Showing posts with label Panterkowa chustka / Panther Halstuch / Panther Scarf. Show all posts

Showing posts with label Panterkowa chustka / Panther Halstuch / Panther Scarf. Show all posts

My winter outfit

swiat asi plus size fashion blog

polski
deutsch
english
Co prawda od wczoraj pokazany zestaw mało się nadaje ale ogólnie tak lubię się przyodziewać, gdy robi się naprawdę zimno. Naprawdę zimno tutaj to max -2 stopnie tej zimy ;) Ostatnio pisałam Wam o potwornej różnicy temperatur jaka będzie w święta pomiędzy tutaj, a Polską. Otóż nagle wszystko się zmienia. Tu będzie trochę zimniej, a w Polsce cieplej. To dobrze, bo -12 stopni mało kogo cieszy.
Dzisiaj obejrzałam sobie w telewizji mój pierwszy świąteczny film. Lubię te filmo-baśnie, w których pokazują cudy bożonarodzeniowe, Mikołaja, jego elfy, prezenty. Dla mnie święta mają bardziej taki charakter - to mnie w nich cieszy. Ta ich baśniowość. Te wesołe piosenki adwentowe, wszędzie ukazujące się choinki, mikołaje, jarmarki świąteczne na każdym rogu. Stajenki i kolędy są kompletnie nie w moim klimacie, że się tak wyrażę. Możecie straszyć mnie ogniem piekielnym ale dla mnie święta to cudowna tradycja, poprzedzona wspaniałym miesiącem, który magicznie zmienia świat i ludzi. Okres ukoronowany wspaniałą kolacją, do której siadają Ci co się kochają lub przynajmniej bardzo lubią. Czy jakiekolwiek inne święto ma tyle magii? A możecie mi mówić, że to wszystko razem z Walentynkami i Halloween przyszło z Ameryki. Ale wolę takie święta, które mają klimat, które są tak różnorodne, które można fajnie świętować niż rodzime tylko katolickie poparte mszami i wyniosłymi pieśniami. Bo moim zdaniem więcej radości i miłości niesie się z świąt, które większość z was nazwie komercyjnymi niż z tych, które do niedawna były tylko nam znane.
Swoją drogą to według historyków Chrystus nie narodził się w grudniu, a data 25.12 została uznana za Boże Narodzenie żeby "zasłonić" obchodzone w tym dniu pogańskie święto Sol Invictus (Słońce niezwyciężone).
Żeby nie było niedomówień: uwielbiam te święta, to dla mnie najwspanialszy okres w roku. Ale nie bardzo lubię jak ktoś mówi, że trzeba patrzeć na nie tak, czy inaczej. Religijnie bądź nie. Niech każdy przeżywa je po swojemu tak, by przynosiły mu jak najwięcej radości i nie mówi innym, co mają z tym okresem zrobić :)
A miało być o czapce z sową ;)
Obwohl die Temperatur die seit gestern herrscht mein Outfit nicht sehr viel tauglich macht wollte ich zeigen, wie ich mich "kleide" wenn es richtig kalt wird. Ich habe wieder mal die Wettervorhersage angeguckt und sie hat sich für Weihnachten geändert. Es wird etwas wärmer sein, keine -12 Grad, was mich sehr freut. Ich habe mir wirklich den Kopf zerbrochen wie viel Schichten ich anziehen muss um nicht zu erfrieren.
Heute habe ich mir meinen ersten Weihnachtsfilm im Fernsehen angeschaut. Ich liebe diese Familienfilme über Weihnachten wo es diese Weihnachtswunder, Nickoläuse, Elfen und viel Schnee gibt. Ich könnte den ganzen Advent solche Filme mir anschauen :) Ich freue mich auf Weihnachten so sehr doch andererseits möchte ich damit der Advent so lange dauert, wie es nur geht.. Die Vorfreude ist so groß. Wenn schon der 24te kommt dann ist alles schon vorbei und dann bin ich immer wieder traurig. Der Advent tut es mir immer an, nicht Heiligabend :)
Although are the temperatures quite high for the last two days I decided to show my favourite winter outfit. I watched the weather preview once again today and can relieved say that it has changed. It won't be -12 degree at Christmas what makes me glad because I really hadn't an idea what to wear to not to freeze!
swiat asi plus size fashion blog

swiat asi plus size fashion blog

swiat asi plus size fashion blog

swiat asi plus size fashion blog

Ostatnio zapukał do mnie kurier i wręczył mi malutki pakuneczek. Zdziwiona otworzyłam go, a moim oczom okazała się zawartość na poniższym zdjęciu. Od tak - prezent na święta od DMa dla bloggerów. Miłe :)
Vor ein Paar Tagen hat der DPD Bote angeklopft und mir ein kleines Päckchen gegeben. Als ich es öffnete war ich verblüfft. Doch das war super nett! DM hat für Blogger kleine Geschenke geschickt. Vielen Dank DM!!!!!
A few days ago the postman knocked to my door and reached me a little package. I opened it and smiled :) DM send blogers little Christmas gifts. Thank You DM!!!
DM Xmas gift

Navy and pink - and a bit of sunshine

swiat asi plus size fashion blog

polski
deutsch
english
U większości za oknami śnieg przykrył cały świat u mnie ostatnio tego śniegu jest trochę mniej, ale jest. I wstawianie takich zdjęć może być trochę denerwujące zważywszy na zieleń i piękne słońce w tle. Ale wierzcie mi, że te zdjęcia były robione całkiem niedawno, było zimno tylko pięknie świeciło słońce. Ponieważ zdjęcia miałam robione na balkonie mogłam pokazać, co noszę pod płaszczem :) I jak słusznie ktoś stwierdził już wcześniej, do końca nosiłam baleriny :) Jestem totalną przeciwniczką wyższych butów i gdy mogę - nie noszę ich.
Co do samego zestawu - to jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych. Lubię granat z różem i bardzo się cieszę, że udało mi się znaleźć chustkę, która łączy w sobie te kolory. Zestaw śmiało mogłabym nosić nawet teraz, musiałabym tylko zamienić baleriny na różowe kozaki. Niebieskie lub różowe. Choć nie, niebieskie lepsze :)

Bei den einigen von euch kann man aus dem Fester eine Welt ganz mit Schnee bedeckt sehen. Bei mir gibt es nur in manchen Stellen Schnee, ganz viel von ihn ist schon weg. Deswegen war es komisch Bilder auf denen das Wetter so schön ist hier hinzufügen. Die Bilder sind jedoch nicht so alt, am jenem Tag war es schon richtig kalt und die Tatsache das ich auf meinem Balkon war erlaubte mir ohne Mantel zu stehen. Ich habe Balerinas bis zum Ende getragen, dass heißt fast bis es anfing zu Schneien :)
Ich trage eine meiner Lieblingstfarbkombinationen - dunkelblau mit pink. Ich freue mich sehr, dass es mir gelungen ist einen Schal, der diese Farben zusammen hat, zu finden. Das Outfit könnte ich auch jetzt tragen nur müsste ich Stiefel tragen :) Blaue oder pinke. Wenn ich mir das so recht überlege - dann lieber blaue :)
A lot of You by looking trough the window sees snow. Here, were I life isn't so much snow as it was a few days ago, but still. So it felt weird to add pictures with this wonderful weather. But it just looked like it was warm. The fact is that is was very cold and making photos on my own balcony allowed mi to pose without coat. It wore this type of shoes to the end - that means unless it begun to snow. I am wearing one of my favourite colour combinations - pink with navy. I am glad that I found a scarf that includes this colours. I could wear this outfit even now, but with boots. Pink or blue. After thinking a while I think blue would be much better :)
swiat asi plus size fashion blog

swiat asi plus size fashion blog


Inside the print mix and article about me

plus size fashion blog

polski
deutsch
english

Niedawno na stronie iWoman należącej do portalu money.pl pojawił się artykuł o blogach plus size, w których została wspomniana moja skromna osoba :). Gdyby ktoś miał chęć przeczytać, zapraszam:



Po prawej stronie mojego bloga miałam poprzypinane ulubione blogi orz linki do innych blogów Plus Size. Nagle, bez żadnej mojej ingerencji wszystko mi zniknęło. Czy ktoś ma pojęcie jak to odzyskać? Przyznam, że w większości nie pamiętam, co miałam tam wpisane... Szkoda :(

W poprzednim wpisie pokazywałam wam zestaw z płaszczem, teraz jest zestaw z tym, co miałam pod tym płaszczem. Czyli w sumie to samo tylko bez okrycia wierzchniego :)

Vor ein Paar Tagen habe ich ein Interview für eine Mode Seite gegeben. Davon ist ein kurzer Artikel über Plus Size Blogs entstanden. Bedauerlicherweise gibt es in Polen vielleicht wirklich nur 2 Plus Sieze Modeblogs. Ein Paar mehr sind vielleicht schon entstanden aber wenn jemand einen Artikel in 3 Monaten schreibt hat das wohl keinen größeren Sinn. Naja, egal. Es gibt ein Paar deutsche Leser die auch polnisch können deswegen hier der Link:



Auf meiner rechten Seite des Blogs hatte ich immer Links zu meinen Lieblingsblogs und anderen Plus Size Blogs. Und auf einmal ist alles verschwunden. Hat jemand eine Idee wie man das zurück machen kann? Das schlimmste daran ist die Tatsache, dass ich mich nicht gut erinnern kann welche Blogs ich dort hatte...

Das letzte Mal habe ich euch mein Outfit mit dem Mustermix gezeigt. Nun dies ist das Selbe Outfit nur ohne den Mantel :)

A few days ago a Web Site wrote an article about Polish Plus Size Blogs. There is something about me too. So if You understand a bit polish so feel free to read :)



On the right site of my blog I had a long list of blogs I like or other plus size blogs. Suddenly everything disappeared. Does anyone have an idea how to fix it?

The last time I showed You an outfit with my stripped coat. This is the same Outfit just without the coat :)

plus size fashion blog

plus size fashion blog

plus size fashion blog

plus size fashion blog





Print Mix!



polski
deutsch
english
Zaskoczyła mnie ostatnio poczta. Niemiecka. Szkoda, że nie Polska. Jakiś czas temu pisałam o facecie, który wygrał u mnie na Ebayu aukcję i próbował naściemniać, że nie dostał paczki. Gdy napisałam mu, że pójdę na pocztę załatwić sprawę, paczka nagle się znalazła.. Cud normalnie. Kilku z Was napisało, że po co nie wysyłałam poleconym itd. Tutaj opłaty i rodzaje przesyłek są troszkę inne. Ogólnie zakłada się, że wszyscy są uczciwi i dąży do tego by przesyłki były jak najtańsze. Jest taki specjalny rodzaj przesyłki, zwany tutaj Warensendung, który jest przeznaczony jedynie na towary. Nie wolno wrzucać tam kartek, czy listów. Koperty się nie zakleja, zapina specjalnym klipsem tak by poczta mogła wyrywkowo sobie do paczek zaglądać. Jeszcze mi się nie zdarzyło by coś doszło lub nie. Prócz raz, z tym delikwentem od wyłudzania.
Poczta tutaj ma specjalną stronę internetową, gdzie można wylać swoje żale. Początkowo myślałam, że tak tylko by sprawiać dobre wrażenie. Skorzystałam mimo to z formularza opisując, co to za przesyłka, skąd wyszła dokąd miała iść i jaką miała zawartość. Po dwóch dniach otrzymałam od poczty list, że otrzymali zgłoszenie i proszą bym w załączonym formularzu zaznaczyła, czy sprawa się rozwiązała, czy nie. Jeśli nie to oni rozpoczynają śledztwo. Mimo, że wybrałam najtańszy rodzaj przesyłki, nie ubezpieczonej. Oczywiście facet już się przyznał, że paczkę ma to zaznaczyłam, ze już wszystko jest okej i wysłałam.
Ale ostatnio miałam taką rzecz, że nadawałam przesyłki w innym zupełnie punkcie niż zazwyczaj i sprzedawca trochę mnie okantował. Wiedziałam dokładnie jaki chcę rodzaj przesyłki, ile powinien kosztować, a gość wmawia mi, że nie i z prędkością światła nakleił droższy znaczek. Jako, że widać, że to nie był Niemiec, dziwnie mówił więc już nie chciałam się kłócić i zapłaciłam.. Ale, następnego dnia wykorzystując formularz opisałam całą sytuację. Po dwóch dniach otrzymałam od poczty list, że bardzo, bardzo mnie przepraszają, że sprawdzą to, czy facet potrafi dobrze wyceniać przesyłki, jeśli nie - odpowiednio go przeszkolą. I jako małe pocieszenie wysłali mi trochę znaczków tak by zrekompensować moją szkodę. Szczęka mi opadła i jedyne, co mogłam wydusić to krótkie "wow".

Wiem, że pokazywałam ostatnio zdjęcia mojej okolicy w pełnym śniegu i to, co teraz oglądacie trochę się nie zgadza. Ale mimo to, chcę je pokazać. Bardzo lubię czasami mieszać wzory i stąd pomieszałam paskowany biało - czarny płaszcz z karmelem i panterką. Lubię to połączenie i już nie raz tak byłam ubrana. Szkoda tylko, że na razie muszę z płaszczem się pożegnać. Zazwyczaj zimy są tutaj lekkie i krótkie, ale ta podobno ma być ostra!!! A ja się cieszę na śnieg! :)
Das letzte mal habe ich euch Fotos von meiner Gegend im Schnee gezeigt. Die Fotos ohne Schnee im wunderschönem Grünen sind ein Paar Tage alt. Bevor es anfing zu schneien. Aber ich wollte euch noch schnell meinen Mustermix zeigen. Das ist einer meiner Lieblingsmixe: Streifen und Panther. Leider muss ich mich erstmals mit diesem Mantel trennen weil er mittlerweile zu dünn für dieses Wetter ist.
In my previous post I showed You a photo of the snowy sight from my window. And on this pictures there isn't snow at all. But the pictures are a few days old and I wanted to show You my printmix so badly. This is one of my favourite mixes: stripes with panther. I was wearing this very often. Now I have to part with the coat which is to thin for this weather.







Trip to Cologne

świat asi

polski
deutsch
english
Dzisiaj miał być post na troszkę inny temat, ale jego realizacja się przedłużyła więc dodaję na razie coś innego. Zestaw z wycieczki do Köln, czy Kolonii (dostałam już "cynk", że nie wszyscy kojarzą zależność między tymi miastami). Przed wyjściem była wspaniała pogoda, później wszystko się zmieniło i zmokłam jak kura! Spodnie i kurtka są na szczęście z szybkoschnącego materiału, więc nie było tak źle!
Jak widzicie czasami lubię wskoczyć w trampki, luźniejsze spodnie i kurtkę i wyruszyć na całodniową wędrówkę :)
Eigentlich sollte dieser Beitrag über etwas ganz anderes sein aber die Vorbereitungen haben ein bisschen länger gedauert als erwartet. Deswegen zeige ich euch ein Paar Fotos von einem kleinem Ausflug nach Köln. Bevor ich das Haus verließ war das Wetter wunderschön. Später hat sich alles geändert, es begann zu regnen und ich wurde ganz nass! Gut, dass die Hose und Jacke aus einem schnelltrockendem Material sind!
Wie ihr sieht mag ich es manchmal ganz lässig :)
Firstly this post should have been about something different. But gathering all the pictures took me longer then I expected so I decided to add something else. This pictures were taken before I went for a little trip to Cologne. Before leaving the house the weather was wonderful. Later everything changed, it begun to rain and I got totally wet! Good that the pants and jacket are made from a quick drying fabric!
świat asi

świat asi

These days



polski
deutsch
english


Dawniej, gdy podróżowało się w różne miejsca, nawet te które nie były tak daleko oddalone od naszego domu, wszystko zdawało się inne. Pamiętam jak kiedyś jeździło się do miasta obok, gdy szukało się nowych butów, sukienki na jakąś okazję, czy choćby nowej zimowej kurtki. W każdym mieście były inne możliwości, można było zdobyć coś, czego nikt lub mało kto miałby "u nas". Potem weszły na rynek wszystkie te sieciówki, które wyparły 90% zwykłych sklepików. Obecnie do którego miasta by się nie pojechało - niemal wszystko jest takie same. Te same buty, płaszcze, torebki. Próżno już szukać czegoś, co jest tylko tam i nigdzie indziej więcej. Oczywiście, ostało się kilka sklepików (nie wspominam tu o SH) ale często są w mniej uczęszczanych miejscach lub trudne do zauważenia. Dlaczego o tym piszę? Zanim przeprowadziłam się tu z Polski już wcześniej przez kilka lat mieszkałam w Niemczech. I to całkiem niedaleko mojego obecnego miejsca zamieszkania. W zeszłym roku na wiosnę pojechałam z mężem do miasta, w którym spędziłam część (i to chyba tą najszczęśliwszą) dzieciństwa. Byłam zobaczyć mój były dom, przedszkole i szkołę, do których chodziłam, byłam nawet w lesie, gdzie często chodziłam z tatą. Część się zmieniła, ale część została taka jaką zachowałam w pamięci. Dziwne uczucie wracać do miejsca, w którym się mieszkało ponad 20 lat temu. I przeżycie było to niesamowite. Być może kiedyś uda mi się tam pojechać z moimi rodzicami i dowiedzieć się więcej jak było wcześniej, co się zmieniło. Może.
Jestem dość sentymentalna i lubię mieć pamiątki. Nie żeby ze wszystkiego ale z niektórych miejsc, przeżyć - tak. I bardzo zapragnęłam coś sobie w tym mieście kupić. Ponieważ wiedziałam, że będę się przeprowadzać (nie wiedziałam, że rok mi zajmie znalezienie nowego mieszkania i to jeszcze w innym mieście) nie szukałam niczego do mieszkania. I to szukaniu "pamiątki" stało się dość trudne. Z jednej strony miałam tureckie sklepy (gdzie są same pierdoły sprzed wieków) i sklepy typu Deichmann, Zara, H&M i kupę innych sieciówek. Bez sensu! Więc weszłam do C&A, wyszukałam sobie tunikę, którą mam na sobie (wcześniej kupiłam czerwoną - ale u mnie inne kolory były wykupione) i kupiłam. Chociaż tyle, nie? Być może na wiosnę znowu się tam wybiorę to poszukam czegoś, co może w jakiś sposób ozdobić mieszkanie i przypominać mi część mojej przeszłości.

Die Tunika habe ich mir letzten Frühling gekauft in einer Stadt (nicht weit von mir) in der ich als Kind gewohnt habe. So als kleines Andenken. Ich habe die Stadt besucht, ging zu dem Haus, wo ich gewohnt habe, zum Kindergarten und zur Schule die ich besucht habe. Ich war auch im Wald wo ich sehr oft mit meiner Vater spazieren gegangen bin oder spielte (und er saß immer auf einer Bank und las ein Buch). Ich glaube das war der schönste teil meiner Kindheit. Als wir nach Polen zurück kehrten wurde alles viel schlimmer. Egal!!! :) Es war richtig schön die Stadt zu besichtigen wo man so lange gelebt hat. Vieles hat sich geändert aber auch vieles war so geblieben wie es vorher war.

Last spring me and my husband made a little trip to the city I lived in when I was a child. It isn't very far away from here. I was by the house I lived in, visited my kindergarten and the school I attended to. I even was in a wood where I walked and played with my father very often. This time was the most happiest time in my childhood. After that we returned back to Poland. I bought the tunic I am wearing in this town as a little souvenir :)










Tunika, spodnie - C&A
Kurtka - H&M
Chustka - Primark

Tunika, Hose - C&A
Jacke - H&M
Halstuch - Primark

Tunic, pants - C&A
Jacket - H&M
Scarf - Primark


Related posts

 
MOBILE