Showing posts with label Panterkowa tunika / Panther tunika / Panther tunic. Show all posts

Showing posts with label Panterkowa tunika / Panther tunika / Panther tunic. Show all posts

Panterowa sukienka i słów kilka o karnawale.

Poniższe zdjęcia zostały zrobione jeszcze przed moim wyjazdem. Pamiętam o tym dokładnie ponieważ od jakiegoś czasu używanie kozaków grozi przegrzaniem nóg :) Nie wiem, czy na dobre, ale nastała już prawie wiosna. Niedawno się dowiedziałam, że Kolonia jest specyficznym miastem (leży w dolinie, czy coś ;) ) i dzięki temu jest tu dużo cieplej niż w innych miejscach. Mam nadzieję, że zima już nie wróci. Powoli zastanawiam się, czy nie wyciągnąć mojego letniego płaszcza bo i w zimowym zaczyna być już za ciepło. 
Co do sukienki, pokazywałam ją dosyć dawno jako nowy zakup ale w sumie jeszcze jej nie nosiłam. Chyba czekam na cieplejsze dni by jej nie zasłaniać niepotrzebnymi warstwami innych ubrań. Ostatnio poczyniłam kilka (no dobra, więcej niż kilka) zakupów 'ubraniowych' i mam nadzieję, że uda mi się je sukcesywnie na sobie pokazywać. Wciąż szukam rozpinanego swetra, w kolorze czarnym, który sięgał by mi do kolan. Może kiedyś trafię, gdy porzucę nadzieję o znalezieniu takowego, albo będę akurat bez grosza przy duszy :)
Chciałam jeszcze napisać parę słów o ostatnim okresie. Dzisiaj praktycznie jest jego ostatni dzień. W ciągu ostatnich paru dni czułam się, że zamiast mieszkać w normalnym mieście, znalazłam się chyba na innej planecie :) Wszystko dzięki tzw. piątek porze roku, którą się tutaj obchodzi. Mowa oczywiście o karnawale. W poniedziałek, czyli wczoraj, prawie wszystkie firmy miały wolne a przez centrum przechodziła parada. Ale i tak, największym dla mnie szokiem był widok ludzi. Od czwartku trudno było minąć kogoś, kto wyglądał normalnie. Mijały mnie całe rodziny poprzebierane za biedronki, pszczoły itp. Od malutkich dzieci, po te tzw. stare baby wszyscy byli poprzebierani :) Ciężko w to uwierzyć ale naprawdę tak było. Największym szokiem dla mnie było, gdy weszłam do Douglasa. A tam sprzedawcy też poprzebierani.. Wszędzie :) Żałuję, że na dowód nie udało mi się porobić kilku fotek. Może następnego roku. I sama postaram się załatwić sobie kostium, bo w te dni ja byłam dziwakiem nie będą przebraną :)




Sukienka - M&S Mode
Buty - Deichmann

Related posts

 
MOBILE