Nie za dobrze.

W moim przypadku, najgorzej wychodzi ubieranie się 'na czas'. Czyli siedzę sobie w domu, mąż wraca z pracy i pada pomysł wyjścia na miasto. Pisząc 'na miasto' mam na myśli wyjście na główną ulicę handlową w naszej 'dzielnicy'. Tak było w piątek. Dodatkowo następowała 'zmiana pogody'. Wcześniej padało i było zimno. Powoli temperatura wracała do normy, więc nie wiedziałam na ile jest rzeczywiście ciepło i jak będzie pod wieczór.Włożyłam dawno zapomniany sweter, a pod spód cienką bluzkę z długim rękawem. Najpierw było mi za ciepło, potem za zimno :) Ale, gdy przyspieszyłam kroku zrobiło się akurat. Mam czasami tendencję by się nad sobą 'poznęcać' i miast wygodnie dać się zawieźć autem, katuję się by te kilka kilometrów przejść na własnych nogach. I wrócić. Choć w moim przypadku to wcale nie najgorszy pomysł ;) 

W każdym razie, patrzę na te zdjęcia i ciężko mi być zadowoloną. Nie podoba mi się dysproporcja pomiędzy górą a dołem. Na górze falbany i w ogóle dużo tego, na dole obcisłe getry. Z jednej strony to trochę wina zdjęcia. Zostało zrobione 'z góry', co zawsze owocuje powiększeniem górnej części sylwetki w stosunku do dołu. Ale z drugiej, rzeczywiście ten sweter jest zbyt 'obszerny' :)
Po co wklejam zdjęcia, z których nie jestem zadowolona? Ponieważ uważam, że nie sztuka pokazywać się tylko w zestawach, które naszym zdaniem są udane. Sztuka, pokazać, że nie zawsze wychodzi dobrze i na swoim przykładzie przestrzec innych by nie popełniali podobnych błędów :)

Btw: nie znoszę pisać tylko o ciuchach. Czuję się jakbym tylko tyle miała do powiedzenia :) Ale dzisiaj naprawdę nie mam weny :)



Sweter - M&S (msmode.com)
Spódnica - F&F
Buty - Easy street (Deichmann)
Bluzka - Clockhouse (C&A)
Getry - KiK
Torebka - L.Marconi


14 comments:

  1. Ladny ten sweterk. U mnie pogoda tez byla byle jaka, ok nie padalo, ale jakos 18C i 20C to nie to samo co 26C :D ale juz od jutra bedzie wieder cieplo!!!

    pozdrowienia z FFM

    xoxo

    ReplyDelete
  2. Wiesz, że ja się mało znam na modzie właściwie, ale uważam, że na tych zdjęciach wyglądasz ślicznie! Buzia wyjątkowo promiennie wyszła! Natomiast ciuchy moim zdaniem fajnie dobrane. Nogi wyglądają szczupło, a duża ilość falbanek powoduje, że obserwator nie może stwierdzić, czy jakaś tam objętość góry to twoje kształty czy sweter. Więc w połączeniu ze szczupłymi nogami następuje założenie, że góra jest również drobna, czyli następuje optyczne wyszczuplenie. Mam nadzieję, że zrozumiałaś co mam na myśli :) Poza tym zapięcie swetra powoduje odcięcie w talii co daje efekt długich nóg i zaznaczenia wąskiego miejsca w ciele. Mam nadzieję, że ta analiza ci przypadła do gustu, nie wiem czy jest słuszna, ale podsumowując, uważam, że dobrze ci w tym zestawie :)

    ReplyDelete
  3. ja wiem jedno na pewno :D piękny makijaz bo buzia wygląda zalotnie :)co do katowania się "spacerkiem" to ja też tka mam ze o ile nie leje i nie jest zimno ot smigam gdzie tylko isę da na nogach :D

    ReplyDelete
  4. Bużka rzeczywiście wygląda ślicznie,ale sweterk mam wrażenie że Cie przytłacza..., gdyby biała bluzka którą masz miała większy dekolt to może było by w sam raz:) takie moje jest odczucie:) pozdrawiam.

    ReplyDelete
  5. Asia, nie jest źle! choć ten sweter zdecydowanie rozpięłabym :) falbany puściłyby się po bokach i ładnie wydłużyły sylwetkę, legginsy także wybrałabym dłuższe (aby wydłużyć nogi ;).
    I zgadzam się z dziewczynami, na twarzy wyglądasz bardzo ładnie :)

    ReplyDelete
  6. szavka WORLD: u nas znowu tak wali słońce, że czuję się jak w jakiejś szklarni. Brrrrrr. Znowu wróciły upały.

    ramonies: przyznam, że bardzo, bardzo podoba mi się Twój tok rozumowania :D

    Mala Gosia: dziękuję, ostatnio 'eksperymentuję' z makijażem.

    Agulka: ma większy dekolt, tylko muszę ją rozpiąć bardziej. A wtedy było trochę chłodno.

    ReplyDelete
  7. 6groove: jak bym go rozpięła to na górze byłabym prostokątem. Rozpięte swetry w moim przypadku zupełnie się nie sprawdzają. Nie chcę legginsów do kostki :) Nie wiem czemu, ale ostatnio w takich czuję się jak w dole od piżamy :) Może za jakiś czas mi przejdzie. Chociaż takie długie legginsy są sprzedawane w wersji z grubego materiału. Noszenie tego przy obecnych temperaturach byłoby katorgą :)

    ReplyDelete
  8. każda z nas nie zawsze wygląda idealnie..jednak Twojemu zestawowi nic nie brakuje!
    naprawdę świetnie się ubrałaś!

    ReplyDelete
  9. Ba, a ja ten twoj sweterek lubie i zestaw z nim trudno mi zaliczyc do nieudanych. Poza tym nie zawsze chodzi o wygladanie proporcjonalnie, ale o COS, co sprawia ze jest dobrze nawet jak nie jest. Popatrz na mode z lat 80', wtedy same prostokaty na szczudlach chodzily po ulicach, wciecie w pasie bylo w zaniku, za to ramiona w nadmiarze, proporcje zachwiane na maksa a nikt nie marudzil :)
    Chodzenie jest cnota bardzo niedoceniana w naszych czasach w wielu miejscach ;)

    ReplyDelete
  10. ja dalej jestem za zrezygnowaniem z legginsow, ot co! ;p ale generalnie nie mam az tak drastycznych odczuć co do ogólnego wizerunku o jakim piszesz, dla mnie fajnie, a jeszcze fajniej by było kolorowo :)
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  11. Mi tam całość się podoba...Super torebka :)

    ReplyDelete
  12. nie wiem czy zmieniałaś coś ostatnio jeśli chodzi o włosy, ale bardzo ładnie wyglądasz. Może to kwestia makijażu albo fryzury??? coś tam w okolicach twarzy zmieniło się bardzo pozytywnie:)

    ReplyDelete
  13. Asiu, moim zdaniem troszkę przesadzasz. Przeczytałam notkę zanim przeszłam do zdjęć i myślałam, że naprawdę strasznie wyszło, ale według mnie wyglądasz bardzo ładnie:) Nie przesadzaj. Śliczna z Ciebie dziewczyna:*

    ReplyDelete
  14. hmmm a mi się podoba, wyglądasz niezwykle promiennie i świeżo, rozkwitasz jak wiosna

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE