Showing posts with label Fioletowy płaszcz / Lila Mantel / Purple Coat. Show all posts

Showing posts with label Fioletowy płaszcz / Lila Mantel / Purple Coat. Show all posts

628: Violet with red

Große Größen Plus Size Fashion Blog

deutsch
polski
english
Lila ist letztens eine meiner Lieblingsfarben. Außer dem Mantel besitze ich ein Paar Accessoires in dieser Farbe, doch die Kombination von denen mit dem Mantel würde uninteressant aussehen. Vielleicht würden sich alle Blicke auf der Straße nach mir richten, jedoch würde ich in den Augen der Passanten wie eine fanatische Lilaliebhaberin aussehen. Monochromatische Sets können sehr interessant und elegant aussehen jedoch nicht bei allen Farben (lila, pink, gelb oder türkis in Total Look würden gar nichts gutes ergeben). Wenn wir eine Winterjacke (oder Mantel) in einer buten Farbe besitzen wäre es bestimmt eine gute Idee es sie mit kontrastierenden Accessoires zusammenzustellen (bei solchen Kontrasten ist es gut wenn die untere Hälfte unseres Outfits eher farblich ruhig bleibt). Für den trüben Winter ist es die perfekte Kombination und lässt und bestimmt in einer Menschenmenge nicht verschwinden :)
Fiolet jest ostatnio jednym z moich ulubionych kolorów. Prócz płaszcza posiadam jeszcze liczne akcesoria w tym kolorze, lecz połączenie ich z płaszczem, czy kurtką w podobnym odcieniu nie wyszłoby ciekawie. Być może zwracałabym uwagę na ulicy, ale raczej jako gorąca zwolenniczka tego jednego koloru. Zestawy monochromatyczne są owszem ciekawe i potrafią być eleganckie, lecz nie w każdym kolorze (fiolet, róż, czy żółty w postaci total looku raczej nie przyniesie niczego dobrego). Gdy posiadamy kurtkę w ciekawym kolorze warto dodatkowo dodać element(y) w dość kontrastujących barwach (przy takich kontrastach dobrze jest zachować spokojny dół). Na zimową szarugę taki zestaw będzie wyglądał bardzo ciekawie i na pewno nie znikniemy w tłumie :)
The violet is lastly one of my favourite colors. Besides of my coat I have also numerous accessories in this color, but the connection with the coat or a jacket in similar shade, wouldn't be spectacular. Perhaps I'd be in the attention's centre on the streets, but only as a fan of one colour. Monochromatic sets are interesting, of course, and can be elegant, but not in every colour (e.g. violets, pink or yellow as total look - won't bring anything good). If we have a jacket in an interesting shade, we should add contrasting element(s) to it (in these contrasts the lower side of our clothing should be subdued). For a winter's foul weather, this set will be quaint and we don't blend in the crowd.
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog

Nie tylko widok się liczy / Nicht nur die Aussicht zählt

Polski Z niemałym wysiłkiem ciapnęłam na siebie prosty makijaż, założyłam to, co w szafie było pod ręką i poczłapałam na oglądanie mieszkania. Wspominałam jakoś niedawno, że znalazłam takie z super widokiem na Ren. Jakieś cudowne było wyjście na mróz! Po raz pierwszy od kilku dni mogłam odetchnąć pełną piersią :) Ale nie o tym. Kurcze.. no zawiodłam się. Jak fajna okolica to mieszkanie kiepskie. Jak fajne mieszkanie to dziwna okolica. W tym przypadku mieszkanie było całkiem fajne ale za małe. Jeden duży pokój i dwa maleńkie. Dodatkowo każdy pomalowany na inny kolor (w tym ciemna czerwień), a ja chcę wszystko białe. A warunek jest taki, że mieszkanie przejmuje się jak jest. Przez moment zastanawialiśmy się, co lepsze, czy mieszkanie z fajnym widokiem, w dobrej lokalizacji, a ciasne, czy większe trochę dalej. Wygrał niestety rozum. Domyślam się, że fajny widok znudzi mi się po ok 2 tygodniach, a na ciasne mieszkanie będą kląć cały okres przebywania w nim. Mówi się trudno i szuka dalej.
Ale korzystając z okazji pochodziliśmy troszkę w okolicy wzdłuż rzeki, co zaowocowało w poniższe zdjęcia. Mnie (jeszcze) żywej :)

Deutsch Mit ein bisschen Mühe ist es mir gelungen irgendein Make-up zu schaffen, das erste was im Kleiderschrank hing anzuziehen und zu Wohnbesichtigung zu gehen. Ich habe schon früher berichtet, dass ich eine Wohnung mit Rheinblick gefunden habe. Heute war es so weit, wir konnten die Wohnung besichtigen. Die Blick durchs Fenster war wirklich geil, aber leider nur das. Die Wohnung stellte sich zu klein aus. Komisch dass manchmal Wohnungen mit der selben Fläche so verschieden sind. Diese war nicht so gut geschnitten. Sie hatte ein großes Zimmer und zwei kleine. Dazu war jedes in einer anderen Farbe (sogar eins in dunkel Rot!) und wir müssten uns das selber streichen. Wir hatten schon was zu denken: aber letztendlich stellten wir fest, dass an die Aussicht kann man sich ganz schnell gewöhnen, aber in eine Wohnung, wo kaum war rein passt nicht.
Aber wenn wir schon beim Rhein da waren, waren wir ein kleines bisschen spazieren. Für jemanden der eine verstopfte Nase hat ist die frostige Luft eine große Erleichterung :)  Es sind auch ein Paar Fotos entstanden,  die ich hier hiermit zeige :)







:) :) :)

Deutsch Die folgenden Fotos wurden am vorherigen Sonntag gemacht. Schon ab frühen Morgen konnte man den Frühling ind der Luft fühlen und sie Sonne scheinte so wundervoll. Wir beschlossen auf einen kleinen Spaziergang zu gehen. Von einen kleinen Spaziergang wurde ein größerer, aber es war herrlich. Wir gingen rund um eine große Wiese spazieren und dann in den Wald. Ich hab mich ein bisschen zu warm angezogen, aber das machte mir nichts aus.

Wir haben beschlossen unsere Wohnungssuche wieder zu reaktivieren. Diesmal nur ein bisschen anderes. Erstmal sind wir nach der Suche von Möbeln und Elektrogeräten. Das macht unheimlich viel Spaß. Weil wir viel Zeit haben können wir auf Schnäppchen warten. Eine gute Lösung sind Kleinanzeigen. Dadurch habe ich vor ein Paar Tagen eine Couch von Ikea  (die ich immer schon haben wollte) für 45€ statt 350€  gekauft. Gestern haben wir einen echt schönen und großen Hocker für 20€ ergattert (Normalpreis: über 150€) - und das Dank Ebay. Ich wusste gar nicht das so was so viel Spaß machen kann. Wenn ich schon jetzt eine leere Wohnung hätte müsste ich alles in einem Laden kaufen was es gerade gibt und für einen Normalpreis. In dieser Situation kann ich auf Reduzierungen warten oder schauen was das Internet so zu bieten hat :)   

Polski Zdjęcia są z poprzedniej niedzieli. Od rana w powietrzu było czuć wiosnę i cudownie świeciło słońce. Ubraliśmy się ciepło i wyszliśmy pospacerować dookoła pobliskiej łąki i lasu. Po chwili żałowałam, że ubrałam na siebie tak wiele warstw, gdyż zrobiło się naprawdę bardzo ciepło. 

Ponieważ powoli zbliża się wiosna, wiemy że za niedługo znów zaczniemy szukać mieszkania. Zrobiliśmy sobie na razie przerwę - wszak przenoszenie rzeczy zimą może się nieciekawie skończyć. Do tej pory łamałam sobie głowę jak zorganizować zakup tylu mebli i urządzeń na raz, gdy uda nam się już wynająć puste mieszkanie. To, w którym mieszkamy jest w pełni wyposażone. Początkowo miałam wizję gorączkowego latania po Ikei z kilkoma wózkami wypełnionymi meblami mającymi wypełnić kilka pokoi. Teraz wpadłam na trochę inny pomysł. Postanowiliśmy już teraz zacząć zbierać meble tak, by wynajmując nowe mieszkanie - wszystko już mieć. Oczywiście nie będziemy zagracać obecnego mieszkania nowymi meblami - na to też znalazłam sposób. Myślę, że takie rozwiązanie jest o niebo lepsze, gdyż teraz mogę się spokojnie zastanowić, co mi się tak naprawdę podoba, co jest najważniejsze i gdzie mogę to kupić. Nieocenionymi okazały się ogłoszenia w internecie i sam Ebay, gdzie część mebli, w świetnym stanie można dostać po naprawdę dobrych cenach.  Kilka dni temu wyszperałam (upatrzoną wcześniej w Ikei) kanapę w idealnym stanie za 45€, gdzie nowa kosztuje 350€, a wczoraj pojechaliśmy odebrać wcześniej wylicytowany przepiękny hocker (2 - 3 osobowy) za.. 20€ (miast grubo ponad 150€). Odkryliśmy też, że w okolicy jest pełno sklepów sprzedających meble z drugiej ręki, w świetnym stanie (wiem, bo kupiłam w sobotę regał i wygląda świetnie :)). Nie sądziłam, że wyszukiwanie ciekawych mebli może sprawiać tyle radości. Dzięki kupowaniu z wyprzedzeniem nie muszę w sklepie brać to, co jest za regularną cenę tylko poczekać na dobre oferty w sklepach czy internecie :)









Spacer po mieście

Sobotę, jako pierwszy cały wolny dzień od 3 tygodni, postanowiliśmy już wcześniej wykorzystać maksymalnie. Wybraliśmy się na bardzo długi spacer, podczas którego załatwiliśmy też kilka istotnych dla nas rzeczy. Ponieważ przyleciałam z Polski w tamtą niedzielę późnym wieczorem, ta sobota była pierwszym dniem, który w całości mogłam spędzić z moim mężem :) Zwiedziliśmy sporą część miasta, poznaliśmy nowe miejsca i zeszliśmy grubo ponad 6 km na nogach. Mieszkanie w nowym, wielkim mieście pozwala na odkrywaniu go kawałek po kawałku :)

Related posts

 
MOBILE