Showing posts with label Moda / Mode / Fashion. Show all posts

Showing posts with label Moda / Mode / Fashion. Show all posts

Granatowe kropki / Dunkelblaue Punkte

Deutsch Zwar hörte auf mein Ohr weh zu tun, aber morgens bin ich mit Halsschmerzen aufgewacht. Ich  fühle das irgend eine Krankheit mich versucht ins Bett zu kriegen. Schade, ich hatte schon die Hoffnung das ich normal leben kann :) Außerdem sschaue ich diverse Internetanzeigen nach Wohnungen, Möbel u.s.w. durch. Ich glaube mein Kopf platzt gleich! Aber ich habe meine Traumwohnung gefunden. Naja, die Wohnung ist nichts besonderes, aber sie liegt direkt am Rhein (seufzt). Sie ist zwar noch verfügbar, aber der Vermieter möchte sich jemanden zum Wohnen dort aussuchen und das Interesse ist sehr groß (nochmal seufzt).
In den letzten drei Tagen habe ich mir die Pirates of the Carribean angesehen und  bin begeistert. Ich hatte noch Lust auf den vierten Teil aber ich denke, dass dort die Geschichte von Will und Elizabeth nicht weiter geführt wird :( Wenn ich mich irre dann sagts mir). 
Das Kleid auf den folgenden Fotos ist genau das gleiche das ich am Heiligabend an hatte. Auf dem letzten Foto habe ich es ohne Strickjacke. Meint ihr das ich es auch so, ohne alles, tragen kann? Natürlich passen dann die schweren Schuhe dazu nicht. Aber wenn es dann schon soweit ist, dass ich das Kleid einfach so tragen kann, dann kann ich auch andere Schuhe anziehen.


Polski "Jak nie urok, to sraczka" - tak mawiała często moja mama. Powiedzenie to mogłoby być śmiało sponsorem dzisiejszego dnia, przynajmniej dla mnie. Ucho mnie przestało boleć (juhuu) ale zaczęło boleć gardło i ogólnie czuję się jakby mnie coś innego próbowało dopaść (buuuuuuu). Dodatkowo od rana siedzę przed komputerem, przeglądam ogłoszenia mieszkań, mebli itp. i mam "łeb jak stodoła". Zatem kończę pisać tego posta i robię skok do łóżka :)
Ale powiem Wam, że znalazłam mieszkanie w którym (przynajmniej ze zdjęć) się zakochałam.Samo mieszkanie jest całkowicie zwyczajne, ale jest nad samą rzeką (i tu następuje długie westchnięcie). Oczywiście jest jeszcze dostępne, ale chętnych jest dużo i wynajmujący musi sobie kogoś wybrać ( i tu następuje westchnięcie pomieszane z nutką zawodu). Zobaczymy jak to będzie :) 
Wczoraj obejrzałam trzecią część Piratów z Karaibów. Dwa dni temu drugą część, a trzy dni temu pierwszą:) Nie wiem dlaczego wstrzymywałam się z oglądaniem tych filmów, wydawało mi się, że będą nudne. A tu proszę, nieźle się wciągnęłam. Nie mam za bardzo ochoty na czwartą część, gdyż chyba nie będzie tam już ciągnięty wątek Willa i Elizabeth (a miałam nadzieję, że ostatnia część jakoś go wypląta z.. tego, co się wplątał - żeby nie psuć oglądania tym, co jeszcze nie oglądali :)).
Chyba, że wątek jest ciągnięty dalej - wtedy proszę o informację :D
Poniższa sukienka to dokładnie ta sama, którą miałam w Wigilię. Pisałam wcześniej, że szukam granatowego grubego swetra - właśnie dla niej. Udało mi się tako znaleźć, więc prezentuję obie rzeczy razem :) Ostatnie zdjęcie pokazuje mnie bez swetra - myślicie, że mogę nosić tą sukienkę solo? Wiem, że bez swetra sukienka (jako, że jest z dość delikatnego materiału) gryzie się z ciężkimi butami, ale gdy będzie na tyle ciepło, że będę mogła ją nosić bez niczego, to i czas na buty będzie inny :)
Uciekam się kurować :)

P.S. Wiem, że fryzura to nie najszczęśliwszy wybór przy mojej okrągłej  twarzy, ale powiedzmy, że była to faza eksperymentów ;)


Sukienka / Kleid - C&A | Sweter / Strickjacke - F&F | Buty / Schuhe - Deichmann








The same again...

Deutsch Es ist mal wieder so wie ich es geahnt habe - eine Ohrenentzündung. Ich weiß nicht ob das möglich ist, dass die letzte Krankheit meine Ohren empfindlich gemacht hat. Aber eines steht fest - ich muss jetzt doppelt so auf meine Ohren aufpassen. Der HNO-Artz hat gesagt, dass ich meinen Kopf nicht eintauchen darf und überhaupt aufpassen soll damit kein Wasser in sie eindringt. Und seit gestern ist die Mütze mein treuer Begleiter (biss zum Ende des Winters). Aber was solls, Leute haben größere Probleme. Mann sollte sich lieber auf das Konzentrieren. was man hat, und nicht was man nicht hat :)

Polski Moje przypuszczenia się sprawdziły i znów mam zapalenie ucha. Nie wiem, czy to możliwe, że po poprzednim razie moje uszy się zrobiły cholernie wrażliwe i teraz będę musiała na nie uważać. W każdym razie dowiedziałam się, że odpada zanurzanie się w basenie i ogólne uważanie, żeby do uszu nie dostała się żadna woda. No i od wczoraj moim wiernym towarzyszem do końca zimy musi być czapka lub nauszniki. Ale co tam, nie z takimi problemami muszą ludzie żyć, więc dam jakoś radę :) Ważne, że nie stało się nic gorszego! Po co koncentrować się na tym czego nam brakuje? Lepiej cieszyć się tym co mamy! :)


Płaszcz / Mantel - H&M | Bluzka / Bluse - Takko | Sweter, spódnica / Pulli, Rock - Clockhouse | Buty / Schuhe - Deichmann | Torebka / Tasche - Mizensa (eTorebka.pl)


Brrrrrrr

Deutsch Letztens ist es wirklich kalt geworden. Nachts zeigt das Thermometer -10 Grad, Gestern und vorgestern sind wir Einkaufen gefahren. Also ich bin nur vom Auto in die Geschäfte gelaufen und  zurück. Und das reichte. Gestern fing an mein Ohr weh zu tun und heute tut es immer noch. Ich glaube, dass ich schon wieder den HNO Arzt besuchen muss :( 
Die folgenden Fotos sind von dem letzten Wochenende. Es war zwar noch nicht so kalt wie jetzt aber trotzdem! Ich fühlte mich als wäre mir überall kalt und habe mich gemütlich angezogen. Eine komfortable Hose, eine weiche Bluse, ein Sweatshirt, dass ich meinem Mann geklaut habe (mit einer echt super tiefen Kapuze)  und eine bequeme Jacke. Damit alles nicht so männlich wirkt habe ich dazu Schuhe auf Absatz angezogen. Ich habe mich mit einem Schal umwickelt, Handschuhe angezogen und noch im Auto eine Sonnenbrille aufgesetzt. So angezogen konnte ich irgendwie diesen Tag funktionieren :)

Polski Brrr. Zima zawitała i tutaj. Co prawda nie mamy ponad -20 ale termometr wskazuje nocą do -10 stopni. Przedwczoraj i wczoraj pojechaliśmy na zakupy (więc robiłam trasę auto -> sklep -> auto) i od wczoraj boli mnie znowu ucho :( Obawiam się, że nie obejdzie się bez laryngologa :( Od dzisiaj WSZĘDZIE chodzę w nausznikach dopóki temperatura nie wróci z powrotem do ok 10 stopni (w plusie!!!!). Póki co, kilka zdjęć z zeszłego tygodnia, gdy jeszcze tak nie było zimno. Mnie już było zimnawo, więc chciałam wskoczyć w jak najbardziej wygodne i cieplutkie rzeczy. Włożyłam ulubione wygodne spodnie, miękką bluzkę, wygodną kurtkę i zabrałam mężowi jego ulubioną bluzę. Spodobał mi się jej kaptur, taki głęboki, i można ukryć w nim całą twarz, aż po nos. Do tego owinęłam się szczelnie chustą, założyłam rękawiczki i mogłam jakoś istnieć poza domem :) Żeby nie było jakoś tak całkiem po męsku włożyłam buty na obcasie :p


Kurtka / Jacke - MS Mode | Spodnie / Hose - H&M | Torebka, Rękawiczki, Chustka / Tasche, Handschuhe, Halstuch - Primark | Bluza / Sweatshirt - Reserved (Star Wars Collection) | Buty / Schuhe - Deichmann | Bluzka / Bluse - C&A

Deutsch Die Fotos unten worden an dem selben Tag gemacht nur ganz ganz früher als ich was fürs Frühstuck holen ging :) Ich habe die wärmsten Schuhe, die ich zu Hause finden konnte, angezogen. Diesmal trage ich sie zu Treggings. Das letzte mal habe ich sie zu einem Rock getragen und ihr habt mir geschrieben, dass das meine Beine sehr kurz wirken lässt. Ich hoffe, dass die zu diesen Hosen besser aussehen :)
PolskiA to zdjęcie z tego samego dnia tylko w porannej porze, gdy wyskoczyłam po prowiant na śniadanie :) Założyłam najcieplejsze buty, które aktualnie miałam w mieszkaniu. Poprzednio pisałyście, że przy spódnicy skracają nieźle nogi, więc włożyłam do rurek, mam nadzieję, że wyszło ciut lepiej :)

Kurtka / Jacke - MS Mode | Spodnie / Hose - H&M | Chustka, buty / Halstuch, Schuhe - Primark | Shopper - Tesco


Max Factor Smoky eye effect eyeshadow

Deutsch Das Kleid, dass ihr auf den folgenden Fotos sehen könnt habe ich schon im Herbst gekauft. Ich habe es ein wenig in eile gekauft, weil ich gerade vor der Schließung  in den Laden hereingestürzt bin. Erst jetzt sehe ich, dass ich wie ein Block aussehe. In dem Kleid habe ich absolut keine Taille. Ich habe es versucht mit einer Strickjacke die ich in der Taille zugeknöpft habe und einem Gürtel das Aussehen zu retten aber es hat nicht viel gebracht. Ich wollte nicht lange über dieses Outfit nachdenken weil ich nur Einkaufen und Kaffee trinken gehen wollte. Letztendlich habe ich die Strickjacke und den Gürtel weg getan und mir nur einen taillierten Mantel überzogen (ihr könnt ihn  
HIER besser sehen). Dazu habe ich noch eine meiner lieblings Halsketten angezogen, die ihr übrigens HIER, HIER, HIER und HIER besser sehen könnt. Ich weiß, dass ich fast kein Dekolleté hier habe, und ich eins in "V" Form immer tragen sollte, aber ich wollte mal was anderes ausprobieren. Es ist langweilig immer, dass zu tragen was nur einem steht :)

Polski Sukienkę, którą widać na poniższych zdjęciach kupiłam na jesień. Kupowałam ją trochę na szybko, gdyż byłam tuż przed zamknięciem sklepu. Miałam wtedy mały "boom" na sukienki przypominające swetry więc wzięłam bez większego zastanawiania się. Dopiero teraz widzę w lstrze jak bardzo jest "klocowata". Moja talia praktycznie w niej nie istnieje. Chcąc jednak móc ją jeszcze nosić (wszak świetnie się sprawdza na zimniejsze dni) musiałam trochę pokombinować. Dodałam fioletowy sweter i ścisnęłam się paskiem. Myślę, że to całkiem niezły trik, ale nie czułam się w tym najlepiej. Nie mając większego pomysłu na siebie - a szłam tylko na zakupy i na kawę - włożyłam na nią różowy płaszcz, który jest na tyle taliowany, że problem praktycznie zniknął. Płaszcz możecie zobaczyć jeszcze w tym poście - KLIK , gdzie lepiej widać jego kolor oraz krój.  Wiem, że moim przeznaczeniem jest nosić ubrania z dekoltem w "V" ale czasami nie mogę się powstrzymać przed założeniem tego naszyjnika. Kupiłam go kilka lat temu, możecie go zobaczyć TU, TU, TU oraz TU. Zresztą trzymanie się reguł ubraniowych każdego razu jest po prostu nudne :)


Płaszcz / Mantel - F&F | Sukienka / Kleid - KiK | Bluzka / Bluse - Ms Mode | Buty / Schuhe - Dr Martens | Naszyjnik / Halskette - Opia (Primark)


Deutsch Vor ein Paar Tagen war ich bei Müller und habe ein tolles Sonderangebot gefunden. Schon seit langem wollte ich die neueste Mascara von Max Factor ausprobieren und diese Lidschatten in Form eines Stiftes. Und ich habe die beiden Sachen im Preis von der Wimperntusche gefunden. Ich glaube ich könnt euch vorstellen wie froh ich war :)

Polski Kilka dni temu trafiłam na świetną promocję Max Factor.  Od dawna chciałam przetestować ich najnowszy tusz do rzęs "Fusion" oraz cienie do oczu w formie kredki. Nie muszę chyba opisywać jak bardzo się ucieszyłam, gdy oba te produkty można było kupić w cenie tuszu. 



Deutsch Von der Wimperntusche mache ich einen separaten Bericht. Ich wollte nur einen kleinen Eintrag  über die Lidschatten verfassen. Ich habe schon ein Paar Produkte von Max Factor und war bisher mit denen zufrieden. Letztens wollte ich diese Lidschatten ausprobieren. Ich habe ein bisschen Lidschatten Base aufgetragen, danach habe ich den weißen Lidschatten aufgetragen. Das war schon ein wenig schwer, weil wenn ich ich ein bisschen verwischen wollte ist er in dieser Stelle einfach verschwunden. Letztendlich ist es irgendwie mir gelungen es schön auf dem Augenlid zu verteilen und es sah nicht schlecht aus. Bei der Wimpernlinie habe ich den schwarzen Lidschatten aufgetragen. Alles sah ganz okay aus und ich begann mich mit anderen Sachen zu beschäftigen. Nach ca. 15 Minuten blickte ich in den Spiegel und konnte meinen Augen nicht trauen. Der ganze weiße Lidschatten war verschwunden, er befindete sich in den Lidfalten. Das ist mir schon mal mit einem  wunderschönen cremigen Lidschatten von Rimmel  passiert. Und jetzt kommt die Frage: warum passiert so etwas? Mache ich etwas falsch? Vielleicht sollte ich keine Base benutzen? Oder Puder erstmals aufs Lied tun? Oder kann es sein, dass es an meinem Hauttyp liegt? Hat jemand vielleicht eine Idee? Ich kann es nur schwer glauben das Max Factor so ein schlechtes Produkt produziert hat.

Polski O ile o tuszu zrobię osobny post, chciałam napisać kilka słów na temat cieni "Smoky eye effect eyeshadow". Bardzo lubię produkty Max Factor i jeszcze żaden mnie nie zawiódł. Do czasu. Parę dni temu postanowiłam przetestować cień. Nałożyłam na powieki jasny cień, natomiast wzdłuż linii rzęs (po poza nie) czarny. Czarny był bardziej szarawy, ale nie szkodzi. Biały był dość ciężki do nałożenia, za każdym razem, gdy chciałam go rozetrzeć znikał! Przyczepiał się do moich palców i tyle. Ale jakoś sobie poradziłam. Gdy już się pomalowałam zaczęłam szykować się do wyjścia. Zajęło mi to jakieś 15 minut, tuż przed zerknęłam jeszcze raz w lusterko i zdębiałam. Cały cień zebrał się idealnie w każdym najmniejszym załamaniu powieki. Żadnego nie ominął.  Jakiś czas temu otrzymałam od koleżanki cień w kremie z Rimmel (najpiękniejszy odcień różu jaki mogłam sobie na moje powieki tylko wymarzyć) i z nim stało się dokładnie tak samo. I teraz się zastanawiam, czy ja w zły sposób nakładam te cienie, czy po prostu mam typ skóry, na której się produkt tego typu nie trzyma? Miałam kiedyś cienie w musie z Maybelline i te sprawdzały się całkiem dobrze. A być może po prostu źle je nakładam? Może nie powinnam nakładać bazy? Czy ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat? :) Nie bardzo chce mi się wierzyć, że Max Factor wypuścił na rynek taki bubel :)


:) :) :)

Deutsch Die folgenden Fotos wurden am vorherigen Sonntag gemacht. Schon ab frühen Morgen konnte man den Frühling ind der Luft fühlen und sie Sonne scheinte so wundervoll. Wir beschlossen auf einen kleinen Spaziergang zu gehen. Von einen kleinen Spaziergang wurde ein größerer, aber es war herrlich. Wir gingen rund um eine große Wiese spazieren und dann in den Wald. Ich hab mich ein bisschen zu warm angezogen, aber das machte mir nichts aus.

Wir haben beschlossen unsere Wohnungssuche wieder zu reaktivieren. Diesmal nur ein bisschen anderes. Erstmal sind wir nach der Suche von Möbeln und Elektrogeräten. Das macht unheimlich viel Spaß. Weil wir viel Zeit haben können wir auf Schnäppchen warten. Eine gute Lösung sind Kleinanzeigen. Dadurch habe ich vor ein Paar Tagen eine Couch von Ikea  (die ich immer schon haben wollte) für 45€ statt 350€  gekauft. Gestern haben wir einen echt schönen und großen Hocker für 20€ ergattert (Normalpreis: über 150€) - und das Dank Ebay. Ich wusste gar nicht das so was so viel Spaß machen kann. Wenn ich schon jetzt eine leere Wohnung hätte müsste ich alles in einem Laden kaufen was es gerade gibt und für einen Normalpreis. In dieser Situation kann ich auf Reduzierungen warten oder schauen was das Internet so zu bieten hat :)   

Polski Zdjęcia są z poprzedniej niedzieli. Od rana w powietrzu było czuć wiosnę i cudownie świeciło słońce. Ubraliśmy się ciepło i wyszliśmy pospacerować dookoła pobliskiej łąki i lasu. Po chwili żałowałam, że ubrałam na siebie tak wiele warstw, gdyż zrobiło się naprawdę bardzo ciepło. 

Ponieważ powoli zbliża się wiosna, wiemy że za niedługo znów zaczniemy szukać mieszkania. Zrobiliśmy sobie na razie przerwę - wszak przenoszenie rzeczy zimą może się nieciekawie skończyć. Do tej pory łamałam sobie głowę jak zorganizować zakup tylu mebli i urządzeń na raz, gdy uda nam się już wynająć puste mieszkanie. To, w którym mieszkamy jest w pełni wyposażone. Początkowo miałam wizję gorączkowego latania po Ikei z kilkoma wózkami wypełnionymi meblami mającymi wypełnić kilka pokoi. Teraz wpadłam na trochę inny pomysł. Postanowiliśmy już teraz zacząć zbierać meble tak, by wynajmując nowe mieszkanie - wszystko już mieć. Oczywiście nie będziemy zagracać obecnego mieszkania nowymi meblami - na to też znalazłam sposób. Myślę, że takie rozwiązanie jest o niebo lepsze, gdyż teraz mogę się spokojnie zastanowić, co mi się tak naprawdę podoba, co jest najważniejsze i gdzie mogę to kupić. Nieocenionymi okazały się ogłoszenia w internecie i sam Ebay, gdzie część mebli, w świetnym stanie można dostać po naprawdę dobrych cenach.  Kilka dni temu wyszperałam (upatrzoną wcześniej w Ikei) kanapę w idealnym stanie za 45€, gdzie nowa kosztuje 350€, a wczoraj pojechaliśmy odebrać wcześniej wylicytowany przepiękny hocker (2 - 3 osobowy) za.. 20€ (miast grubo ponad 150€). Odkryliśmy też, że w okolicy jest pełno sklepów sprzedających meble z drugiej ręki, w świetnym stanie (wiem, bo kupiłam w sobotę regał i wygląda świetnie :)). Nie sądziłam, że wyszukiwanie ciekawych mebli może sprawiać tyle radości. Dzięki kupowaniu z wyprzedzeniem nie muszę w sklepie brać to, co jest za regularną cenę tylko poczekać na dobre oferty w sklepach czy internecie :)









Purple dress once again

Polski Hej hej! Wiecie jak trudno jest w moim mieście znaleźć coś takiego jak zwykła pasmanteria??? Szok! Z każdym dniem przekonuję się coraz bardziej, że Niemcy są sto lat za Murzynami jeśli chodzi o internet. We Wrocławiu nie miałam problemu odnalezienia kilku sklepów tego typu, ba! były całkiem blisko centrum. A tu nic. W jednym centrum handlowym znalazłam taki sklep, a poza tym? Nic!
Mam w szafie dwa swetry, pokazywane tutaj ze dwa miliony razy i już mi się strasznie opatrzyły. Jak je zakładam to wydaje mi się, że wyglądam absolutnie nudno (mimo, że jeden z nich jest fioletowy, a drugi czerwony). No i pomyślałam sobie, że tchnę w nie trochę nowego życia zmieniając im guziki na bardziej kontrastowe. Fioletowemu chciałam doszyć guziki w kolorze fuksji, a czerwonemu w kolorze jasnego różu, albo jakieś kolorowe świetnie współgrające z tym kolorem. Fuksjowe znalazłam w wyżej wymienionej pasmanterii ale albo zbyt duże albo zbyt małe. Przeszukałam E-bay i to samo. Okropność! Ale może mi się jeszcze uda.
Poniższy zestaw był sfotografowany w sobotę, mój mąż dzień wcześniej po wielkich trudach znalazł w Internecie wzmiankę o jakieś pasmanterii, więc postanowiliśmy tam pojechać. Oczywiście informacja była chyba już nieaktualna ponieważ na miejscu niczego podobnego nie znaleźliśmy. Ale poznaliśmy za to nową dzielnicę w mieście. 
Wybaczcie, że zdjęcia są do siebie podobne i niemal przytulam się do ściany garażu ale tego dnia strasznie padało i nie chciałam moknąć. Aha! Nie jestem szalona, nie rozbieram się zimą do zdjęć po prostu zapomniałam w samochodzie płaszcza i musiałam zejść bez niego :) Sukienkę widzieliście już ze sto razy latem. Teraz wystąpiła w wersji zimowej, nie jest typowo cienka więc nie gryzie się z cieplejszym towarzystwem. Udało mi się kupić bluzkę z długim rękawem w bardzo podobnym kolorze do sukienki. Wkładam ją pod nią i dzięki temu nie marznę. Niestety nie widać tego na zdjęciu ponieważ nie chciałam nabawić się przeziębienia :)
Miłego dnia!!!! 

Deutsch Halo! Ihr könnt euch gar nicht vorstellen, wie schwer es ist in Köln ein Kurzwaren Geschäft zu finden. Ich habe eins in einem Einkaufszentrum gefunden, aber leider gab es dort nicht was ich brauchte. Ich bin sehr überrascht, das man in Deutschland im Internet so wenig über Geschäfte finden kann. In Polen versucht das kleinste Geschäft im Internet zu finden zu sein in der Hoffnung mehr Kunden zu haben. Hier braucht man das wahrscheinlich nicht. Irgendwie ärgert mich das, weil ich keine Lust habe durch die Stadt zu marschieren und Ausschau nach gewissen Läden zu halten. Lieber finde ich was im Internet und fahre zur einer bestimmten Adresse. Ich glaube ich muss mich noch an vieles in diesem Land gewöhnen :)
Ich habe zwei Pullis, die ich ganz langweilig finde (obwohl sie in schönen Farben sind - einer in rot und der andere in lila). Ich wollte ihnen ein neues Leben schenken indem ich ihnen z.B. neue Knöpfe annähe. Dem lilanem  wollte ich fuchsia Knöpfe anschaffen und dem roten - hell rosa. Ich habe solche gefunden aber leider waren sie entweder zu klein oder zu groß. Ich habe auch E-bay durchstöbert, aber auch nichts gefunden. Vielleicht gelingt es mir noch, eines Tages...
Die folgenden Fotos wurden am Samstag gemacht, als mein Mann nach vielen Stunden stöbern im Internet eine Information über einen Kurzwaren Laden gefunden hat, beschlossen wir dort hin zu fahren. Natürlich war das Geschäft nicht mehr da, dafür haben wir aber einen neuen Stadtviertel kennen gelernt.
Das Kleid, dass ihr sehen könnt hatte ich schon hundert Mal im Sommer an. Zum Glück ist es nicht aus einem ganz dünnen Stoff und ich kann es gut zu wärmeren Sachen tragen. Ich habe mir eine Langarm Bluse in einer sehr ähnlichen Farbe gekauft und ziehe sie unter das Kleid an. Sieht gut aus und ist auch warm. Das sieht man leider auf dem Foto nicht, ich wollte mich schließlich nicht erkälten. Ich habe keinen Mantel auf, weil ich ihn am vorherigen Tag im Auto vergessen habe um musste nach unten ohne in gehen. 
Ich wünsche euch einen wunderschönen Tag!


Sukienka/ Kleid - Clockhouse XL | Sweter / Strickjacke - C&A | Buty / Schuhe - Deichmann | Chustka / Halstuch - Primark | Torebka / Handtasche - Primark

Panther vol.3

Deutsch Das Panther Kleid war eins der ersten Kleidungsstücken, die ich mir hier in Deutschland, als ich hier ende 2010 eingezogen bin, gekauft habe. Ich weiß noch, das ich einen tollen Kleiderladen mit großen Größen gefunden habe und mir die Sachen ansah. Ich habe dieses Kleid mehr zum Scherz mit den Anderen mit in die Umkleidekabine genommen. Ich wollte meinen Man zum lachen bringen. Ich und Panther? Das sollte doch lustig werden. Doch als ich es angezogen habe, und aus der Kabine getreten bin, sah mich die Verkäuferin an und sage, dieses Kleid wäre für mich geschaffen. Ich blickte in den Spiegel und dachte "Gar nicht so schlecht". Mein Man hat nicht gelacht, sondern gesagt ich solle, das Kleid kaufen. Was ich auch getan habe :) 
Ich hatte es schon ein Paar Mal an, was ihr hier und hier sehen könnt. Ich hatte die Fotos gestern gemacht, als ich mit meinem Man einen Kaffee trinken gegangen bin.

Polski Panterkowa sukienka była jedną z pierwszych rzeczy, które nabyłam przyjeżdżając do mojego nowego miejsca zamieszkania pod koniec 2010 roku. W sumie miałam jej nie kupować, będąc w nowo odkrytym przeze mnie sklepem z ubraniami wzięłam ją do przymierzalni wraz z innymi ubraniami, z czystej ciekawości.. w sumie żeby rozśmieszyć mojego męża. Gdzie ja i panterka? Włożyłam i wyszłam przed kabinę. Pamiętam, że akurat przechodziła sprzedawczyni, zatrzymała  się przede mną i powiedziała, że ta sukienka jest wprost dla mnie stworzona. Przyzwyczajona trochę do tego, że sprzedawcy zazwyczaj robią wszystko, by kupić tutaj (choć chyba tylko w Polsce, do tej pory nie spotkałam niczego takiego tutaj) obejrzałam się w lustrze i nawet mi się spodobało. Mąż zamiast się zaśmiać powiedział, że mam kupić sukienkę :) Nosiłam ją już ze dwa razy, możecie ją zobaczyć TU i TU.Zabawne, mając ją ostatni raz na sobie również włożyłam do niej ten sweter. Myślę, że bez jakiejś narzutki całość wyglądała by trochę wyzywająco. Tym razem zestawiłam ją jednak z rurkami i martensami. Tak, tak, to też są martensy. Jak widać, można nosić takie buty w wersji eleganckiej ;) Zdjęcia były zrobione wczoraj, gdy wychodziliśmy z mężem na kawę. Od razu wyprzedzam pytania: u nas nie ma śniegu, jest ciepło i można chodzić w takich butach :)



Sukienka / Kleid - MS Mode | Spodnie, Sweter / Hose, Strickjacke - H&M | Buty / Schuhe - Dr. Martens | Naszyjnik / Halskette - Primark | Zegarek / Uhr - Fossil






Red and baby blue

Deutsch Noch vor ein Paar Tagen war es so warm, dass ich normale Ballerinas anziehen konnte. Ich konnte mich endlich von den hohen Schuhen befreien und das machte mich glücklich. Ich mag es offene Schuhe zu tragen, Stiefeln (und co) mag ich richtig ungern tragen. Für einen Moment dachte ich, dass es schon ab jetzt immer wärmer wird. Leider ist es nicht so geschehen weil ab Montag es richtig kalt wurde und ich musste leider nach den wärmeren Schuhen greifen. Eins freut mich trotzdem. Es wird immer heller! Im Dezember war es schon gegen 17 Uhr stockend dunkel. Jetzt um diese Uhrzeit beginnt es erst zu dämmern. 

Polski Jeszcze kilka dni temu było tak ciepło, że mogłam porzucić wszelkie wysokie obuwie i znów chodzić w butach bardziej odkrytych. Bardzo mnie to cieszyło, gdyż lubię jak moje stopy są odkryte najbardziej jak się da. Przez moment pomyślałam, że może już będzie tylko cieplej. Nic jednak bardziej mylnego. Od poniedziałku zrobiło się znacznie zimniej i to na tyle, że musiałam przeprosić się z wszelkimi moimi kozakami. Cóż, przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać na cieplejsze chwile. Z radością jednak zauważyłam, że robi się coraz ciemniej. W grudniu o 17 było już całkowicie ciemno, teraz zaczyna się zachód słońca. Jeszcze tylko trochę i znów będę mogła fotografować się na zewnątrz do woli nie czekając na weekend.

Pamiętacie jak jeszcze w tym poście -> klik <- pisałam o butach typu Emu całych w cekinach tylko niestety za 170€? Ostatnio znalazłam te buty, też całe w cekinach złote, srebrne, czarne i czerwone za... 25€. Oczywiście nie są to oryginalne Emu czy UGG ale zawsze coś.. Zaczynam się zastanawiać, czy sobie takich nie sprawić, ale, czy taki typ obuwia jest tak naprawdę dobry dla mnie? I abstrahując już od samego modelu.. jaki wybrać kolor? Może czerwony pod kolor kurtki? 

Dziękuję za miłe słowa odnośnie mojego logo. Tym razem postawiłam na prostotę i zapragnęłam mieć bloga całego w bieli z ewentualnie bardziej kolorowym nagłówkiem. Bardzo się cieszę, że sami zauważyliście zmianę i mi napisaliście o swoich odczuciach na ten temat :)


Kurtka / Jacke - MS Mode | Spodnie / Hose - H&M | Bluzka / Bluse - F&F | Sweter / Strickjacke - Bon Prix | Chustka / Halstuch - Primark | Buty / Schuhe - Deichmann




Related posts

 
MOBILE