Sometimes its better to be alone

Deutsch Das leben ist manchmal komisch..  Es gibt Momente in denen sich man auf etwas freut, Momente in denen man denk man hätte was besonderes und wieder Momente in denen man einsieht, dass vieles gute einfach flüchtig ist.. Ich denke es ist gut, wenn man die Gabe hat das Hier und Jetzt  genießen zu können. Sogar wenn es sich später als eine Illusion erweist...

Ich und Mein Mann waren gestern wieder mal in Bonn. Wir haben uns eine Wohnung besichtigt, auf den Fotos sah sie super aus, aber in Wirklichkeit...  Ich hab nicht die Ahnung wer da freiwillig wohnen könnte. Wir beschlossen es auszunutzen, dass wir wider in dieser Stadt waren und haben neue Stadtteile besichtigt. Je mehr ich in Bonn bin, desto mehr freue ich mich auf das leben dort.
Und heute geht es wieder Richtung Bonn :)

Die Fotos waren ein paar Tage her gemacht worden. Es war warm geworden und wir gingen eines Abends "rund um die Blocks" spazieren :)

Polski Życie czasami jest zabawne. Są momenty, gdy się na coś cieszymy, są momenty, gdy wydaje nam się, że coś pozyskaliśmy i są też momenty, gdy okazuje się, że to wszystko było iluzją... Szczęśliwi ci, którzy potrafią cieszyć się chwilą, gdyż nigdy nie wiadomo, co będzie dalej... :)

Z mężem byliśmy wczoraj znowu w Bonn (nie, nie byliśmy w Haribo :p). Oglądaliśmy mieszkanie, które na zdjęciach wyglądało świetnie, a w rzeczywistości okazało się tragedią. Nie mam pojęcia, kto chciałby w nim dobrowolnie zamieszkać :D Ale chwała fotografowi :D Ale, żeby nie zmarnować tego pobytu tylko na oglądanie mieszkania postanowiliśmy zwiedzić inne części miasta. Im częściej jestem w Bonn tym bardziej cieszę się na mieszkanie tam :)
I dziś znowu, kierunek: Bonn :)

Zdjęcia są sprzed kilku dni, wybraliśmy się wieczorem na mały spacer wokół bloków na naszym "osiedlu".









21 comments:

  1. Fajny blog:) Stylizacja super; obserwuję i pozdrawiam :*

    ReplyDelete
  2. bardzo ładnie!
    obserwuje i zapraszam do mnie :)

    ReplyDelete
  3. Jaki trafny tytuł :) Oj jak mnie dziś wkurzają wszyscy dookoła - chyba przesilenie wiosenne czy cuś.
    Jeśli o mieszkanie chodzi to jest nawet specjalny zawód, nie wiem jak się nazywa, ale oni przygotowują miejsce do sprzedaży, umiejętnie fotografując i "urządzając" - sprytne bestie i jak widać skuteczne ;) I nie są to agenci nieruchomości wcale - to by było zbyt oczywiste - jakaś nowość to jest wśród zawodów, przynajmniej w Polsce. Wiedzą, jakich bibelotów się pozbyć, co posprzątać, co zakryć, gdzie położyć ramkę na zdjęcia a gdzie kwiatki, tak żeby każdy czuł się jak u siebie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. A ja czasami poznaję ludzi, wydaje mi się, że są super, a potem wychodzi na jaw ich pokrętna natura :)
      Oj Ci raczej w coś takiego nie zainwestowali. Po prostu nie pokazali tego, co najbardziej przeszkadza :)

      Delete
  4. jako żona żołnierza nie mam wpływu na to gdzie i jak mieszkam...hehehe, trochę dziwne nie?;) na pewno w końcu znajdziecie coś fajnego:D
    wyglądasz fantastycznie! ten wisior, to strzał w dziesiątkę!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziwne? Chyba można się tego spodziewać :)
      Dziękuję :)

      Delete
  5. Ja też myślę że znajdziesz w końcu coś fajnego, super wyglądasz bardzo podoba mi się płaszczyk. Pozdrawiam

    ReplyDelete
  6. Sehr süß. Das letzte Bild gefällt mir gut, da schaust du sehr verliebt :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Danke :) Letztendlich hat mein Mann das Foto gemacht, vielleicht kommt davon dieser Blick :)

      Delete
  7. pfff :D dzięki za dobitną odpowiedź na pytanie :D :)

    ReplyDelete
  8. PS lubię Twoje kolorowe stroje. jednak faktycznie ubieram się nudno :P

    ReplyDelete
  9. podoba mi się ten kolorowy naszyjnik, fajny akcent ;)

    hehe, to jest naprawdę mistrzostwo świata, jak zdjęcia z folderów reklamowych potrafią być zakłamane :]

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki :)
      E tam, wystarczy przemilczeć co nieco i wiedzieć z którego miejsca zrobić zdjęcie i czego nie fotografować :D

      Delete
  10. Urocze blokowisko. Nie to co w naszym szarym grajdołku ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Pewnie nie nazywa to się blokowisko, ale jak to nazwać.. nie mam pojęcia :)

      Delete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE