



Płaszcz / Mantel - H&M | Spodnie / Hose - H&M | Bluzka / Bluse - Bon Prix | Buty / Schuhe - Dr Martens | Torebka / Tasche - Primark | Bransoletka / Armband - Primark


Am Montag habe ich mir in Bon Prix eine klassisches schwarzes Jackett gekauft. Als ich nach Hause gekommen war, habe ich es vergessen und erst nach zwei Tagen aus der Tasche genommen. Ich muss es leider Bügeln :)
Und gestern haben wir ein Paar Sachen noch bei Bon Prix im Internet bestellt. Mal sehen, wie die "live" ausfallen. Was bleibt, zeige ich natürlich :)
Auf dem letzten Foto kann man meine neue Halskette sehen. Ich habe eine ähnliche aber die ist sehr kurz. Ich wollte etwas viel längeres und größeres.Wenn man selber groß ist dann verschwinden auf einen lange Halsketten mit kleinen Anhängern. Auf dieses Stück bin ich zufällig auf E-bay gestoßen und es war genau das wonach ich gesucht habe!
Auf dem letzten Foto kann man meine neue Halskette sehen. Ich habe eine ähnliche aber die ist sehr kurz. Ich wollte etwas viel längeres und größeres.Wenn man selber groß ist dann verschwinden auf einen lange Halsketten mit kleinen Anhängern. Auf dieses Stück bin ich zufällig auf E-bay gestoßen und es war genau das wonach ich gesucht habe!

Na pierwszym zdjęciu widać mój nowy żakiet (Bon Prix), jest trochę pognieciony, ponieważ po przyjściu ze sklepu zapomniałam o nim i wyciągnęłam go z reklamówki dopiero po 2 dniach :(
Na drugim zdjęciu widać efekty mojego napadu na H&M (mąż też sobie co nieco kupił, ale to mój blog i jego rzeczy nie będę pokazywać :p). Kupiłam sobie 2 pary czarnych rurek (te same, które mam na zdjęciach powyżej), nowe dżinsy i zieloną chustkę. Bardzo lubię te rurki, są z bardzo cienkiego i miękkiego materiału, więc będzie się w nich dobrze chodziło, gdy zrobi się cieplej (nie znoszę grubych spodni w upały). Kupiłam aż dwie pary, ponieważ nie chcę ich potem na próżno szukać, gdy mi się przetrą. I wiem, że na bank będę w nich dużo chodzić. Nad zwykłymi dżinsami muszę się jeszcze zastanowić, po przymierzać kilka razy i zobaczyć jak na mnie leżą i jak mi się w nich chodzi. Nie mam zbyt pokaźnej kolekcji spodni w mojej szafie, wzięłam je wręcz żeby mieć jakąś bardziej "klasyczną" ale i w miarę modną parę dżinsów. Jak się na nie zdecyduję to pokażę jak wyglądają na mnie. Gdy mój mąż stał z całym naręczem ubrań w kolekcje do kasy, przeglądałam dodatki i znalazłam zieloną chustkę w zielone groszki. Nie mogłam się jej oprzeć :)
Na ostatnim zdjęciu mój nowy naszyjnik :) Kupując coś na Ebay'u nie mogłam nie przejrzeć innych przedmiotów sprzedającego i znalazłam to cudo. Mam podobny, który sięga mi tuż pod szyją. Od dłuższego czasu szukałam czegoś, co byłoby w kolorze złotym i było by większe od tych małych zawieszek. Wszak na większych osobach mała biżuteria się gubi, więc praktycznie nie ma sensu.. Ten wydawał się idealny i kosztował chyba niecałe 3€ :)
Myślę, że jeszcze dalsze zakupy "nastąpią". Zamówiliśmy wczoraj ze dwa miliony ubrań w Bon Prix. Dlaczego aż tyle? Ten sklep ma świetne rozwiązanie jeśli chodzi o przesyłkę. Zamawia się ubrania, nie płaci się, dostarczają je do domu, wybiera się, co się podoba, zostawia najlepsze kawałki, odsyła (za darmo) resztę i dopiero wtedy płaci za to, co się sobie zostawiło. Tak samo zrobiłam wcześniej ze spodniami, nie byłam pewna, który rozmiar będzie dla mnie dobry wiec zamówiłam te same spodnie w trzech różnych rozmiarach. Gdy przyszły wybrałam jeden z nich, resztę odesłałam i zapłaciłam za jedną parę. Jestem ciekawa kiedy przyjdzie przesyłka. Ostatnio zamawiałam towar w sobotę w nocy, a był już w poniedziałek. W każdym razie jestem bardzo ciekawa :)


