Dieses Outfit verdanke ich meiner Mama :)
Vor etwa zwei Monaten waren wir auf einer kleinen Shopping Tour. Als wir bei Takko ankamen, ging ich, wie immer, die Plus Size Abteilung besuchen. Diesmal bin ich schnell fündig geworden, denn ich habe meine lang gesuchten weißen Shorts gefunden. Natürlich habe ich schon, welche in anderen Läden gefunden aber oft waren sie so eng an den Beinen, dass ich mir auch ganz simple Leggings kaufen konnte, der Effekt war der gleiche. Als ich das gefundene Stück anprobierte, sah das Ganze nicht besonders gut aus, doch es lag eher an meiner getragenen Bluse, die ihr von diesem Post schon kennt. Manche Sachen, egal wie schon sie sind oder wie gut, separat, sie uns stehen, können einfach nicht zusammen getragen werden, sonst sieht es einfach nur tragisch aus. Um die Hose besser bewerten zu können, griff ich nach einem Top aus dem Sortiment. Einem im Schnitt viel einfacherem und nicht so voluminösem. Das Top, das ich fast blind ausgewählt habe, könnt ihr auf dem Foto erkennen :)
Meine Mama sagte nicht nur, dass die Hose gut an mir liege, das ganze Outfit gefiel ihr richtig gut. Anfangs war ich etwas skeptisch und habe die Sachen wieder zurückgelegt, um das alles noch mal zu überdenken und anschließend habe ich die ganze Sache vergessen. Als ich wieder meine Familie besuchen kam, war ich gespannt, ob ich die Sachen noch in diesem Laden finden würde. Nicht besonders optimistisch eingestellt bin ich dort hingefahren… Und da waren sie. Sie waren runtergesetzt und es hab noch eine Rabattaktion, wo man auf alles reduzierte nochmals 50 % Nachlass bekommen hat. Also habe ich im Nachhinein einen Bruchteil des ursprünglichen Preises bezahlt.
Dieses Mal fehlte mir aber meine Mama bei den Einkäufen, die nicht mit mir hin konnte. Seit ein paar Wochen liegt sie im Krankenhaus und ich warte, bis alles wieder in Ordnung wird und wir wieder zusammen vieles unternehmen können.
Vor etwa zwei Monaten waren wir auf einer kleinen Shopping Tour. Als wir bei Takko ankamen, ging ich, wie immer, die Plus Size Abteilung besuchen. Diesmal bin ich schnell fündig geworden, denn ich habe meine lang gesuchten weißen Shorts gefunden. Natürlich habe ich schon, welche in anderen Läden gefunden aber oft waren sie so eng an den Beinen, dass ich mir auch ganz simple Leggings kaufen konnte, der Effekt war der gleiche. Als ich das gefundene Stück anprobierte, sah das Ganze nicht besonders gut aus, doch es lag eher an meiner getragenen Bluse, die ihr von diesem Post schon kennt. Manche Sachen, egal wie schon sie sind oder wie gut, separat, sie uns stehen, können einfach nicht zusammen getragen werden, sonst sieht es einfach nur tragisch aus. Um die Hose besser bewerten zu können, griff ich nach einem Top aus dem Sortiment. Einem im Schnitt viel einfacherem und nicht so voluminösem. Das Top, das ich fast blind ausgewählt habe, könnt ihr auf dem Foto erkennen :)
Meine Mama sagte nicht nur, dass die Hose gut an mir liege, das ganze Outfit gefiel ihr richtig gut. Anfangs war ich etwas skeptisch und habe die Sachen wieder zurückgelegt, um das alles noch mal zu überdenken und anschließend habe ich die ganze Sache vergessen. Als ich wieder meine Familie besuchen kam, war ich gespannt, ob ich die Sachen noch in diesem Laden finden würde. Nicht besonders optimistisch eingestellt bin ich dort hingefahren… Und da waren sie. Sie waren runtergesetzt und es hab noch eine Rabattaktion, wo man auf alles reduzierte nochmals 50 % Nachlass bekommen hat. Also habe ich im Nachhinein einen Bruchteil des ursprünglichen Preises bezahlt.
Dieses Mal fehlte mir aber meine Mama bei den Einkäufen, die nicht mit mir hin konnte. Seit ein paar Wochen liegt sie im Krankenhaus und ich warte, bis alles wieder in Ordnung wird und wir wieder zusammen vieles unternehmen können.
Zestaw ten zawdzięczam mojej mamie :)
Jakieś dwa miesiące temu wybrałyśmy się na małe zakupy. Gdy trafiłyśmy do Takko, jak zwykle poszłam na dział Plus Size, na którym udało mi się znaleźć już od dawna poszukiwane białe szorty. Nie wszystkie sklepy z większymi rozmiarami takie prowadzą, a te, które do tej pory znalazłam, przylegały do nóg ciasno niczym legginsy albo były zbyt długie lub obszerne. Gdy je przymierzyłam, wydawały się leżeć całkiem nieźle, ale miałam na sobie bluzkę, którą możecie zobaczyć w ostatnim poście "outfitowym". Niektóre ubrania po prostu do siebie nie pasują i wspomniana bluzka z tymi szortami wyglądała dość tragicznie. Zaproponowałam, że dla lepszej oceny wezmę z wieszaka pierwszy lepszy top, byle nie był taki obszerny, prostszy i trochę dłuższy. No i pierwsze, co mi wpadło w ręce, było widoczną na zdjęciach bluzką :)
Mama stwierdziła, że nie tylko szorty leżą dobrze, ale, że cały zestaw jej się bardzo podoba. Powiem wam, że początkowo wszystko odłożyłam, żeby sprawę trochę przemyśleć, aż w końcu o tych rzeczach zapomniałam. Gdy po raz kolejny przyjechałam odwiedzić rodzinę przypomniałam sobie o tamtym "zestawie" i pojechałam do sklepu, nie wierząc, że coś z tych rzeczy jeszcze znajdę. Miałam szczęście, bo rzeczy nie tylko były mocno przecenione, ale i trafiłam na akcję, dzięki której otrzymałam 50% rabat za rzeczy z przeceny. Dzięki temu zapłaciłam za wszystko ułamek pierwotnej ceny :)
Tym razem jednak zakupy nie były tak wesołe, gdyż zabrakło w nich mojej mamy, która od kilku tygodni leży w szpitalu :( Nie mogę się już doczekać, kiedy będzie wszystko w porządku i znów będziemy mogły razem spędzać czas.
Jakieś dwa miesiące temu wybrałyśmy się na małe zakupy. Gdy trafiłyśmy do Takko, jak zwykle poszłam na dział Plus Size, na którym udało mi się znaleźć już od dawna poszukiwane białe szorty. Nie wszystkie sklepy z większymi rozmiarami takie prowadzą, a te, które do tej pory znalazłam, przylegały do nóg ciasno niczym legginsy albo były zbyt długie lub obszerne. Gdy je przymierzyłam, wydawały się leżeć całkiem nieźle, ale miałam na sobie bluzkę, którą możecie zobaczyć w ostatnim poście "outfitowym". Niektóre ubrania po prostu do siebie nie pasują i wspomniana bluzka z tymi szortami wyglądała dość tragicznie. Zaproponowałam, że dla lepszej oceny wezmę z wieszaka pierwszy lepszy top, byle nie był taki obszerny, prostszy i trochę dłuższy. No i pierwsze, co mi wpadło w ręce, było widoczną na zdjęciach bluzką :)
Mama stwierdziła, że nie tylko szorty leżą dobrze, ale, że cały zestaw jej się bardzo podoba. Powiem wam, że początkowo wszystko odłożyłam, żeby sprawę trochę przemyśleć, aż w końcu o tych rzeczach zapomniałam. Gdy po raz kolejny przyjechałam odwiedzić rodzinę przypomniałam sobie o tamtym "zestawie" i pojechałam do sklepu, nie wierząc, że coś z tych rzeczy jeszcze znajdę. Miałam szczęście, bo rzeczy nie tylko były mocno przecenione, ale i trafiłam na akcję, dzięki której otrzymałam 50% rabat za rzeczy z przeceny. Dzięki temu zapłaciłam za wszystko ułamek pierwotnej ceny :)
Tym razem jednak zakupy nie były tak wesołe, gdyż zabrakło w nich mojej mamy, która od kilku tygodni leży w szpitalu :( Nie mogę się już doczekać, kiedy będzie wszystko w porządku i znów będziemy mogły razem spędzać czas.
Shorts & Top - Takko | Tasche - TK Maxx London | Schuhe - Birkenstock | Schmuck - Debenhams/Buckingham
Szorty i top - Takko | torebka - TK Maxx London | klapki - Birkenstock | biżuteria - Debenhams/Buckingham