Weihnachtsgeschenke für Ihn / Prezenty dla Niego

Große Größen Plus Size Fashion Blog

deutsch
polski
Ich liebe das Thema "Miese Weihnachtsgeschenke". Ich finde es immer lustig, was für komische Geschenke andere bekommen, anderseits tut es mir für sie natürlich auch Leid. Egal, was man sagt, ein Teil von jedem ist immer auf sein Weihnachtsgeschenk gespannt und hofft innerlich, so richtig nett überrascht zu werden. Meist weiß man ja selber nicht genau, was man bekommen möchte, doch man hofft innerlich, die schenkende Person denkt sich schon etwas erfreuliches aus. Ich weiß noch als ich klein war, hat meine Mutter mich immer in diverse Laden gezerrt und mir gezeigt, was ihr Papa schenken soll :D Ein mal hatte ich Pech und bevor ich Papa das Geschenk zeigen konnte hatte es jemand anders gekauft, natürlich gabs dann Krach von Mama, die dachte, dass ich bestimmt falsch geschaut habe :D Aber mein Papa war kein gute Schenkender und Mama wollte oft kein zweiter Bügeleisen oder Marmeladenbehälter.

Nach vielen Unterhaltungen denke ich, dass Männer häufiger Opfer von misslungenen Geschenken werden als Frauen. Für viele ist es einfach schwer etwas zu finden, was den beschenkten Mann begeistert. Also anstatt eine jährliche Versorgung an Socken oder dieser billigen fertiggemachten Kosmetiksets vom Drogeriemarktk könntet ihr dieses Jahr vielleicht was anderes schenken? Hier gibt es ein Paar Ideen, die vielleicht größere Chancen haben das Männerherz zu erfreuen :)


Filme: Egal ob eine komplette Staffel der Lieblingsserie oder eine Limited Edition eines Films, der besonders am Herzen liegt. Die tollsten Boxen kommen noch mit extra Videomaterial, Figuren, Aufklebern oder anderen Artikeln die einen Fan bestimmt riesig erfreuen.

Filme - Geschenkideen für ihn



Den eigenen Fernseher umgestalten: und das in etwas viel cooleres, wie z.B. zum SmartTV. Danach müssen Amazon Video, Netflix oder MaxDome nicht mehr auf dem Computer geschaut werden, sondern ganz bequem auf dem TV. Für Gamingliebhaber gibt es einen Pad, wo man Amazon Spiele im Großformat auf dem Ferseher spielen kann.

Filme - Geschenkideen für ihn



Speichermedien: es gibt ganz wenige die es nicht benötigen, eine richtig große SD Karte (damit mehr aufs Handy oder Tablet passt) oder ein Pendrive (am besten gleich USB 3.0) mit tollem Motiv. Ihr wird auf der sicheren Seite, wenn das Motiv des Pendrive zum Charakter der beschenkten Person auch passt (also vielleicht lieber kein Minion für einen seriösen Banker).

Filme - Geschenkideen für ihn



Werkzeug und Zubehör: wer das Handwerken mag, wird sich bestimmt freuen. Ein Werkzeugkoffer mit Werkzeugen befüllt, ein Akku-Schrauber , eine Werkzeuglochwand oder ein Set sind nur der Anfang. Die Liste von tollen Accessoires für Handwerker (egal ob nur als Hobby oder Beruflich) ist endlos!

Filme - Geschenkideen für ihn



Ein Männerbuch: wenn man schon echt keine Idee für ein Geschenk hat und einen Bund Socken dem Mann nicht antun möchte, könnte man doch ein Buch in Erwägung ziehen. Wenn man nicht weiß, was für Vorlieben jemand hat und keinen Fehlkauf mit einem Krimi oder Roman machen möchte, kann es doch was lustiges sein. Ein Ratgeber oder ein Kochbuch. Das tolle an diesen Zeiten ist, dass Männer immer häufiger in der Küche oder im Haushalt tätig sind und wir Frauen uns ab und zu eine Pause gönnen können.

Filme - Geschenkideen für ihn



Ein cooles Gadget: ich denke dies ist auch etwas, was viele Männerherzen höher schlagen lassen könnte. Einfach raus finden ob der Mann eine gewisse Vorliebe hat (z.B. Star Wars, Steampunk oder Military) und dann nach einem coolem Stück suchen :) Ist doch einfach oder? :) Ich selbst würde mich über den R2-D2 Schraubendreher oder den Darth Vader Toster freuen :)

Filme - Geschenkideen für ihn



Eine neue robuste Tasche: es gibt Männer die gute Qualität sehr schätzen und ihnen der Spruch "Qualität statt Quantität" sehr nahe liegt. Und wenn dieser Mann einen Laptop mit sich tragen muss oder andere wichtige Dinge, da wäre eine Ledertasche das perfekte Geschenk. Insbesondere wenn jemand immer die selbe Tasche trägt, dann darf sie ja doch etwas "besser" sein, oder? :) Diese Schätze habe ich bei DeineSchulTasche.de gefunden :)

Filme - Geschenkideen für ihn



Ein gutes Parfum: also, wie schon früher gesagt, lieber kein billiges Parfum. Ehrlich gesagt, das kann sich doch jeder leisten und gleich mehrere davon. Doch ein High End Parfum, dass auch wirklich toll duftet und zum Mann passt ist ein ganz anderes Kaliber. Und wenn man schon so "teuer duftet" da bekommt man ja oft das Gefühl, man könne jetzt die Welt erobern, oder nicht? ;)

Filme - Geschenkideen für ihn



Kleidung und Accessoires: ich kenne viele Männer die kein neuer Pulli oder Hemd erfreuen würde. Was aber wenn der Pulli schlicht, elegant und sehr guter Qualität wäre? Immer mehr Männer achten sehr auf ihren Stil und äußeres Aussehen, deswegen können Geschenke, wie Krawatten, Fliegen, Einstecktücher, Hosenträger, Manschettenknöpfe, Brieftaschen etc. trotzdem viel Freude bereiten. Einfach nur achten, dass die Sachen nicht billig aussehen und lieber nicht aus Kunststoffen gemacht sind (dies Gilt natürlich nicht für die Regenschuhe aus Gummi, die die eigenen Schuhe vor dem Wetter schützen sollen).

Filme - Geschenkideen für ihn



Und was, wenn keine von diesen Geschenkideen sich richtig anfühlt? Dann kauft eben eine Flasche guten Cognac oder Whisky und legt einen Gutschein, von einem Laden, den er mag, dabei. Damit kann man auch nicht viel falsch machen :)





Gibt es bei euch eine Person, der ihr gerne etwas schenken würdet, doch ihr habt absolut keine Idee, was?


Uwielbiam słuchać i czytać, gdy różni ludzie opowiadają o swoich najgorszych prezentach świątecznych. Na zmianę śmieję się wtedy do rozpuku lub z niedowierzaniem kręcę głową. Ale tak naprawdę zawsze mi żal tych ludzi, którzy dostali kiepski prezent. Bez względu na to, co kto mówi, zawsze jakaś część nas liczy na to, że prezent, który otrzymamy miło nas zaskoczy. Często sami nie mamy pojęcia, co tak naprawdę chcielibyśmy dostać i mimo to, mamy nadzieję, że osoba obdarowująca wpadnie na pomysł, który nam się bardzo spodoba. Gdy byłam mała, mama przed różnymi okazjami targała mnie do sklepów i pokazywała, co tata ma jej kupić. Pamiętam, że jednego razu ktoś był szybszy i zanim zdążyłam pokazać prezent tacie, został wykupiony. Mama była oczywiście zła, bo nie wierzyła, że ktoś kupił jej wypatrzoną rzecz, tylko pewnie ja jej nie dojrzałam :D W sumie mamie się nie dziwię, taka miewał dziwne pomysły i mama nie chciała po prostu dostać kolejnego żelazka lub pojemnika na dżem :D

Po wielu rozmowach na temat prezentów i po lekturach różnych for internetowych, doszłam do wniosku, że mężczyźni padają częściej ofiarą nieprzemyślanych prezentów świątecznych. Więc zanim wybierzecie się kupić zapas skarpetek lub jeden z tych okropnych zestawów kosmetycznych oferowanych w każdym markecie i taniej drogerii, przeczytajcie moje porady. Liczę, że może chodź jednemu mężczyźnie uratują święta :)


Filme: wszystko jedno, czy kompletny sezon ulubionego serialu, czy pudeło z limitowanej edycji ukochanego filmu. Obecnie coraz częściej pojawiają się zestawy dla fanów nie tylko dodatkowym materiałem filmowym ale i różnymi gadżetami, jak figurki, zawieszki, naklejki, czy plakaty.

Filme - Geschenkideen für ihn



Zamienić zwykły telewizor na coś więcej: Obecnie nie trzeba mieć Smart TV by móc korzystać z takich opcji. Na rynku pojawia się coraz więcej sticków, które włożone do USB pozwalają na oglądanie np. Netflixa lub YouTube'a bezpośrednio na telewizorze. Są też specjalne urządzenia, które pozwolą graczowi przenieść się z komputera na telewizor i grać na o wiele większym wymiarze :)

Filme - Geschenkideen für ihn



Nośnik danych: któż ich nie potrzebuje? Niezłym pomysłem może okazać się karta pamięci o naprawdę imponującej pojemności (która zwiększy pamięć jego telefonu lub tabletu). Jeśli nie karta, to pendrive też powinien ucieszyć niejednego mężczyznę (najlepiej z USB 3.0). Obecnie można przebierać w morzu najróżniejszych motywów i idealnie go dopasować do charakteru obdarowanego (lepiej nie kupować Minionka dla poważnego biznesmena).

Filme - Geschenkideen für ihn



Narzędzia: jeśli mężczyzna, dla którego szukacie prezentu lubi majsterkować, to zestaw narzędzi, albo zaraz cała walizka mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. A może fajna wkrętarka, wiertarka albo płyta-organizer na narzędzia? Pomyślcie, czego może mu brakować, jest już mocno zużyte albo przestarzałe.

Filme - Geschenkideen für ihn



Książka: jeżeli brak wam pomysłu na prezent, może warto zajrzeć do księgarni? Jeśli boicie się, że powieść lub kryminał okaże się nie trafiony to podejdźcie do sprawy humorystycznie :) Ciekawa książka kucharska lub poradnik mogą zainteresować niejednego mężczyznę (nawet jeśli na początku nie da tego po sobie poznać). Czasy się na szczęście zmieniają i coraz więcej mężczyzn chętnie przebywa w kuchni, dzięki czemu by, możemy sobie chwilę odetchnąć :)

Filme - Geschenkideen für ihn



Fajny gadżet: myślę, że to coś, co może sprawić, że męskie serce zacznie mocniej bić :) Zastanówcie się, może jest coś, czym on się interesuje? Gwiezdne wojny, militaria, steampunk? Warto wtedy poszukać ciekawego gadżetu z jego ulubioną tematyką. Radość gwarantowana!

Filme - Geschenkideen für ihn



Nowa porządna torba: jeśli on dzień w dzień dźwiga do pracy i z powrotem ciężki laptop lub masę dokumentów i książek, to może warto mu to dźwiganie choć trochę uprzyjemnić? Porządna, skórzana torba, po której od razu widać, że jest po prostu "lepsza" magicznie sprawi, że jakby chętniej się te wszystkie rzeczy przenosi z miejsca na miejsce :) Torby znalezione na DeineSchulTasche.de :)

Filme - Geschenkideen für ihn



Dobre perfumy:jak już wyżej pisałam: dajcie sobie spokój z tanimi perfumami, a szczególnie z gotowymi zestawami wody po goleniu i jakiegoś dezodorantu. To można sobie samemu kupić i to w dowolnej ilości. Jeśli chcecie kupić ciekawy zapach, idźcie do perfumerii i kupcie coś z wyższej półki. W sumie, jak się "drogo pachnie" to jakoś tak magicznie ma się poczucie, że wszystko staje się bardziej możliwe :)

Filme - Geschenkideen für ihn



Ubrania i akcesoria: tak wiem, nie każdy mężczyzna lubi je dostawać. A może po prostu to, co dostaje jest nudne albo brzydkie albo po prostu kiepskiej jakości? Może warto się rozejrzeć za pięknym klasycznym swetrem z wełny lub ponadczasowym szalikiem z kaszmiru? Może stylowy krawat, mucha, poszetka, pasek lub dobrej jakości szelki jednak sprawią radość obdarowanemu? Spróbujcie, tylko nie kupujcie nic, co wygląda jak "taniocha" i raczej unikajcie sztucznych tworzyw (to oczywiście nie dotyczy kaloszy).

Filme - Geschenkideen für ihn



A co jeśli nic z tego nie wydaje się idealne dla mężczyzny, którego chcecie obdarować? Kupcie butelkę dobrego koniaku lub whisky i dorzucie bon zakupowy, na jeden z jego ulubionych sklepów. Powinno być dobrze :)





A jak to jest uwas? Jest ktoś, komu chcecie kupić prezent i jesteście w absolutnej kropce?



Weihnachten im Rosa Haus - ein wunderschönes Weihnachtsbuch!

Weihnachten im Rosa Haus

deutsch
polski

Weihnachten im Rosa Haus
Immer wenn, die Weihnachtszeit beginnt, suche ich jede kleinste Buchhandlung auf und schlendere dort rund um diverse Ausstelltische. Ich halte Ausschau nach den interessantesten Weihnachtsbüchern. Egal ob kitschige Romane, Bildbände oder kleine Büchlein mit lustigen Comics über den Weihnachtsmann.
Da ich jetzt über mehr Themen, die mich faszinieren, auf dem Blog schreiben möchte, will ich euch dieses Buch nicht vorenthalten! Denn es ist etwas besonderes!
Eigentlich habe ich es in keinem gewöhnlichen Buchladen entdeckt, sondern auf Amazon. Auf der Suche nach was anderem ist es plötzlich vor meinen Augen aufgetaucht (ja, wer kennt das nicht, wenn Online Shops nicht immer gerade das zeigen, was uns interessiert). Doch dieses Mal blieb mein Blick hängen und ich klickte auf das Angebot. Worüber das Buch genau war, konnte ich nicht erfahren, doch die Bewertungen waren groß und in den Kommentaren gab es viel "achs" und "ochs". Schnell gab ich es auf meine Wunschliste, da ich leider immer Probleme mit Namen und Titeln habe. Ein Paar Tage später war ich in der Stadt meine Einbürgerungsurkunde abholen (ja endlich bin ich eingebürgert worden!), wo es eine große Buchhandlung gibt und ich das Buch aufzusuchen konnte um darin zu blättern. Ich habe es tatsächlich gefunden und noch mal Glück gehabt, denn es war das letzte Exemplar!

Weihnachten im Rosa Haus Weihnachten im Rosa Haus

Als ich das Buch aufgeschlagen habe wurden meine Augen riesig und ich konnte nicht aufhören zu blättern. Noch nie habe ich ein Buch mit so viel Liebe gemacht gesehen, man konnte es sofort ansehen, dass bei jedem Detail ganz viel Herz dahinter steckte. Mein Mann, der mich begleitete sagte ich solle es sofort kaufen.

Die Autorin, Andrea Stolzenberger, lebt in einem wunderschönem Haus, das rosa gestrichen ist. Andrea liebt das Dekorieren, wie wohl kein anderer und besonders in der Weihnachtszeit. Jedes Jahr fängt sie früh an, damit das Haus pünktlich zum Advent weihnachtlich gestaltet ist. Man hat das Gefühl, dass sie alles doppelt besitzt, ein mal in normaler Version und ein mal für die Weihnachtszeit. Nachdem ich das Buch gelesen habe, habe ich mir versprochen selbst mein Haus, wenn ich eins in der Zukunft habe, so liebevoll zu schmücken. Das Abenteuer im Buch beginnt mit dem Brief, die sie vom Weihnachtsmann höchstpersönlich bekommt. Dort bittet er sie, sein unartiges Rentier, den Boris, als Praktikanten einzustellen. Mit Boris' Ankunft beginnt eine magische Zeit, wo man nach und nach die Möglichkeit bekommt leckere Rezepte auszuprobieren oder wunderschöne Dekorationen selber zu machen, mit ganz leichten Anleitungen. Ich finde einfach keine passenden Worte, die diesem Buch gerecht sind, ich hoffe durch die Fotos werdet ihr wissen, was ich meine :)
Weihnachten im Rosa Haus
Das Buch kostet 12,95€ und meiner Meinung nach ist es sein Geld wert. Ein perfektes Geschenk für alle die Do It Yourself lieben und stets auf der Suche nach neuen Ideen sind. Ich bedauere noch gewaltiger, dass ich absolut kein Talent fürs Stricken und Häkeln habe. Die ganz vielen Illustrationen und Handschriften geben das Gefühl man halte jemandes persönliches Notizbuch, das voller Ideen und Anregungen ist.

Dies ist natürlich keine Werbung, das Buch hat mir so gefallen, dass ich es einfach mit euch teilen wollte.
Weihnachten im Rosa Haus
Weihnachten im Rosa Haus Weihnachten im Rosa Haus

Kennt ihr das Buch, habt ihr es schon mal gesehen?
Interessieren euch Bücher dieser Art?
Vielleicht könnt ihr mir ein tolles Weihnachtsbuch empfehlen? Ich würde mich sehr freuen!
Weihnachten im Rosa Haus
Weihnachten im Rosa Haus
Każdego roku, gdy zaczyna się adwent, gdziekolwiek bym nie była, wypatruję każdej, nawet najmniejszej księgarni i do niej wchodzę. Szukam wtedy wysepek lub półek przeznaczonych dla literatury związanej z tematyką świąteczną i uważnie przeglądam tytuł po tytule. Żałuję tylko, że nie mam okazji sprawdzić, czy w Polsce również jest tyle świątecznej literatury, jak tutaj w Niemczech? Prócz licznych książek kucharskich na półkach pojawiają się powieści o tematyce świątecznej, szczególnie romansideł i kryminałów. Ale to nie wszystko, wśród zwykłych książek można znaleźć pełno śmiesznych komiksów, kalendarzy adwentowych (na każdy dzień jeden rozdział), miliony książek z baśniami dla dzieci, czy po prostu małych upominkowych książeczek (które często daje się razem z kartkami, na pewno wiecie, o czym mowa). Prócz tego ostatnio pojawiły się też kolorowanki dla dorosłych o tematyce świątecznej (nawet mam jedną!).
Ostatnio przez przypadek odkryłam książkę, która od reszty wyróżnia się bardzo mocno. Że jest po niemiecku to chciałam początkowo napisać tego posta tylko w języku niemieckim, ale potem uświadomiłam sobie, jak wiele moich czytelniczek również mieszka w tym kraju, do niego często jeździ albo po prostu jest w trakcie nauki tego języka. Więc opis będzie też po polsku :)
Weihnachten im Rosa Haus Weihnachten im Rosa Haus

Pomimo, że wiele czasu spędzam w księgarni, tą książkę odkryłam szperając za czymś zupełnie innym na Amazonie. Jak to w wielu sklepach internetowych bywa, często podpowiadają nam artykuły, które kompletnie nas nie interesują. Tym razem "podpowiedź" mnie zainteresowała, a że niestety w sklepach internetowych niestety nie można wertować książek, zostało mi tylko przeczytanie komentarzy kupujących. Niemal wszyscy byli zachwyceni, więc postanowiłam odszukać tytuł w księgarni. Tak się akurat złożyło, że za kilka dni odbierałam dokumenty związane z obywatelstwem (tak! wreszcie je mam!) i w centrum miasta mamy ogromną księgarnię. Znalazłam ostatni egzemplarz zapamiętanej wcześniej książki. Cóż za szczęście! Przy wertowaniu, byłam z każdą koleją stroną coraz bardziej zachwycona.
Weihnachten im Rosa Haus
Znacie pojęcie "Made with love" (zrobione z miłością)? Idealnie opisuje tą książkę. Ale od początku. Autorką jest Andrea Stolzenberger, która mieszka w przepięknym różowym domu. Andrea kocha dekorować, a szczególnie w okresie świątecznym. W książce sama przyznaje, że do świąt przygotowuje się dużo wcześniej, by na adwent mieć wszystko gotowe. Gdy ogląda się zdjęcia, ma się wrażenie, że wszystko w domu ma podwójne - jedno "normalne", a drugie z motywem świątecznym. Trudno doszukać się czegoś, co by było "zwykłe". Andrea przyjmuje renifera Borisa na praktykanta, którego przysłał jej sam Święty Mikołaj. Od tego momentu zaczyna się przygoda w książce. Andrea opisuje, jak razem pieką, robią zdjęcia, pyszne napoje świąteczne, czy nawet szydełkują i robią na drutach. Niemal każda strona jest inspiracją do ciekawych projektów DIY, gdzie co rusz pojawiają się instrukcje, jak coś wydziergać lub upiec.
Weihnachten im Rosa Haus
Prócz bardzo interesującej treści i niesamowitych zdjęć, książka na każdej stronie jest ozdobiona naprawdę licznymi ilustracjami i napisami. Momentami ma się wrażenie, że nie trzyma się w ręku książki, a czyjś notatnik. Moim zdaniem książka jest bardzo inspirująca i jeżeli macie możliwość, koniecznie do niej zajrzyjcie! :)
Weihnachten im Rosa Haus
Weihnachten im Rosa Haus Weihnachten im Rosa Haus


Możecie mi napisać, jak to jest w Polsce? Czy z początkiem adwentu pojawiają się liczne pozycje związane ze świętami?
Znacie książkę, która też jest taka "mocna świąteczna"? Linki miło widziane :)


Ein Weihnachtsoutfit

Große Größen Plus Size Fashion Blog

deutsch
polski
english
Habt ihr schon mal überlegt, wie eure perfekten Weihnachten aussehen würden? Ich wollte immer Weihnachten in einem kleinem, gemütlichen Häuschen in den Bergen verbringen. Mit großen Schneeflocken, die man vom Fenster aus sehen würde, ganz weit Weg von jeglicher Zivilisation würde ich am Kamin sitzen, ins Feuer starren und über alles mögliche nachdenken. Dann passierte letztes Jahr was ziemlich schlimmes, was die ganze Familie Weihnachten an einem Tisch versammelt hat. Jeder hat etwas zubereitet und es mitgebracht, ohne Deko, Weihnachtsbaum und ohne Geschenke, doch alle Zusammen. Und da war mir auf einmal klar, dass dies, das perfekteste Weihnachten seit über 25 Jahren war. Normalerweise darf ich jedes Weihnachten in einem wunderschön geschmückten Haus mit einem perfekten Weihnachtsbaum verbringen, doch so simple, wie es nur geht, doch mit meiner ganzen Familie ist mir tausendmal lieber!

Ich wünsche euch, vom ganzen Herzen, dass ihr eure Weihnachtstage auch in der perfekten Gesellschaft verbringen dürft. Also nicht, dass meine Familie perfekt wäre, aber wenn wir alle zusammen sind ist es einfach perfekt :)

Und jetzt ein Paar Worte zu meinem Outfit: die Stricke kennt ja fast jeder ;) Sie ist seit Jahren mein Liebling für den Herbst (weil sie so rot, wie die Blätter ist) und für den Winter (diese Farbe passt einfach perfekt zu Weihnachten). Die Hose mit der Spitze habe ich vor vielen Jahren gekauft und ursprünglich hatte sie an den Nahten bei den unteren Partien der Hosenbeine Gummis eingenäht, was sie hochraftte. Dies gefiel mir nicht so sehr, deswegen habe ich den Gummi entfernt, die Hose gefühlte hundert mal gebügelt und jetzt sieht sie perfekt aus. Die Bluse ist dafür Nagelneu. Ich finde es schön, wie die Einfassung das Licht reflektiert. Die Bluse ist ziemlich schlicht aber dennoch wirkt sie, meiner Meinung nach, sehr elegant. Ich finde dieses Outfit wäre perfekt für Heiligabend oder ein weihnachtliches Familienessen.

Wie verbringt ihr die Weihnachtstage? Nur mit euren Mitbewohnern oder kommt noch jemand dazu? Ich bin sehr gespannt :)
Zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałyby wasze idealne święta? Ja zawsze marzyłam o spędzeniu ich w przytulnym, drewnianym domku, gdzieś w górach z dala od cywilizacji. Za oknem spadałyby grube płaty śniegu, które powoli zakrywałyby wszystko dookoła, a ja siedziałabym przed kominkiem, grzała się, słuchając świątecznych melodii, wpatrywała się w ognisko i rozmyślała o wszystkim możliwym. Ale rok temu zdarzyło się coś bardzo smutnego, co zgromadziło całą moją rodzinę przy jednym stole. Każdy coś upichcił i przyniósł, bez żadnych świątecznych dekoracji, bez choinki i prezentów, ale wszyscy razem. I wtedy zrozumiałam, że właśnie to są moja idealne święta. Co roku mam okazję spędzić je ładnym domku, z kominkiem i prefekcyjną choinką, ale to kryje się przy najprostszej aranżacji ale za to z wszystkimi, którzy są mi bliscy.

Nie myślcie, że moja rodzina jest idealna, bo nie jest. Ale jak jesteśmy wszyscy razem, to jest idealnie :)

A teraz, parę słów o zestawie :) W zasadzie prawie każdy element już znacie. Bordowy sweter jest moim ulubieńcem każdej jesieni i zimy, jego kolor kojarzy mi się najpierw z mocną czerwienią spadających liści, a potem wpisuje się świetnie w świąteczny klimat :) Spodnie, na których jest naszyta koronka kupiłam wiele lat temu. Oryginalnie wzdłuż bocznych szwów na dolnej części nogawek miały gumkę, przez co się niby ozdobnie miały marszczyć. Wyprułam gumkę dzięki czemu spodnie nabrały bardziej eleganckiego charakteru. Bluzka natomiast jest nowością, na czarnej lamówce naszyte ma lustrzane ozdoby, które bardzo ładnie reflektują światło. Myślę, że dzięki prostocie i kolorystyce zestaw całkiem nieźle nadaje się na wigilijny wieczór lub świąteczny obiad, a jak wy myślicie?

Jak spędzicie tegoroczne święta? W domu? W gronie domowników? Napiszcie, jestem ciekawa! :)
Have you ever thought about, how your perfect Christmas should look like? I always wanted to spend it in a little house in the mountains, away from any civilisation. Outside it would snow and I would sit in front of the fireplace, listen to Christmas melodies, look at the fire and think about anything possible. And then, last year, happened something very sad. Something that gathered my family around one table on Christmas Eve. It was very simple, without any decorations, without a Christmas tree or gifts. Just us, together. And I realised, that this is how my perfect Christmas should look like. Every year I have the opportunity to spend my Christmas in a beautiful house, with lots of decorations and a perfect Christmas tree, but this is nothing compared with being with those I love the most. My family isn't perfect, but the time spent with them is.

And now a few words about my outfit :) The cardigan was shown a way to often on this blog, but I love it so much! Its colour is just perfect for autumn and the Christmas time :) My pants with lace are a couple of years old as well. But the shirt is new, I like how the ornaments reflect the light. Isn't his simple outfit just perfect for Christmas Eve or for a Christmas dinner with the family? :)

How are you going to spend coming Christmas? Is it just you and those you live with or will it be a bigger group of people? I'm really curious :)

Große Größen Plus Size Fashion Blog


Bluse - Kik | Hose - MS Mode | Strickjacke - Bon Prix | Schuhe - C&A | Tasche - Twin-Set


Bluzka - Kik | spodnie - MS Mode | sweter - Bon Prix | buty - C&A | torebka - Twin-Set


Shirt - Kik | pants - MS Mode | cardigan - Bon Prix | shoes - C&A | bag - Twin-Set

Große Größen Plus Size Fashion Blog Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog Große Größen Plus Size Fashion Blog

Der perfekte Cappuccino ohne Kaffeemaschine / Cappuccino bez ekspresu

Große Größen Plus Size Fashion Blog

deutsch
polski
Home made Capuccino
Seit ich ab und zu auf Instagram poste, wie ich meinen Kaffee gerne trinke, bekomme ich Fragen, ob ich eine professionelle Kaffeemaschine besitze. Nun, dies hat mich zu einem Post inspiriert in dem ich euch gerne verrate, wie ich meinen Kaffee zubereite.

Und nein, ich besitze keine Kaffeemaschine :)

Das einzige, was ich benötigt ist ein Espressokocher, ein simpler Milchaufschäumer (meiner ist von Ikea) und ein kleiner Topf um die Milch aufzuwärmen. Bitte, verwendet keinen Instantkaffee. Um diese trockene, wasserauflösende Konsistenz zu bekommen muss der Kaffee richtig viele chemische Prozesse durchgehen, er ist ungesund und hat mit frisch aufgebrühten Kaffee nichts zu tun :)

Es ist eigentlich egal, ob ihr bereits gemahlenen Kaffee kauft oder die Bohnen selbst mahlt. Die zweite Option ist natürlich viel mehr aromatisch. Die Kaffeesorten, die ihr auf den Bildern erkennen könnt sind nur ein Paar von meiner Kaffeesammlung. Wenn ich in andere Länder reise, bringe ich mir gern ein Paar verschiedene Packungen mit. Falls ihr aber in Polen seid, kauft keinen Kaffee in Supermärkten, der Kaffee ist dort einer richtig miesen Qualität :)

Wie man einen Espressokocher benutzt
Ich muss zugeben, den ersten Espressokocher habe ich erst hier, in Deutschland, entdeckt. Er stand einfach in einer Wohnung, die ich noch in Köln gemietet habe. Ich wusste nicht, was das war und habe ihn einfach ganz tief verstaut und vermisste täglich meine Kaffeemaschine. Eines Tages, ganz zufällig, bin ich auf einen Artikel gestoßen, wie jemand beschrieb, wie er seinen Kaffee zubereite. Und da war dieses Dings, dass ich versteckt habe! Sofort ging ich in den nächstliegenden Supermarkt und habe mir einen gemahlenen Kaffee gekauft und laut Beschreibung den Espressokocher eingesetzt. Der Kaffee war einfach köstlich. Das war viele Jahre her und seitdem habe ich Verschiedenes probiert, so, dass ich jetzt den perfekten Cappuccino zubereiten kann. Aber als allererstes beschreibe ich, wie man diesen Espressokocher benutzt, vielleicht gibt es hier jemanden, der, wie ich damals, sich wundert, wie dieses Ding funktioniert :):

Als erstes schraubt man ihn auseinander. Den unteren Teil befüllt man mit Wasser, jedoch nur bis zu den unteren Punkt dieser charakteristischen Schraube mit dem Loch (dort kommt später Dampf raus). Danach steckt man das Sieb in das untere Teil und befüllt es bis zum Rand mit Kaffee. Man darf dann alles gut mit dem Löffel drucken und eventuell noch mehr Kaffee rein tun, wenn sich durch das drücken mehr Platz bildet. Man sollte achten, dass am Rand kein Kaffee liegen bleibt, eventuell ihn wegwischen. Danach schraubt man den oberen Teil mit dem unteren so fest, wie es nur geht, stellt den Herd an und stellt darauf den Kocher. Nach einer weile wird es stark blubbern, man sollte warten bis es wieder still wird. Der Kaffee ist fertig!

selbst gemachter Milchschaum

Den fertigen Kaffee in eine große Tasse einschenken. Keine Sorge, wenn der Kaffee die Tasse nur bis zum 1/3 oder 1/4 befüllt. Die Milch füllt der Rest auf.
Die Milch erstmals in einen kleinem Topf auf dem Herd erhitzen (sie muss nicht heiß sein, warm reicht auch). Wenn die Milch die gewünschte Temperatur erreicht hat, nimmt man sie vom Herd ab und schäumt sie ordentlich mit dem Milchaufschäumer auf. Das, was jetzt kommt ist sehr wichtig. Nach dem Aufschäumen haben wir oben den Schaum und unten noch warme, flüssige Milch. Die Milch sollte mit Hilfe eines Löffels sehr vorsichtig in den Kaffee eingeschenkt werden. Der Löffel sollte den Schaum aufhalten und der flüssigen Milch ermöglichen in die Tasse zu fließen . Danach mit dem Löffel den Schaum auf den Milchkaffee einfach "schieben". Das erste Mal kann das natürlich ziemlich kompliziert wirken, es ist aber kinderleicht und man bekommt es in Handumdrehen hin und dauert keine 10 Sekunden :)

Da es jetzt draußen immer kälter wird und ich schon ganz doll in Weihnachtsstimmung bin, füge ich zu Erwärmung ein bisschen leckeren Likör ein. Gerade jetzt kann man bei Lidl einen leckeren Lebkuchen- oder Spekulatiuslikör bekommen. Es gibt auch ein kleines Set, dass aus 10 verschiedenen Minlikören in weihnachtlichen Geschmacksrichtungen besteht. Sie sind richtig köstlich und im Kaffee schmecken sie noch besser. Wie sie aussehen, könnt ihr unten auf dem linken Foto erkennen (dies ist keine Werbung!). Den Schaum bestreue ich am liebsten mit etwas braunen Zucker.


Ich habe noch ein Rezept, wie man einen dreischichtigen Latte von Hand zubereitet. Wenn das Interesse groß ist, bereite ich gerne einen Post vor :)


Wie trinkt ihr euren Kaffee am liebsten? Habt ihr eine Kaffeemaschine? Wie viel Kaffee am Tag trinkt ihr so ungefähr? :)
selbst gemachter Cappuccino Große Größen Plus Size Fashion Blog
Home made Capuccino
Odkąd na Instagramie wstawiam zdjęcia mojej kawy, otrzymuję pytania, jak to robię i czy używam jakiegoś specjalnego ekspresu. To zainspirowało mnie do stworzenia posta, o tym, jak najchętniej przyrządzam moją kawę. Jest to wbrew pozorom bardzo szybki sposób i urządzenia do tego zajmują niewiele miejsca.

I nie, nie posiadam ekspresu do kawy :)

Jedynie, co potrzebujecie do stworzenia perfekcyjnej kawy jest zwykła kawiarka, spieniacz do mleka na baterię (mój kupiłam za parę złotych w Ikei), mały garnuszek na mleko no i oczywiście kawę i mleko (moje jest bez laktozy). Proszę nie używajcie kawy w proszku. Prawdziwa kawa, by przyjęła taką rozpuszczalną konsystencję musiała przejść masę procesów chemicznych, poza tym w żaden sposób nie równa się smakiem z tą prawdziwą, świeżo zmieloną:)

W zasadzie wszystko jedno, czy używacie już kupionej zmielonej kawy, czy dodacie świeżo zmieloną. Różnica jest tylko taka, że ta druga będzie bardziej aromatyczna. Kawy, które widzicie na zdjęciu są małym wycinkiem mojego sporego zbioru kaw, które przywożę do domu z moich podróży do innych krajów. W zasadzie nie przywożę tylko kawy z Polski, na szczęście moi rodzice mieszkają blisko granicy czeskiej, a tam kawa jest o niebo lepsza.

Wie man einen Espressokocher benutzt
Muszę się przyznać, że pierwszą kawiarkę dopiero "odkryłam" mieszkając w Niemczech. Po prostu stała sobie w jednym z mieszkań, które wynajmowałam. Początkowo nie bardzo wiedziałam, do czego ona służy i schowałam ją głęboko w szafce i tęskniłam za moim ekspresem do kawy, który został w Polsce. Po jakimś czasie, zupełnie przypadkiem natrafiłam w Internecie na artykuł o tym, jak przygotować espresso za pomocą kawiarki niemal identycznej do tej "mojej"! Jeszcze tego samego dnia pognałam do pobliskiego supermarketu po mieloną kawę i chwilę później cieszyłam się pysznym, aromatycznym napojem! Od tego czasu minęło kilka lat, a ja wciąż parzę moją kawę w kawiarce i o ekspresie nie chcę nic słyszeć. Przez ten czas próbowałam różnych metod przygotowania kawy z mlekiem i ta poniższa jest moją ulubioną. Zanim jednak zdradzę, jak przyrządzam moje perfekcyjne cappuccino, opiszę, dla takich, jak ja kiedyś, jak używać kawiarki.

Kawiarkę najpierw rozkręcamy na trzy części. Do dolnej nalewamy zimnej wody, mniej więcej do dolnej krawędzi tej charakterystycznej śrubki z dziurą (przez nią będzie uciekać para). Do sitka wsypujemy kawę i uklepujemy. Należy zwrócić uwagę, by na brzegu sitka i na śrubie dolnej części nie została kawa, inaczej kawiarka dobrze nie będzie stykać i będzie wylatywać tamtędy woda. Kawiarkę mocno zakręcamy i wstawiamy na piec. Po jakimś czasie będzie dość głośno bulgotać, należy poczekać aż znowu będzie cicho i... kawa gotowa :)

selbst gemachter Milchschaum

Gotową kawę przelewamy do dużego kubka. Nie przejmujcie się, jeżeli kawa zajmie tylko 1/4 lub 1/3 naczynia, resztę wypełni mleko i duża warstwa piany.

Najpierw należy jednak wlać mleko do garnuszka i je podgrzać. Nie musi być gorące, ciepłe też w zupełności wystarczy. Gdy mleko osiągnie odpowiednią temperaturę, zdejmujemy je z pieca i rozpoczynamy proces spieniania. Gdy piana będzie już naprawdę spora, bierzemy dużą łyżkę i zaczynamy przelewać całość do kawy. Ale uwaga, tu należy zachować szczególną ostrożność. Przykładamy łyżkę, do miejsca na garnuszku, w którym mleko będzie się wylewać do kubka. W ten sposób przytrzymujemy pianę i pozwalamy najpierw "płynnej" części mleka dostać się do kubka. Gdy wlejemy całe mleko, łyżką przesuwamy pozostałą pianę na wierzch naszej kawy. Wiem, że wygląda to na dość skomplikowaną czynność, ale nią nie jest :) W zasadzie jest to dziecinnie proste i nie trwa dłużej niż 10 sekund :)

Ponieważ na dworze robi się coraz zimniej i jestem już w świątecznym nastroju lubię, gdy moja kawa dodatkowo rozgrzewa. W tym celu dodaję do niej likier o "świątecznym" smaku. Nie wiem, jak w Polsce, ale w niemieckim Lidlu można aktualnie kupić likiery o smaku ciasteczek świątecznych lub piernika. Dodatkowo oferują zestaw 10 miniaturek o różnych zimowych smakach. Osobno są pyszne, a dolane do kawy nadają jej niesamowity "zimowy" posmak. I to nie jest reklama Lidla :) Mleczną pianę lubię delikatnie posypać brązowym cukrem, smakuje naprawdę świetnie!


Mam jeszcze sposób na trzywarstwową kawę latte, jeśli zainteresowanie będzie duże to chętnie przygotuję posta z instrukcją :)


A jak wy najchętniej pijecie swoją kawę? Macie ekspres do kawy? A może, jak ja, kawiarkę? Ile kawy pijecie codziennie? :)
selbst gemachter Cappuccino Große Größen Plus Size Fashion Blog

Related posts

 
MOBILE