Showing posts with label Czerwone mokasyny / Rote mokassins / Red loafers. Show all posts

Showing posts with label Czerwone mokasyny / Rote mokassins / Red loafers. Show all posts

Red jacket



polski
deutsch
english
Przepraszam bardzo za jakość zdjęć, ISO na aparacie zostało źle dobrane (ponad 1000), co spowodowało taką granulację. Próbowałam ujarzmić to trochę na komputerze ale wyszło słabo. Zazwyczaj dobrym rozwiązaniem jest przerobić zdjęcie na czarno-białe ale w tym przypadku mijałoby to się z celem. Myślę, że jednak mimo wszystko, każdy element jest dobrze widoczny.
Niestety ostatnimi dniami nastała tutaj bardzo nieprzyjemna pogoda. Co prawda słońce bardzo mocno świeci ale wieje przy tym bardzo zimny wiatr, który sprytnie znajduje każdą szczelinę w ubiorze i się przez nią wślizguje :) Żakiet, który mam na sobie jest bardzo cieplutki, udało mi się go znaleźć na przecenie za...7€ :) Kupiłam jeszcze czarny ale tego nie miałam jeszcze okazji ubrać. Mam nadzieję, że za niedługo zrobi się trochę cieplej ponieważ nie chcę jeszcze sięgać po okrycia zimowe, a temperatury coraz bardziej do tego zmuszają!
Patrząc na zdjęcia dochodzę do wniosku, że karmelowa torebka pasowałaby tu lepiej. Celowo nie wybierałam czerwonej, gdyż całość byłaby zbyt przeładowana tym kolorem. Żałuję, że nie mam torebki w kolorze spodni, ale z drugiej strony całość mogłaby wyjść nudno i przewidywalnie. Kto by pomyślał, że nastaną czasy, gdy wszystko idealnie dopasowane kolorystycznie będzie nudne? :)
Entschuldigt die miese Qualität der Bilder aber aus versehen wurde auf der Kamera ein zu hohes ISO ausgewählt. Ich habe versucht es auf dem Computer zu verbessern aber es gelang mir nicht so wie ich es gern hätte. Das Foto in schwarz-weiße Töne zu konvertieren ist eine der öftesten Methoden die Qualität zu verbessern aber in diesem Fall ist es zwecklos. Trotzdem finde ich, dass man sowieso alles gut erkennen kann deswegen stelle ich die Fotos ein.
Wo ich wohne ist es letztens sehr kalt geworden. Die Sonne scheint sehr stark aber dennoch weht ein eiskalter Winds der die Fähigkeit jede Spalte in der Kleidung zu finden und dort einzudringen hat. Ich hoffe, dass es sich bald ein bisschen erwärmt weil ich überhaupt noch keine Lust habe nach den Wintermanteln zu greifen.
Den Blazer habe ich letztens bei Woolworth für knappe 7€ erworben. Er ist sehr warm. Ich habe noch einen schwarzen gekauft aber hatte noch keine Gelegenheit ihn zu tragen. Ich habe viel schlechtes über Kik gelesen, hoffentlich ist Woolworth in dieser Hinsicht ein besserer Laden.
Wenn ich mir jetzt so die Bilder betrachte bereue ich ein wenig, dass ich keine karamel Tasche genommen habe, ich denke die würde besser passen. Ich habe auch eine rote Tasche aber das wäre zu viel rot.
Forgive me the low quality of the pictures, but unfortunately the ISO on the camera was set to hight (over 1000). I tried to make the photos look better by my computer but I am not satisfied with the result. The best way to make them look good is to turn them into black-white pictures but in this case it doesn't make any sense.
Anyway. Lately it is very, very cold. The sun shines very strong but the cold wind finds every leak in the clothing and sneaks through it. I hope it will get a little warmer soon, I don't want to reach for my winter coats yet.
When I look at this pictures I regret that I haven't take the caramel bag, it would fit better. I could take a red one but the outfit would be overloaded with red colour. Who would thought that the time, where when everything fits perfect together is boring, will come.








Navy red

Deutsch Die Fotos stammen vom Montag. Ich muss zugeben, dass ich manchmal die Fotos nicht in der richtigen Reihenfolge zufüge. Manchmal zeige ich erst das Outfut von gestern und dann von z.B. vor drei Tage. Manchmal ist es einfach so, dass mir danach ist ein bestimmtes Outfit zu zeigen. Aber ich denke, dass das doch nicht weiterhin schlecht ist :)
Gestern waren wir in Bonn uns 'ne  Wohnung anzuschauen. Die war ganz Toll, aber der Mann (der einen Nachmieter suchte) war irgendwie komisch. Und als dich später nachgedacht habe über was er erzählt hat und mir alles zusammen getan habe, stellte ich fest das irgendwas da nicht stimmt. Ich denke es könnte ein Betrüger sein der Geld wollte. Naja, lieber suche ich mir eine andere Wohnung als zu riskieren..

Polski Zdjęcia pochodzą z poniedziałku. Przyznam się, że w dodawaniu zdjęć nie utrzymuję kolejności. Mam jeszcze sporo zdjęć, które robiłam przed wczoraj, przed przed wczoraj itd. Nie wiem skąd u mnie bierze się ten brak chronologii, ale czasami mam po prostu ochotę pokazać zdjęcie z wczoraj, a jutro dopiero tez przed trzech dni. Ale to chyba nie jest jakieś straszne blogowe wykroczenie? ;)
W każdym razie... wczoraj znów byliśmy w Bonn pooglądać mieszkanie.. I w sumie okazało się bardzo fajne... ale trochę poskładałam do kupy to, co mówił facet, który tam teraz mieszka i zaczęłam podejrzewać, że to może być jakiś przekręt... Tak ogólnie to szkoda, ale chyba wolę poszukać innego niż potem stracić kupę pieniędzy przez dziwne warunki...  





Weekend i blogowe spotkanie / Mein Wochenende und ein Blog Treffen :)

Deutsch Mit großer Freude kann ich euch mitteilen, dass ich endlich ein Wochenende so verbracht habe wie ich es gewohnt bin. Also nicht zu Hause, sondern außen. Am Freitag waren wir in Bonn, wo mein Mann seinen Vertrag für die neue Arbeit unterschrieben hat. In dieser Zeit war ich ein bisschen Bummeln und saß im Kaffee, trank ein Karamell Frappuccino  und habe Leute auf der Straße beobachtet. Es war so herrlich warm, manche Menschen hatten Tanktops und FlipFlops an. Ich habe mich auch sehr schnell von meinem  Mantel getrennt. In den Läden habe ich ein Paar schöne Sachen gefunden und sie auch mitgenommen. Ich habe mir zwei Paar Hosen, ein T-Shirt und zwei Blusen gekauft. Je länger ich in Bonn bleibe desto mehr mag ich die Stadt. Am Anfang sollten wir nur eine Weile dort bleiben und zwei andere Städte besichtigen, aber am Ende blieben wir dort bis zum Abend.
Am Samstag war es wolkig aber es war immer noch warm. Mir reichte eine dünne Strickjacke. Wir gingen ins Zentrum, weil ich mir Schuhe kaufen wollte. Die die ich wollte konnte ich nicht kriegen, aber habe mir dafür andere besorgt :) Ihr könnt sie auf den vorletzten Foto sehen.
Die drei ersten Fotos stammen vom Samstag, ich hatte da mein neues T-Shirt an :)

Polski Ku mojej uciesze mogę powiedzieć, że weekend miałam jak sprzed zimy. Poza domem i przy świetnej pogodzie. W piątek z rana pojechaliśmy do Bonn, gdzie mąż podpisywał umowę do nowej pracy. Ja za ten czas pobuszowałam trochę po sklepach i posiedziałam w kawiarni, sącząc karmelowe frappuccino i patrząc się na przechodniów. Tego dnia było niesamowicie gorąco, wiele ludzi było już ubranych w koszulki na ramiączkach i miało na nogach japonki. I ja bardzo szybko zrzuciłam z siebie swój płaszcz :) Przyznam, że im dłużej przebywam w Bonn, tym bardziej ono mi się podoba :) Wracając do sklepów (:D ), znalazłam mnóstwo ciekawych rzeczy, w tym świetną kurtkę z czerwonej (eko)skóry. Boszzzz... Ależ mi się podobała. Ale uświadomiłam sobie, że przy temperaturach panujących w tym regionie raczej nie często mi będzie dane w niej chodzić... Ale z drugiej strony... tak bardzo ją chcę :D :D:D  Kurtkę zostawiłam ale kupiłam sobie dwie pary spodni na wiosnę i lato, dwie bluzki i do tego mój nowy ulubiony T-Shirt :D Tak szczerze mówiąc, to jest to chyba mój pierwszy T-shirt w szafie. Wcześniej miałam bardziej jednobarwne bluzki. Ale coś z napisem, czy rysunkiem... nie bardzo mogę sobie przypomnieć. W każdym razie spędziliśmy w Bonn świetnie czas, mieliśmy być tylko na moment i zwiedzić dwa miasta obok, ale zostaliśmy tam aż do wieczora.
Początkowo miałam pokazać moje zakupy, ale zaczęłam się w końcu zastanawiać, czy to na prawdę ma sens... W końcu lepiej jak pokażę te rzeczy na sobie, niż będę fotografować kupę złożonych rzeczy, czy wieszaki z ubraniami.. Nieważne :)

W sobotę pogoda trochę się zepsuła. Niebo spochmurniało, ale było na tyle ciepło, że wystarczył cieniutki kardigan. Zdjęcia z tego dnia znajdują się poniżej. Tego dnia poszłam szukać butów, a wróciłam z zupełnie inną niż początkowo zamierzoną parą. Widać ją na zdjęciach z niedzieli (o której zaraz napiszę). Na poniższych zdjęciach mam swój nowy t-shirt. Wreszcie mogłam też wyciągnąć o wiele cieńsze i bardziej powycinane buty :)







Deutsch Am Sonntag hatte ich mein erstes "Blogtreffen". Miss Biggy hatte dieses Wochenende ihre Freundin in Köln besucht und hat mich gefragt ob ich mit ihnen nicht ein Kaffee trinken gehen wolle. Ich habe natürlich zu gesagt! Es war super, wir haben uns total gut verstanden und ich habe super meine Zeit verbracht. Die Zeit ist so schnell vergangen! Ich hoffe wir können das noch mal machen!!! Schade das wir so weit voneinander wohnen :)

Polski W niedzielę miałam swoje pierwsze spotkanie z osobą, która też ma bloga. Miss Biggy, czyli Meike przyjechała do Köln celem odwiedzenia swojej koleżanki. Poprosiła mnie byśmy mogły w niedziele spotkać się na kawie. W trójkę poszliśmy do włoskiej kawiarni i spędziliśmy razem czas. Meike okazała się przesympatyczną kobietą i zaczęłam żałować, że mieszka tak daleko ode mnie :)





Sunset on the Rhine

Pamiętam, że obiecałam kilka fotek z Bonn ale chciałam Wam pokazać zdjęcia z mojego wczorajszego spaceru. Wybraliśmy się z mężem na małą przechadzkę wzdłuż Renu o zachodzie słońca. Poniższe zdjęcia są może podobne, ale chciałam uchwycić jak słońce znikało za tym ogromnym wieżowcem :)

Ich weiss, dass ich Bilder aus Bonn versprochen habe, aber das kommt noch. Ich wollte Bilder aus meinem gestrigen Spaziergang zeigen.  Ich und mein Mann gingen am Rheinufer entlang während des Sonnenuntergangs. Vielleicht sehen ein Paar der Bilder ähnlich aus aber ich wollte den Moment des Sonntenuntergangs hinter dem grossen Gebaude auf den Fotos fangen :)











Wszystko było skąpane w zachodzącym słońcu.



A to nazwa miejsca, w którym dokładnie byłam :)



I dodatkowo zdjęcia z zeszłego tygodnia. Z przykrością zauważyłam, że muszę dobierać coraz cieplejsze swetry, by nie zmarznąć. To samo powoli dotyczy się butów. Nie mam pojęcia, czy moja torebka pasuje do tego zestawu. Chciałam na chwilę uciec od kolorystycznego dopasowania torby i butów. Jak jest Waszym zdaniem? Pasuje, czy lepiej powinnam jakąś inną dobrać? Macie jakieś pomysły?

Patrząc na mój strój uświadomiłam sobie, że wciąż nie pokazałam drobiazgów, które przywiozłam z Polski i Czech, muszę odkopać te zdjęcia. W każdym razie bluzkę kupiłam w Czechach. Ostatnio bardzo lubię ten kolor i myślę, że będę się często w nim pojawiała :)

Und Fotos aus der letzten Woche. Wenn ich mir die jetzt so anschaue erinere ich mich, dass ich noch die Sachen, die ich aus meiner Reise nach Polen und Tschechien nicht gezeigt habe! Also die Bluse habe ich in Tesco in Tschechen gekauft. Ich liebe diese Farbe und denke, dass ich sie noch viele male tragen werde :)
Ich bin mir jetzt nicht sicher ob meine Tasche gut zu dem Rest passt. Ich wollte ein bisschen von der Konvention, wo mann Schuhe zur Tasche anpasst, abweichen. Was denk ihr? Passt das zusammen ode nicht? Vielleicht solte ich eine andere Tasche dazu tragen? Und wenn ja, dann was für eine?



Sweter / Strickjacke - C&A | Spodnie / Hose - Takko |  Bluzka / Bluse - F&F (Tesco) | Buty, chustka, torebka, bransoletki / Schuhe, Tuch, Tasche, Armbände - Primark | Zegarek / Uhr - Fossil





Na koniec chciałabym jeszcze powiedzieć, że bardzo mi się podobały Wasze komentarze pod ostatnim postem :) Nie sądziłam, że relacja z pobytu w sklepie może wywołać tyle miłych wrażeń. Ale w końcu to nie byle jaki sklep. Ale po raz pierwszy komentarze tak bardzo mnie rozśmieszały. Wasze reakcje były naprawdę świetne! Po raz kolejny mogłam zobaczyć, że w najbardziej poważnym dorosłym człowieku, gdzieś tam bardzo głęboko skrywa się małe dziecko, któremu oczy robią się wielkie jak spodek na widok żelków! :) Zresztą sama wpadłam w zachwyt wchodząc do tego sklepu i za bardzo nie wiedziałam, gdzie najpierw spojrzeć!!!
Dziękuję za te przewspaniałe komentarze :)

Pozdrawiam gorąco!!!!!!!!!!!!

Related posts

 
MOBILE