dzień maluję się różnorodnie, jednak oczy pomalowane na ciemno są moim absolutnym hitem. Moje oczy pomalowane w ten sposób podobają mi się najbardziej. Na poniższych zdjęciach przedstawiam makijaż z kolejnej paletki z NYC - Smokey brown. Jest to moja druga ulubiona (pierwszą pokazałam w poprzednim poście dotyczącym kosmetyków NYC) paletka. Początkowo byłam sceptyczna dobraniu do brązowych oczy brązowych cieni, lecz po wykonaniu makijażu zmieniłam zdanie. W poście "Dark blue bag" na pierwszych zdjęciach można dojrzeć inny ciemny makijaż oczu wykonany cieniami z paletki Essence Vampire's Love. Dodam, że nie korzystam z gąbeczek dołączonych do zestawu. Odkąd kupiłam pędzle z Eco Tools i Ellite ciężko mi używać innych "narzędzi". Nasłuchałam się wiele dobrego na temat Eco Tools i opinie ani trochę nie są przesadzone. Jeśli wszystko dobrze pójdzie do końca roku moja kolekcja pędzi z tej firmy powinna się nieco poszerzyć na co nie mogę się już doczekać :)

Dodam tylko, że nie mam pojęcia dlaczego aparat trochę modyfikuje widok cieni na oku. Na żywo kolory płynnie przechodzą jeden w drugi, a tutaj wygląda to zupełnie inaczej, dodatkowo wyglądają jakby na delikatniejsze. Wyobraźcie sobie proszę, że naprawdę jest ciut ciemniej i z ładniejszymi przejściami :)









11.11.11


Deutsch Vor wenigen Minuten habe ich solche Männer auf der Straße gehen gesehen. Heute ist der erste Tag des Karnevals in Köln. In Polen ist auch ein Feiertag, nur einer anderen Art - wir haben den Unabhängigkeitstag. Es gibt auch eine mänge zu Feiern :) Anlass ist die Wiedererlangung der Unabhängigkeit des Staates 1918 nach 123 Jahren der Teilung durch Preußen, Österreich-Ungarn und Russland.

Polski Przed chwilą w moim oknie okazał się widok takich panów :) Dzisiaj w Kolonii jest pierwszy dzień karnawału, czyli piąta pora roku. Zdążyłam już zauważyć, że Niemcy dostają świra jeśli chodzi o karnawał. Czasami mam wrażenie, że ich narodowym sportem jest przebieranie się :) Jak na mój gust bardzo fajna tradycja. Gdyby ktoś z Kolonii przyjechał dzisiaj do Polskimógłby pomyśleć, że też świętujemy karnawał. W końcu w Dzień Niepodległości też co chwila słychać można różne koncerty i tym podobne "imprezowanie" ;) 





NYC - New York Color

DeutschIch habe bemerkt, dass ich letztens nur über Kleider oder über meine Ausflüge schreibe. Deshalb beschloß ich etwas über Kosmetika zu schreiben. Ich wollte schon je zeigen, was ich mir von meinem letzen Ausflügen nach Polen und Holland gekauft habe. Als Erstes möchte ich über eine Kosmetikfirma schreiben, die mir sehr gefällt. Es handelt sich um NYC (New York Colors). Sie ist in Deutschland und Polen nicht im normalen Handel zu bekommen. Ich bin bei der Schminke von NYC tausend mal im tschechichen Rossmann vorbeigegangen und habe nicht mal einen Blick auf sie geworfen. Aber an einem  Abend habe ich eine Show mit Makeover geguckt und die Makeupartisten haben Schminke von NYC benutzt. Danach habe ich noch bei meiner Mama einen Nagellack von dieser Firma gefunden, ihn gleich ausprobiert und musste feststellen, dass er ganz gut sei. Ich bin dann nach Tschechien zum Rossmann gefahren um mir noch einen Nagellack zu kaufen. Aber mein Blick fiel sofort auf die wundervollen Lidschatten. Für Probe habe ich mir eine vierer Palette gekauft (die Queens Boulevard - auf dem ersten Foto zu sehen). Ich war begeistert! Jeder einzelne Lidschatten wurde unterschrieben wozu er gut sei- einer auf das ganze Lid, der andere als Highlighter, noch ein anderer für die Augenkonturen und der vierte für die Augenfalte (oder Lidfalte - ich weiss nicht genau wie das heisst). Das Makeup der ersten Palette könnt ihr ganz unten sehen. Leider zeigen die Fotos die wunderschönen Farben und die schönen übergange zwischen denen nicht. Das nächste Mal als ich wieder in Polen war, fuhr ich wieder zu diesem Rossmann und habe mir noch drei Paletten gekauft. Und als ich letzens in Holland war, habe ich auch NYC gefunden. In Holland gab es eine größere Auswahl der Farbtönen und Vielfalt der Paletten. Und dazu gab es noch eine tolle Aktion, wo beim kauf zweier Produkte man einen dritten Gratis bekäme. Also habe ich mir noch zwei von Vierer-Paletten gekauft und eine Sechser. Die Sechser ist echt super - sie ist für den bestimmten Farbton der Augen angepasst und ausser vier Lidschatten für Smokey Eyes hat sie noch eine Lidschattenbase und einen Illuminator. Am Anfang habe ich die Farbtöne für meine braunen Augen ein wenig bezweifelt, weil die auch braun waren - aber am Ende stellte sich fest, dass das zu meinen Augen echt super passte.
Ausser den Lidschatten, habe ich mir noch eine mattierende Foundation, einen Puder und einen Nagellack gekauft. Alles was ich von NYC habe könnt ihr auf den folgenden Fotos sehen. Man kann zwei Nagellacke sehen weil den, den ich bei meiner Mama gefunden, auch gleich mitgenommen habe :)


Polski Zauważyłam, że ostatnio wciąż piszę posty dotyczące ubrań lub moich wycieczek. Minęło trochę czasu od ostatniego wpisu dotyczącego kosmetyków. Poza tym obiecałam Wam opis moich zdobyczy z Polski i Holandii. Postanowiłam to troszkę połączyć i rozdzielić bardziej na typy rzeczy, które kupiłam. Być może, tym razem, nie będzie dokładnie o Polsce i Holandii, ale o Czechach i Holandii. W Czechach odkryłam firmę kosmetyczną NYC - New York Color. Niestety nie są sprzedawane ani w Polsce, ani w Niemczech. W sumie kilka razy przeszłam obok nich obojętnie, gdyby nie dwie rzeczy. Będąc u rodziców oglądałam na TVN Style jeden z wielu programów typu metamorfoza. W momencie, gdzie następuje malowanie zmienianej osoby udało mi się spostrzec, że makijażysta używa produktów firmy NYC. Parę dni później odkryłam u mamy lakier z tej firmy, który od razu wypróbowałam. Ponieważ jego jakość była całkiem fajna postanowiłam tym razem w czeskim Rossmann nie przejść obojętnie obok szafy z tymi kosmetykami. Początkowo miał być jakiś kolejny lakier, ale dla próby postanowiłam wziąć jedną paletkę ich poczwórnych cieni. Były pojedyncze, podwójne itd. ale kolor tych poczwórnych (Queens Boulevard - na pierwszym zdjęciu) przypadł mi najbardziej do gustu. Gdy w domu je otworzyłam spotkała mnie całkiem ciekawa niespodzianka. Cienie miały przeźroczystą folię, na niej napisane, który cień najlepiej gdzie nałożyć: jeden na powiekę, drugi wyżej, trzeci w załamaniu, a czwarty jako kontur. Efekt był dla mnie zachwycający. Do tej pory malowałam się zupełnie inaczej, zazwyczaj dwoma cieniami, a tutaj miałam na oku cztery i rezultat był naprawdę świetny. Przynajmniej przy moich brązowych oczach wyglądało świetnie. Na samym dole posta umieściłam zdjęcia mnie pomalowanej właśnie tą paletką. Myślę, że zdjęcia nie oddają tak dobrze efektu, kolory są bardziej nasycone i na żywo o wiele płynniej przechodzą jeden w drugi. W każdym razie polubiłam tę paletkę od razu. Trwałość cieni jest też niezła :) Następnym razem, gdy znów przyleciałam do Polski kupiłam sobie ze dwie nowe paletki. Gdy byłam w Holandii ku mojej uciesze i tam sprzedawali kosmetyki tej firmy. Dodatkowo trafiłam na promocję 2 + 1, czyli przy dwóch produktach jeden jest za darmo. Wybrałam sobie dwie poczwórne paletki i jedną z 6 kolorami. Takiej w Czechach nie widziałam więc tym bardziej mnie zainteresowała. Szczególnie, że paletkę dobierało się do koloru oczu. Trochę mnie zniechęciło, że do brązowych oczu oferują m.in. odcienie brązu ale postanowiłam zaryzykować. I dobrze, ponieważ odcienie naprawdę świetnie współgrają z kolorem mojej tęczówki.  Tworzą świetny efekt smokey eyes. Oprócz czterech normalnych kolorów w paletce jest rozświetlacz (taka kremowa substancja, która po nałożeniu pod brew bardzo fajnie "błyszczy") oraz baza, która dla tych cieni dużo lepiej się sprawdza niż ta z ArtDeco.  Wiem, wygląda na to, że trochę dużo mam tych cieni, ale nie kupiłam ich wszystkich na raz. Najpierw kupiłam 1 paletkę, później 3, następnie skorzystałam z promocji 2 + 1. I wcale nie żałuję zakupu bo każda wygląda na oku naprawdę świetnie. Osobiście preferuję je od paletek Sleeka. No dobrze, może nie odpowiada mi za bardzo niebieska ponieważ cienie są na tyle do siebie podobne, że nie widać różnic między nimi. Podczas drugiego pobytu w Polsce dokupiłam sobie jeszcze podkład i puder matujący oraz jeden lakier (na zdjęciu są dwa ponieważ ten pierwszy podwędziłam mamie :)). Fluid jest całkiem fajny, puder też chociaż ma kiepskie dozowanie. 
W życiu nie spodziewałabym się, że będę w stanie napisać tyle o kosmetykach :) Jeżeli kiedyś będziecie w Czechach, Holandii, Stanach, czy UK (lub w innym kraju) i znajdziecie te cienie - spróbujcie, nie sądzę byście się zawiedli.
























Related posts

 
MOBILE