Showing posts with label Szara tunika / Graue Tunika / Gray tunic. Show all posts

Showing posts with label Szara tunika / Graue Tunika / Gray tunic. Show all posts

642: Wet look leggings and some cool elements

Große Größen Plus Size Fashion Blog

deutsch
polski
english
Eriinert ihr euch noch an meinen Artikel, in dem ich die Asos Kleidung verglichen habe, wie sie auf einem von deren Modells aussieht und wie an mir (627 Website vs reality - Asos Curve clothes )? Eine von den Sachen war eine Wet Look Leggings. Der Teil von euch hat mir geraten sie zu lassen und ein Teil ich solle sie zurück schicken. Ich habe beschlossen sie zu behalten und bereue es gar nicht. Sie peppt wundervoll meine Rockabilly Outfits auf :)

Dieses mal habe ich meine neue Leggings mit einer grauen Tunika kombiniert. Sie ist in einem etwas kühlen Farbton, deswegen beschloss ich Sachen die nur silberne Verzierungen haben und silbernen Schmuck zu tragen. Ich mag kein Gold wenn das Outfit in kühlen Tönen gehalten wird. Natürlich kann man die Tunika mit warmer Kleidung und Accessoires kombinieren aber diesmal habe ich es einfach anders gemacht :)

P.S. Darüber habe ich noch später einen Wintermantel getragen :)
Pamiętacie moje porównanie jak wyglądają rzeczy na modelkach z Asosa, a jak na mnie (627 Website vs reality - Asos Curve clothes )? Między innymi znalazły się tam błyszczące getry. Wasze zdania były podzielone, część uważała, że są świetne tylko do czegoś dłuższego, a część, że zupełnie dla mnie się nie nadają. Postanowiłam dać im szansę i je zostawiłam. Uważam, że była to świetna decyzja (szczególnie, że cena nie była zbyt wygórowana). Getry bardzo fajnie podrasowują rockowe zestawy, jak np ten :)

Do moich nowych leggingsów dobrałam szarą tunikę, która dość dobrze maskuje ich górną partię. Tunika jest w zimnawym odcieniu dlatego resztę mojego stroju dobrałam tak, by nie zawierał złota, ani innych ciepłych odcieni. Wybrałam srebrne kolczyki (których niestety nie widać), lekką kurtkę, która razem z torebką jest zdobiona srebrnymi ćwiekami. Nawet mój ulubiony złoty zegarek wymieniłam na srebrno-biały. Oczywiście, szarą tunikę można skomponować również w wersji ciepłej, tym razem jednak postawiłam na efekt nieco inny.

P.S. Później włożyłam na całość jeszcze płaszcz zimowy :)
Do you remember the article, where I compared the Asos clothes, how they look on they model and how the look on me (627 Website vs reality - Asos Curve clothes )? One of the showed items were wet look leggings. Some of you told me to leave them, and some advised to send them back. Well, I gave them a chance and did not send them away. I don't regret it, I think they pimp up my rockabilly outfit pretty much.

To my new leggings I combined a grey tunic that hides my bottom a little. I think, the tunic is in a cool tone so I decided to keep all my accessories and jewellery in silver. I don't like mixing gold with cold tones. Of course the tunic could be matched with warm items, but this time I decided to wear if in a different way :)
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Tunika - H&M | Jacke - M&S Mode | Schuhe - Deichmann | Tasche - C&A | Leggings - New Look Inspire | Uhr - Fossil
Tunika - H&M | kurtka - M&S Mode | buty - Deichmann | torebka - C&A | getry - New Look Inspire | zegarek - Fossil
Tunic - H&M | blazer - M&S Mode | boots - Deichmann | bag - C&A | leggings - New Look Inspire | watch - Fossil
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog

Etwas älteres Outfit :)

Große Größen Plus Size Fashion Blog

polski
deutsch
english
Dzisiaj będzie post z gatunku tych szybkich :) Zrobiło się ostatnio trochę zimniej i z tej okazji pozwolę sobie wkleić zdjęcia z okresu przejściowego :) Tunika, którą mam na sobie trochę zdążyła mi się znudzić i postanowiłam na szare miejsca naszyć czarną koronkę. Wciąż się do tego zabieram ;) Może w końcu się uda! A teraz pędzę na niedzielny spacer ;)


Aha! Bardzo dziękuję za przyjemne komentarze pozostawione pod poprzednim postem. Kratkowana koszula to zupełnie coś innego w mojej szafie i nie byłam pewna, czy to dobry pomysł :) Ale z tego, co zdążyłam zauważyć, zaczyna się robić całkiem modna :) Muszę pomyśleć nad innymi kombinacjami z nią! :)


Miłej niedzieli!!!!!!!
Dies ist ein Post von der schnelleren Art :) Es ist letztens etwas kälter geworden deswegen erlaube ich mir ein früheres Outfit zu zeigen (hab es letztens auf meinen Computer gefunden). Die Tunika, die ich trage, ist mir schon langweilig geworden deswegen Plane ich auf die grauen Flächen schwarze Spitze auf zu nähen. Bin gespannt wie es danach aussieht :) Ich gehe dann mal auf meinen Sonntagsspaziergang :)

Einen schönen Sonntag!!!!!
This is a fast post :) Lately it became a little colder so I allowed myself to show an earlier outfit (recently I found it on my computer). The tunic got a little bit boring for me so I decided to sew some black lace on the grey fabric. I am excited about the result :)

Have a nice Sunday!!!!
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog

Płaszcz, spodnie - H&M; Torebka - Fiorelli Hampton; Tunika - Bon Prix; Buty - TK Maxx
Mantel, Hose - H&M; Tasche - Fiorelli Hampton; Tunika - Bon Prix; Schuhe - TK Maxx
Coat, Skinny Jeans - H&M; Bag - Fiorelli Hampton; Tunic - Bon Prix; Shoes - TK Maxx
Große Größen Plus Size Fashion Blog

A hint of red

Plus Size Fashion Blog Große Größen

polski
deutsch
english
Taki o zwykły zestaw, jeszcze z czasów, gdy zimowy płaszcz był musem :) Przynajmniej dla mnie. Nie znoszę zakładać na swetry wszelkich płaszczy, czy kurtek, stąd zawsze wybieram rozwiązanie typu lżejszy spód ale cieplejsza kurtka zamiast swetra i lżejszego okrycia :) Buty są dość nowe więc w stadium przyzwyczajania... Niestety jestem z gatunku tych, których każde buty obcierają :) By nie było tak nijak, dorzuciłam chustkę, na której powtarza się kolor obuwia :)
Ein ganz normales, simples Outfit. Weil ich es hasse Jacken auf Pullis zu tragen laufe ich oft noch im Frühling in einem Wintermantel über eine leichte Bluse gezogen. Die Schuhe sind noch ganz neu darum kann ich sie nicht die ganze Zeit tragen. Leider gehöre ich zu der Gruppe von Menschen denen alle neuen Schuhe drücken *seufzt*.
A very simple, common Outfit. I hate wearing coats or jackets over sweaters, that is why I am wearing winter coats over light clothes even in spring.. :)
Plus Size Fashion Blog Große Größen

Płaszcz, tunika - H&M; Spodnie - Clockhouse; Chustka - Primark; Buty - TK Maxx;
Mantel, Tunika - H&M; Hose - Clockhouse; Tuch - Primark; Schuhe - TK Maxx;
t
Coat, tunic - H&M; Pants - Clockhouse; Scarf - Primark; Shoes - TK Maxx;
Plus Size Fashion Blog Große Größen
Plus Size Fashion Blog Große Größen

A hint of pink



polski
deutsch
english


Nie znoszę zmian. Wszelakich. A dokładniej tego momentu, w których zmiana się dokonuje, czyli tzw. fazy przejściowej. Bardzo doceniam różnorodność w życiu, ale zmiana z jednego stanu w drugi momentami skutecznie mi to utrudnia :) Na przykład: podoba mi się zmiana zamieszkania co jakiś czas. Ale bardzo nie lubię przeprowadzek, żegnania się z miejscami do których się przywykło i przyzwyczajanie do nowych. Lubię zwiedzać nowe miejsca, odwiedzać rodzinę ale nie znoszę myśli o nadchodzącym pakowaniu, podróży i pożegnaniu (bo zawsze się z kimś muszę pożegnać - chyba, że jadę z mężem). Nawet przed najciekawszymi wakacjami przychodzi taki moment, że porzuciłabym wszystkie przygotowania i po prostu nie jechała. Podobnie mam ostatnio z garderobą. Wciąż nie potrafię porzucić myśli o lekkich ubraniach letnich na rzecz grubych swetrów i długich spodni. Wybieranie się przez to zajmuje mi 5 razy dłużej, nagle kończy mi się czas i wychodzę ubrana w coś, w czym źle się czuję. Oczywiście zdjęcie nie przedstawia ubioru jednego z tych dni :) Uwieczniłam moment, gdy było jeszcze na tyle ciepło, że mogłam nie przyodziewać cieplejszego okrycia wierzchniego :) Choć przyznam, że ostatnio jestem jedną z tych osób, która, gdy inni chodzą już w kurtkach hasa jeszcze w krótkim rękawku. Nie mogę się jeszcze pogodzić z końcem ciepłych temperatur :)
Ale słyszałam, że w Polsce znowu cieplutko?

Spodnie, buty - C&A
Tunika - F&F

Das Was ich am meisten nicht mag sind Veränderungen. Oder anders. Im mag wenn im Leben viel los ist. Z.B. mag ich von Zeit zu Zeit woanders wohnen. Aber ich mag den Umzug, den Abschied vom alten Platz nd das Gewöhnen an einen neuen nicht. Ich glaube ich hasse diese Übergangsphasen. Ich könnte mir einen super tollen Urlaub kaufen und doch zwei Tage vor der Abreise alles hinschmeißen und nirgends fahren. Ich mag zu Hause sein, ich mag auch meine Eltern besuchen. Aber das Packen, die Reise und den Abschied hasse ich. Und deswegen fällt es mir immer so schwer mich irgendwo zu bewegen. Das gleiche ist jetzt mit dem anziehen. Es ist jetzt die Zeit wo man all die Shorts, Tops u.s.w lassen sollte und nach Jeans oder Pullovern zu greifen. Und ich kann es einfach nicht. Ich denke immer noch an Sommer Outfits und deswegen brauche ich jetzt fünf mal mehr Zeit um mich für irgendetwas anzuziehen. Und dann bin ich immer spät dran und ziehe am Ende doch was an worin ich mich später unwohl fühle. Dieses Outfit zeigt natürlich jetzt nicht einen von diesen Tagen sondern einen von denen wo es noch 'n bisschen wärmer geworden ist und all die Pullis konnten zu Hause bleiben. Ich bin jetzt halt eine von diesen Personen die noch im kurzen Ärmel rumläuft wären die anderen schon fast Winterjacken tragen.

Hose, Schuhe - C&A
Tunika - F&F

What I don't like the most are changes. Or more the transitional phase. I like to have it different in live but the moment when one situations changes into another - not. For example: I like to live in different places, but I hate moving out, leaving a place and getting used to another one. Or I could buy really cool vacations but two days before the journey give it up. Or I like to be at home or visit my parents. But I hate to say goodbye, pack my things and go for the plane. In these days I am having a similar situation with my clothes. The season had almost change and I still cant get myself to reach for jeans or pullovers. I am still thinking about shorts and tanktops. For the last few days it took me 5 times longer to get ready. After that I am to late and I am wearing something what makes me feel uncomfortable. But this outfit isn't one of those. This was taken on one of this days when it was a bit warmer and all my cardigans and pullovers could stay at home. I guess I am one of this persons who are wearing short sleeves while the others put almost winter jackets on.

Pants, shoes - C&A
Tunic - F&F





Fall colours

Heute fühlte ich mich gezwungen meine Herbst/Frühling Schuhe ausnehmen. Das gleiche ging für ein Paar wärmere Pullis. Denkt ihr, dass ich schon meine Sandalen wegstecken soll? Ich habe ein bisschen auf meinen Blog im Archiv gestöbert und mit Erleichterung festgestellt, dass es dieses Jahr schon Ende März ganz warm war. Ich trug nur wärmere Strickjacken oder leichtere Mäntel. Köln hat dieses spezifische Mikroklima wo es immer wärmer als in restlichen Detschland ist.
Die folgenden Fotos sind heute gemacht worden. Mein Mann hat mich nach Primark gefahren. Erst heute habe ich bemerkt, dass Primark in Gelsenkirchen viel größer und ein größeres Asortiment  hat als die Filiale in Rotterdam.  Auf dem letzten Foto könnt ihr ein Paar von den Sachen die ich mir gekauft habe sehen. Ich konnte natürlich nicht alles Fotografieren :) Es ist mir gelungen eine wirklich große Tasche zu kaufen und das hat mich richtig efreut. Ausserdem habe ich mir ein bischen Schmuck und Schuhe gekauft. Und ein Paar Haarspangen damit ich meine Haare jetzt mehr hochstecken kann :)



Dzisiaj w końcu byłam zmuszona wyjąć wszystkie moje pełniejsze buty oraz kilka cieplejszych swetrów. Myślicie, że spokojnie mogę moje sandały, klapki i buty z wyciętymi palcami schować do piwnicy? Mnie się wydaje, że chyba tak.... Po raz pierwszy od tylu miesięcy byłam zmuszona założyć cieplejsze spodnie. Troszkę pooglądałam zdjęcia z mojego bloga i z ulgą stwierdziłam, że już pod koniec marca było na tyle ciepło, że wystarczył cieplejszy sweter lub lżejszy płaszcz. Z tego, co dowiedziałam się od innych ludzi mieszkających dłużej w Köln panuje u nas specyficzny mikroklimat, dzięki któremu możemy cieszyć się szybciej cieplejszymi momentami w stosunku do reszty Niemiec. Dla mnie, zmarzlucha, jest to dość ogromne pocieszenie :)
Poniższe zdjęcia powstały dzisiaj (no dobrze, wczoraj, zważywszy, że jest już po północy). Mąż mój kochany zabrał mnie dzisiaj do Primarka (nie wiem kiedy wreszcie zrobię to prawo jazdy!). Dopiero dzisiaj zauważyłam, że Primark w Gelsenkirchen jest dużo większy od tego w Rotterdamie. W tym ostatnim byłam dość zawiedziona asortymentem, teraz wiem, że dlatego, iż stanowił mały wycinek całego dostępnego w większych sklepach. Nie sądziłam, że jest podział na mniejsze i większe. Ostatnie zdjęcie prezentuje część kupionych przeze mnie rzeczy. Głównie skupiłam się na bardziej jesiennych akcesoriach (buty, rękawiczki) oraz spinki, ponieważ dzięki Wam zdecydowałam się częściej spinać włosy. Gdy zacznę robić to zbyt często - upomnijcie mnie proszę :) Przy okazji udało mi się upolować naprawdę wielką brązową torbę i kilka sztuk biżuterii. I kilka innych bzdurek :)


Tunika - H&M | Spodnie / Hose - Kappahl | Chusta i buty / Halstuch u. Schuhe - Primark | Torebka / Tasche - Wehmeyer | Kolczyki / Ohrringe - Lolita | Naszyjnik / Halskette - House | Bransoletka / Armband - Tedi | Zegarek / Uhr - Fossil | Pierścionek / Ring - Kappahl











Sick

Ich fühle mich total mies weil ich eine Ohrenentzündung habe. Bitte verzeiht mir wenn ich mich eine Weile nicht melde, aber ich muss einfach gesund werden.
Und verzeiht mir bitte auch die Mülltonnen im Hintergrund. Dieses mal konnte ich nicht einfach meine Fotos auf dem üblichen Platz machen.

- Powiedz im, że jakieś ćwoki się kręciły na Twoim miejscu i musiałaś się przenieść.
Tak powiedział mój mąż, gdy spanikowana oznajmiłam mu, że na każdym zdjęciu, które mi zrobił są śmietniki. Tak, wiem, z opuszczonym czołem przyznaję, że jest to wiocha nad wiochami, ale tym razem nie miałam wyboru. Koło naszych garaży kręcili się jacyś goście, którzy - założę się - na pewno nie dali by sobie nie popatrzyć na moją mini sesję.

Ostatnio trochę mi się zachorowało, stąd trochę też marnie na zdjęciach wyglądam. Złapało mnie zapalenie obu uszu, siedzę z czymś dziwnym wetkniętym w jedno z nich i czuję się obrzydliwie! Ale powiem Wam, że niemiecka służba zdrowia to jednak jest coś fajnego. Można sobie wybierać najbardziej udziwnione kliniki, udziwnionych lekarzy i nie płacić nic. No dobra, prawie nic. Raz na 3 miesiące 10 € i tyle. Dzisiaj udało mi się znaleźć laryngologa i to w całkiem przyzwoitej klinice od tych spraw. Głupia byłam, bo myślałam, że samo przejdzie przez weekend, ale jednak nie. Po raz pierwszy marzyłam, by znaleźć się u lekarza. Czuję się marnie, więc wybaczcie jeśli nie będzie mnie przez jakiś czas. I wybaczcie te okropne śmietniki!

Sukienka / Kleid - Clockhouse
Getry / Leggings - KiK
Buty / Schuhe - Skechers
Torebka / Tasche -  targ / Markt
Chusta / Tuch - Primark
Naszyjnik / Halskette - Miss Etam
Zegarek / Uhr - Fossil




Related posts

 
MOBILE