Ich habe Euch letztens versprochen, dass ich ein Paar Fotos von einer kleinen Katze zeige. Als ich in Polen war sagte meine Oma, dass sie so sehr eine Katze hätte. Also setzen wir und mit meiner Mama an den Computer und fingen an nach so einem kleinen Ding zu suchen. Wir hatten ein kleines Kätzchen, und das in unserer Nähe, schnell gefunden. Dazu hat der Eigentümer gesagt, dass er sie zu uns bringen könne. Und am Sonntag morgen bekammen wir die kleinste und süsseste Katze der Welt! Als mein Mann sie gesehen hatte, sagte er sie sehe wie Batman aus. Sie hatte die Spitze ihres Kopfes und die Ohren schwarz, so wie Batmans Mütze. Ich begann sie so zu nennen aber das gefiel nicht so ganz meiner Familie, weil es nämlich ein Weibchen sein sollte. Aber, nach dem Tierarzt Besuch stellte es sich fest, dass die Katze ein Kater war und nun dürfte er Batman heissen :)
W poprzednim poście obiecałam, że będzie o kotku. Podczas mojego pobytu w Polsce, babcia powiedziała mi, że chciała by małą kotkę. Ja i mama zaraz usiadłyśmy przy komputerze i włączyłyśmy Allegro. Okazało się, że całkiem niedaleko ktoś chce oddać nowo narodzone kocięta, została akurat jedna dziewczynka i na dodatek może nam przywieźć do domu. No to się zgodziłyśmy :) W niedzielny poranek pewien pan przywiózł nam podziurkowany kartonik, z którego co chwila coś pomiałkiwało! Po otworzeniu kartonika ujrzałam najmniejszego kotka na świecie!!! I najpiękniejszego! I najbardziej tulaśnego! Mąż mój, ujrzawszy kota stwierdził, że wygląda jak Batman. Dlaczego? Bo ma taką czarną "czapeczkę" ja właśnie ta postać z komiksu/filmu :) Stwierdziłam, że imię idealne choć reszta rodziny była sceptycznie nastawiona :) Szczególnie, że to imię bardziej męskie niż damskie. Ale u weterynarza okazało się, że to chłopczyk więc został... Batmanek :)
Hier ist er noch im Garten meiner Eltern bevor wir ihn zur Oma gebracht haben. Die Katze meiner Eltern war ein bisschen eifersüchtig und mistrauisch.
Tutaj jeszcze w ogrodzie rodziców zanim zawieźliśmy go (wtedy jeszcze "ją") do babci. Kot rodziców był trochę zazdrosny i nieufny :)
Ich weiss nicht warum, aber das Kätzchen hat sich mich ausgesucht, um die ganze Zeit zu kuscheln. Es ist sogar auf mir eingeschlafen weswegen ich mich für viele Minuten nicht bewegen konnte!
Nie mam pojęcia dlaczego, ale do tulenia upodobał sobie mnie! Nawet na mnie zasnął przez co unieruchomił mnie na dobre kilkadziesiąt minut! :)
A tu już u babci :) Mała pożegnalna sesja z tym przesłodkim maluchem przed powrotem do Niemiec.