Fioletowy klon :)

Czerwoną sukienkę już znacie. Dobrze się w niej czułam i wyglądała też nieźle, co potwierdziły liczne komentarze na jej temat. Chciałam sobie kupić ją jeszcze w innym kolorze, ale przeceny na nie się już skończyły. Jakiś czas temu byłam w Krefeldzie (muszę poświęcić na to wreszcie osobny post) i udało mi się znowu trafić na ich promocje. Wybrałam fioletową jako, że pasuje mi do wielu innych ubrań i dodatków. Jak np. do tych butów :)

Das rote Kleid kennt ihr schon. Ich habe mich wohl im ihn gefühlt und es hat auch nicht schlecht ausgesehen (wenn man die Kommentare betrachtet). Ich wollte mir noch eins in einer anderen Farbe kaufen, doch leider waren die Reduzierungen für die Kleider schon wieder vorbei. Eine Weile her war ich in Krefeld (ich muss dem einen getrennten Pos widmen) und habe die Kleider wieder im Angebot gefunden. Ich habe mir das violetfarbene ausgewählt weil es mir zu vielen anderen Kleidern und Accessorien passt.





Seter / Pulli - H&M
Sukienka / Kleid - C&A
Legginsy / Leggings - KiK
Buty / Schuhe - Deichmann
Torebka / Tasche - Wehemeyer
Naszyjnik / Halskette - House
Zegarek / Uhr - Casio


14 comments:

  1. Ładnie Ci w fioletowym! Pozdrawiam:)! Lexi z http://cheapandstylish.blox.pl/html

    ReplyDelete
  2. a we fiolecie Ci ślicznie!świetny zestaw:)))

    ReplyDelete
  3. jak ładnie! :)
    torba ma fajny kolor (:

    ReplyDelete
  4. kurcze jaka Ty zawsze jesteś promienne i uśmiechnięta
    a w fiolecie Ci do twarzy

    ReplyDelete
  5. Fajna ta fioletowa... i bardzo ciekawa torebka :)
    Widzę, że blog będzie dwujęzyczny :)
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  6. to teraz będzie też po niemiecku?

    ReplyDelete
  7. Ale to nie sukienka, ale krociutka tunika! Z bardzo fajnym wykonczeniem na dole :)

    Co do butow, balerinek, to ja zawsze patrze gdzie kupowalas, i w D. po polkach tez patrzylam, ale mimo wszystko dla siebie nic nie znalazlam. W zeszlym roku widzialam w zwyklym obuwniczym (nie-sieciowce) swietne zolte i rozowe balerinki, ale rozmiarowka sie na 40 konczyla, i tyle :(

    Nie masz paska i jest dobrze, a jak kiedys proponowalam zeby tak sie nosic, to odpisalas ze zle wygladasz. Albo Ty zmienilas zdanie, albo ja nie umialam wyjasnic o co mi chodzi.

    ReplyDelete
  8. torebka jest rewelacyjna!

    zapraszam do siebie:)

    ReplyDelete
  9. tres joli,tres reussi bon w end ;O)

    ReplyDelete
  10. podobają mi się twoje stylizacje.
    młodziutko wyglądasz.
    ciekawe, ile masz lat? :)

    ReplyDelete
  11. widzę, że bardzo lubisz tego typu słodkie butki :) ładnie wyglądasz!

    ReplyDelete
  12. Lexi, Tara, marta:
    Dzikuję :)

    Czerwony pazur:
    Dziękuję. Stwierdziłam, że to świetna okazja żeby poćwiczyć język. Szczególnie, że wśród oglądających blog jest coraz więcej gości z Niemiec :)

    Foxy Lejdi:
    dziękuję :)

    Luiza:
    To nie widać?

    Mała Gosia:
    Dowiedziałam się dzięki miłym komentarzom z bloga :)

    Mrs_L :
    Oj tam oj tam! Sukienka i już ;) Co za różnica jak to nazwę, noszę z getrami to sukienko-tunika ;)
    Też mnie zawsze wnerwia, że te "zwykłe" sklepy mają taką ubogą rozmiarówkę. Ale polecam jeszcze Tesco. Ładne buty, choć niezbyt "porządne" :)
    Co do paska: wiesz, że kobieta zmienną jest. Niedawno lubiłam je nosić, a teraz mi się odwidziało. Czuję się źle we wszystkim co ma pasek. Może na jesień?

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE