1 kwietnia / 1. April

Deutsch  Dieser Post war natürlich ein April Schartz :) Ich mag es eher mehr... schlicht... :)

Polski Poniższa stylizacja jest oczywiście żartem primaaprilisowym :)  Przyznam, że jestem zwolenniczką troszkę spokojniejszego stylu :) Co do postanowień.. to oczywiście potraktujcie je też z przymrużeniem oka. Wszak jest już trochę takich osób, a nie zamierzam powiększać ich szeregów :) 


Deutsch Ich hab beschlossen alles zu ändern!!!! Warum soll ich mich anziehen wie bis jetzt? Immer nur denken was einem passt und was nicht! Ab heute bin ich ein anderer Mensch! Jetzt werde ich mich nur cool und super anziehen!! Yeah! Also nur das beste was man nur kriegen kann! Jetzt will ich immer stylisch sein, keine graue Maus! Ab heute gehts los! Schaut euch meine Mega Outfit an! Und das ist erst der Anfang.! Oh yeah!

Polski  Panie i panowie! Wraz z nadejściem wiosny, wraz z pierwszym promykiem słońca, który wpadł przez moje średnio czyste okno dziś - wszak po kilku długich dniach szarugi - stwierdziłam, że koniec z tym wszystkim! Koniec bycia uciśnionym przez swe wyobrażenie mody! Koniec ze skrzętnym dobieraniem kolorów ubrań, dobierania odcienia biżuterii, sprawdzania, czy aby wszystko pasuje, jest skromne i takie tam! Koniec. Od dziś zaczynam nowe życie! Zaczynam być modna! Ha! Nie będę zwykłą kobitą, prowadzącą bloga. NIE! Ja będę Szafiarą, przez naprawdę wielkie SZ! Zatem - od dziś przeglądam jedyną od dziś znaną mi wartościową literaturę, zwaną Wołgiem i bez zastanawiania się będę nosić wszystko co tam pokazują! Ha! Wynajmę mniejsze mieszkanie, urządzę najtańszą wersją IKEI, ale za to, co sezon pokażę najwspanialsze sztuki ZARY, RIVER ISLAND i cholera wie na co tam te wszystkie szafiary jeszcze lecą. Będę robić konkursiki z firmami, tak by mieć obserwatorów przynajmniej ze trzy tysiące. No bo kto nie obserwuje to nic nie dostanie! A tak, może dostanie za darmo coś. Więc warto! Ha! I co jeszcze? No oczywiście wyrzucę z mieszkania wszystkie książki i płyty dvd  bo to niemodne! I będę co chwilę pokazywała góry ubrań które kupiłam za wszystkie moje i nie moje pieniądze. O tak! A na koniec, by uwieńczyć me dzieło, w centralny miejscu mego dużego salonu, stanie przepiękny Expedit w którym postawię swoje najpiękniejsze buty! O! Bo ja od dzisiaj będę trendy! Od dzisiaj ogłaszam się stylistką i będę ubierać wszystkich! Więc kto chętny? Kto chce!? Albo nie, czekajcie! Najpierw założę sobie Fanpage'a bo to to już jest prawie sukces, przeca tylko najlepsze blogi mają fanpage, przecież trzeba dać narzędzie dla wszystkich, by czasem najmniejszego pościka w moim cudownym blogu nie opuścili. No i koniecznie muszą wiedzieć, co myślę, czy dzisiaj już byłam w ubikacji albo, że wróciłam ze spożywczaka i jestem taaaaka zmęczona. Niestety - moje ubranka wiszą już ładnie poukładane w szafie, więc nie pokażę jak cudownie się obłowiłam , na co mnie stać, a co już wykupili. Pewnie też pokażę ceny, no bo jak to, przecież każdy musi wiedzieć, że takie cuda jak ja mam to nie każdego stać! No!!! A póki co! Pokazuję mój najnowszy imidż. Teraz przeca kolory są najważniejsze nie! To co ja będę szczędzić! Jeszcze ktoś pomyśli, że ja się nie znam, albo, że mam za mało pieniędzy na te wszystkie kolory, od razu pokażę co mam. A jak!
I pamiętajcie! Na moim blogu - jak zawsze - dane wam oglądać wszystko, co stylowe, modne i z klasą! No i oczywiście HALO SPONSORZY!!!! Czekam na wasze komóreczki, laptopiki, kosmetyku, butki! Zrobię konkursik i pokażę jaka jestem rozchwytywana! A potem sprzedam wszystko na allegro żeby móc mieć jeszcze więcej pieniążków na Zarę, żebyście widzieli jaka jestem COOOOOOOOL co niee? :) I na moim blogu jest tyyyyyyyyyyyle miejsca na reklamy, Czemu nikt tego nie widzi! Przecież jestem gotowa naciapkać wszędzie reklam, tylko niech ktoś mi, błagam!, wyśle darmowe dżinsy i parę butków. O taaak!
A jak się zdarzy, że fundusz się skończy to się nie martwcie! Od czego są zwroty w sklepach! Metkę się schowa pod spód, zrobi słitaśną focie i jest post i są pieniążki! Hulaj dusza!
No dobrze już dobrze, nie zanudzam. Zapraszam do obejrzenia mojej profesjonalnej stylizacji, jak zawsze perfekcyjnej.


Aaaa i jeszcze jedno! Skoro od dziś jestem ważnom i poważanom szafiarkom, co telefony dostaje za darmo to już nie będę zaglądać na wasze blogaski, a tym bardziej komci zostawiać. No bo wiecie.. nie wypada się zniżać! Ale wiem, że wiecie i jak najbardziej od dawna akceptujecie!!  Hu hu!

Zdjęcia: Mąż -> bo tak profesjonalniej jest jak się napisze kto zrobił!











47 comments:

  1. podoba sie mi wiosenna koncepcja, choć moim zdaniem ciut za dużo tu kolorów ;) :)

    ReplyDelete
  2. hehe, świetny tekst !! Przeczytałam kilkakrotnie bo mega mi się podoba !Doskonale to wszystko ujęłaś :D

    No kolory wymiatają ! Wszystko pasuje do wszystkiego, a to coś co najbardziej lubię :D:D

    ReplyDelete
  3. prima aprilisowi post? ;D

    Ekstra tekst. ;D

    ReplyDelete
  4. ale piękne kolorki <3 wiosna ;)

    buzi buzi

    ReplyDelete
  5. świetna torebka, piękne kolory :)

    ReplyDelete
  6. no! nareszcie będą konkursiki!!! bo już miałam przestać Cię odwiedzać!:D
    a jeśli mogę doradzić, to za mało kolorów...brakuje mi mięty i pomarańczy;)))
    ale ogólnie słitaśnie na maxa!!!:D;)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bo jeszcze sobie nie kupiłam :D Słitaśnie musi być :]

      Delete
  7. bardzo mi się podoba!:)
    wyczuwam wiosnę?

    ReplyDelete
  8. Powiem, że bardzo wiosennie :) I te torebki to hit ostatnio, mam taką zieloną, koleżanka z Irlandii mi wysłała i jestem zachwycona - każdy mnie zaczepia o nią. Poza tym post na miarę make life harder ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hehe.
      Przyznam Ci się, że mi się ta torebka w ogóle nie podoba. Często ją widzę dookoła i przez to nie mam ochoty jej nosić :)
      A kupiłam ją dawno temu jak jeszcze nie była tak popularna :)

      Delete
  9. jaaaaaaaaasne:) Asiu po przeczytaniu artykułu odjęło mi mowę ;P
    zgadzam się z kobietą majsterkującą - make life harder! :)

    do stylizacji bym dołożyła obowiązkowe miętowe spodnie ale na rzecz bordowych rajstop jestem w stanie wybaczyć to niedopatrzenie ;p

    p.s mąż to urodzony fotograf

    p.s2 torebka jest super :)

    pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Podła ze mnie kobiecina :D
      Wiem :( Fioletowe rajstopy to nic w porównaniu z miętowymi :(

      Delete
  10. Uwielbiam Cię za tę notkę! :D Jakie to prawdziwe! :D

    ReplyDelete
  11. Świetny tekst! Dawno się tak nie uśmiałam ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Momentami wydaje mi się, że nad tym powinno się zapłakać ;)

      Delete
  12. Hihi selbst dein Apriloutfit passt irgendwie zusammen :-) Dein Funny Posing ist süß :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bitte sag mir nur jetzt nicht, dass dieser Stil zu mir passt uns ich öfters so raus gehen soll :) Aber trotzdem danke :D

      Delete
    2. Nein, das sind selbst mir zu viele Farben auf einmal :-) Aber mal den gelben Schal, die Armbänder und die Ketten könnte ich mir zu nem schlichten Outfit gut vorstellen!

      Ich hab dich getaggt :-)

      http://on-ironing-and-irony.blogspot.de/2012/04/beautymacken.html

      Delete
  13. Beautiful outfit. I love all that colors .

    ReplyDelete
    Replies
    1. I love that colours too. But maybe not all together on one outfit :)

      Delete
  14. A gdzie mientowy kolor na pazurach, prześwity w okolicy klatki piersiowej, gołe nogi w lordsach i przedłużone włosy??
    Łe, nie postarałaś się;))
    Przed świętami poproszę o konkurs z lodówką, tę furę żarcia, trzeba gdzieś upchać;)

    I koniecznie wpadnij do mnie;))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wstyd mi :( Zrobiłam na odpieprz zanim całkowicie wsłuchać się w moje prawdziwe ja!!!! :D

      Lodówka będzie :D Ale wiesz, musisz mnie najpierw polubić ;)
      No co Ty, ja nie odwiedzam innych. Przecież ja jestem KTOŚ! :)

      Delete
  15. Brakuje mi tu pasteli... "Żywe" kolory są już przecież passe :P

    ReplyDelete
  16. pościk taki prawdziwy, a Ty tak wesolutko wyglądasz w tych wszystkich kolorach:)pozdrawiam

    ReplyDelete
  17. Baaaaardzo kolorowo. Pozdrawiam

    ReplyDelete
  18. Czekam z niecierpliwością na meeega konkursik! Będę siedzieć dzień i noc by obserwować tego zacnego bloga i móc wygrać krem do rąk tudzież buty których w życiu nie założę :)) :P

    Co do stroju, nie wiem czy to żart czy nie, ale podoba mi się! :D

    Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

    ReplyDelete
  19. Nieważny kierunek- ważna dobra zabawa i dystans ;) A Tobie- jak widzę- nie brakuje ani jednego, ani drugiego.

    ReplyDelete
  20. Ale miałam banana na ustach jak czytałam Twój tekst. Ubawiłam się stenie!
    A potem jak zobaczyłam zdjęcie to jeszcze wzrósł (o ile to możliwe), no prezentujesz się BOSKO dziewczyno :) I ta ostatnia poza... i w ogóle :) Tak trzymaj!! :)

    ReplyDelete
  21. Wygladasz moim zdaniem przeslicznie! Ja si enieraz tak kolorowo ubieram i uwazam, ze to sa super kolory!

    ReplyDelete
  22. Haha, niezła jesteś, fajny tekst:) Jasne, że trochę za dużo na siebie wrzuciłaś, ale z grubsza to nawet ładnie wyszło! Albo mniej elementów albo mniej kolorów, ale naprawdę podoba mi się sukienka i to jak w niej wyglądasz, fajnie też gra z rajstopami oraz z żółcią. I torebka przepiękna:)

    ReplyDelete
  23. Zarażasz dobrym humorem :-) Uwielbiam wpadać do Ciebie i oglądać Twoje stylizacje. Muszę się odważyć i zacząć więcej kolorowych ciuchów, bo ubieram się zbyt zachowawczo :-) Pozdrawiam :-)

    ReplyDelete
  24. Zajrzałam tu już mocno po prima aprilis, więc nie zostałam porażona wiosennymi postanowieniami;) Za to niezwykle podoba mi się takie zestawienie kolorów, myślę, że wyglądasz w tym o wiele wiele lepiej niż w czarnym, szarym czy granatowym i powinnaś się trzymać żywych kolorów:) Poza różowym zegarkiem ;)

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE