Brown + Gray

Deutsch Um ehrlich zu sein, hab ich noch nie eine Kombination von braun und grau gesehen. Wenn man sich die beiden Wörter schon zusammen anhört - "braun und grau" - bekommt man ein komisches   Gefühl. Mann denkt sich "das muss doch super traurig aussehen". Kann sein. In diesem Fall ist es wohl ein bisschen anders, meine braunen Elemente sind mehr leuchtend, was das grau etwas fröhlicher wirken lässt. Naja, wenn jemand ein mehr dunkleres braun auswählen würde - würden die anderen wohl vom nur gucken in eine Depression geraten. Also solche Kombis lieber sein lassen :)
Ich bin mir eines aber nicht ganz sicher. Passen eigentlich Mokassins zur solchen eleganten Hosen? Visuell, meiner Meinung nach, sieht das ganz gut aus. Wenn jemand denkt, es gehört sich nicht solche Sachen zu kombinieren - der solle mich informieren  :)

Polski W sumie to nie widziałam jeszcze nigdzie połączenie brązowego z szarym. Jak próbuję sobie wyobrazić to połączenie - wydaje mi się, że nudniejszego nie ma. Choć tuż za nim pląsa czarny z granatowym.. Ogólnie te dwa kolory do siebie pasują, ale gdy widzę kogoś w ciemnych granatowych dżinsach i czarnej koszulce/bluzce/tunice to jakoś opadają mi ręce. Ogólnie nie bardzo interesują mnie gusta innych, ale to połączenie wyjątkowo na mnie działa. Jest przez dziesiątki lat (odkąd istnieją dżinsy) tak strasznie oklepane, że dziwie się, że ludzie jeszcze chcą się tak ubierać. Może bardziej kobiety.. u mężczyzn JAKOŚ to ujdzie. Ale ja nie o tym. Jak tak patrzę (paczę) na moje połączenie brązu i szarości to wydaje mi się, że jakoś to działa. Dlaczego? Być może, że brąz jest bardziej żywy. Gdym włożyła kurtkę i buty w przygaszonym brązie, bez wesołej chustki mogłabym się spokojnie spodziewać, że ludzie od samego patrzenia na mój "zestaw" wpadaliby w depresję :)
Tak w ogóle, to granatowe spodnie są ubraniem typu - "przeszukuję moją szafę i natrafiam na coś, o czym nie miałam pojęcia, że mam". Kupiłam je kiedyś "na wszelki wypadek" podczas jakiś ogromnych przecen w Takko. Zazwyczaj o spodniach w kant zawsze myślałam "nigdy dla mnie". Poza tym moja mama odkąd sięgam pamięcią tylko takie spodnie nosiła, więc mam serdecznie dość patrzenia na takie coś, szczególnie na mnie. Długo się zastanawiałam, czy do spodni w kant pasują skórzane mokasyny i w sumie do obecnej chwili nie wiem. Nie posiadam absolutnie żadnej wiedzy na temat takich łączeń, więc jeśli ktoś coś wie, niech pisze :) Wizualnie wygląda ok, ale jeśli popełniam jakieś modowe  fo pa - oświećcie mnie proszę :)









34 comments:

  1. siema siema!!!!;-)))
    mam takie same spodnie, lecz w kolorze ciemnobrązowym...czyli też mało optymistycznym ;-P co jak co, ale będę je kisić aż do jesieni! teraz jakos nie czuję bluesa by je nosić..może gdybyś dodała ciut więcej pomarańczu to zestaw nadawalby się na wiosnę?? ;-))

    PS. sama nie wiem coz Ci doradzic z tym Primarkiem...wiesz, kazdy z nas ma inny gust, wiec moze rzeczy, ktore nie przypadly mi do gustu, przypadna Tobie???;-)) jesli masz ochotę na zakupki w Primarku, to leć!!;-) a nóż Tobie się poszczęsci!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj takim tam eksperyment, oleję na razie te spodnie :p No i nie mam pomarańczu. Ostatnią pomarańczową bluzkę oddałam babci :p

      Delete
  2. Świetna kurtka :) Gdzie ją kupiłaś? Poluję na taką i niestety nigdzie nie mogę dostać.

    ReplyDelete
  3. Fajnie wygląda to połączenie brązowego i szarego!:)

    ReplyDelete
  4. I ja lubię połączenie brązu i szarości:)

    Pozdrawiam,
    Czmiel

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jak się dobrze pokombinuje to i może coś z tego wyjść :)

      Delete
  5. Pasują mokasyny do spodni :)
    Noo wesoła chustka bardzo wiele wniosła dobrego :D

    ReplyDelete
  6. Uwielbiam szarości. Pisałam też, że zazdroszczę Ci tej kurtki. W tych spodniach wyglądasz super. Buty również mi pasują. Jednym słowem W DECHĘ!! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hehe, dzięki :) Przyznam, że tak średnio przepadam za tą kurtką, wolę bardziej podkreślające figurę :)

      Delete
  7. Szary z brązem występuje często u mnie :D
    I lubię czarne podkoszulki do dżinsów :D

    ReplyDelete
  8. Ładnie połączyłaś, ja lubię obydwa te kolory. Pozdrawiam

    ReplyDelete
  9. Spodnie w kant? - ja miałam zawsze na ich temat odmienne zdanie, jakieś 4 lata temu zaczęłam je nosić bo stwierdziłam, że do dżinsów jestem za gruba i w ogóle miałam problem z zakupem ich aby pasowały na moje udziska i tak chodziłam se tylko w spodniach w kant, ponoć wyszczuplają. Jednak odkąd zeszczuplałam zaczęłam nosić i dżinsy, a po kanty sięgam kiedy mam jakieś ważne spotkanie lub dla odetchnięcia od dżinsów. Swoją drogą w mojej szafie jest mało ubrań kolorowych, przeważają zwykle biele, czernie i brązy, bo ktoś mi wpoił, że te tylko (poza białym) kolory są odpowiednie dla mojej figury, natomiast teraz odczuwam straszny niedosyt innych kolorów w mojej szafie.

    Muszę przyznać, że chusta dodaje charakteru całemu ubiorowi. Mogę dodać, że na ulicach nie raz widywałam osoby poubierane tak strasznie, że miałam chęć im to powiedzieć. Często widuję szczuplutkie, młode dziewczyny, które ubierają się strasznie, albo bardzo ciemno albo w ogóle nie podkreślając swoich walorów.

    Trochę się rozpisałam, mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe. W każdym razie pięknie wyglądasz.

    Dziękuję za uwagę :) Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. "Swoją drogą w mojej szafie jest mało ubrań kolorowych, przeważają zwykle biele, czernie i brązy, bo ktoś mi wpoił, że te tylko (poza białym) kolory są odpowiednie dla mojej figury" -> straszny pogląd, czym prędzej go zmień :)

      Delete
    2. Po pierwsze: próbuję sobie wyobrazić, by można było się gniewać za dłuższy komentarz i mi nie wychodzi :) Więc więcej takich ;)
      Po drugie. Mnie się w pewnym momencie zaczęło wydawać, że te materiałowe w kant gorzej leżą na większej figurze niż dżinsy. W materiałowych się nie lubiłam - w dżinsach - owszem. I tak najlepiej wygląda się w spódnicach i sukienkach :D
      Akapit związany z ubieraniem na ulicy -> jak najbardziej popieram :)

      I zgadzam się z Ramonies :)

      Delete
    3. No tak, cały czas właśnie się zmieniam, a przynajmniej się staram :) Ja jeszcze pracując (bo teraz nie pracuję) słyszałam od koleżanek z pracy, że dużo lepiej wyglądam w spodniach w kant i że bardzo mnie wyszczuplają, więc naprawdę nie wiem od czego to zależy, ale dziękuję za odpowiedź na tak długi z mojej strony komentarz :)

      Delete
  10. bardzo fajnie, piękna kurtka ! już nie pamiętam kiedy ostatnio chodziłam w spodniach w kant...hmm matura? :p

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hahaha :) Ja kiedyś miałam parę przebłysków ale szybko wracałam do normalnych ubrań :)

      Delete
  11. Jak na tak pozornie niepasujące kolory dobrałaś świetnie. Może to bardziej chodzi o ciemne szarości i brązy a tu wygląda dobrze. Mnie np. drażni połączenie czerwieni i różu lub pomarańczy. Bardzo ładne spodnie, sama bym takie chciała :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja nie lubię przesadnego połączenia czerwieni i czerni :) Chciałam napisać, że jeszcze nie lubię pomarańczu i różu ale dzisiaj dostałam od męża taką bluzkę :p

      Delete
  12. Połączenie czerni i granatu może i jest oklepane, ale za to sprawdzi się w każdym miejscu i jeśli się spieszysz, to jest to najlepszy wybór - nigdy nie popełnisz w ten sposób modowego faux pas. Z drugiej strony, taki zestaw jest dobrym wyjściem, gdy nie chcesz się rzucać w oczy, a takie sytuacje czasem się zdarzają - odpytywanie na ćwiczeniach chociażby... tak więc, każde zestawienie, choćby najnudniejsze, ma swoje praktyczne zastosowania.
    Natomiast połączenie szarości i brązu - potrafi być naprawdę ładne, ale trzeba umieć tego dokonać... kiedyś takie połączenie z pewnością wstawię ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No proszę i jeszcze podajesz jako przykład, że to dobre rozwiązanie na odpytywanie. Nie lepiej się nauczyć i ubierać jak się lubi? ;)

      Delete
  13. Świetnie wyglądasz w tego typu spodniach! Ja uwielbiam spodnie w kant, a jeszcze do tego jak są szerokie to jestem wniebowzięta:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hmm... moje są chyba szerokie? Mnie się podobają takie rozszerzane w dół :)

      Delete
  14. Ich hab ein kleines Feature über Plus Size Blogger gemacht und dich mit reingenommen...ich hoffe das ist okay für dich?!

    http://walkingbetweenthelines.blogspot.de/2012/04/meine-liebsten-plus-size-madels.html

    ReplyDelete
  15. No więc ja nie lubię brązowego. To chyba mój najmniej lubiany kolor. Czasem się na niego skuszę, ale niemal wyłącznie w dodatkach, występuje zawsze w towarzystwie innych żywszych, optymistycznych, świeżych kolorach. Z szarością (za którą też nie przepadam) czy innymi burymi kolorami bym go nie zestawiła. Ale to mój "bzik" prywatny. Twój strój jest mi trochę za bury, nawet mimo szala. Spodnie masz bardzo fajne, ładnie leżą. Buty podobają mi się bardzo, już chyba to mówiłam kiedyś (nie są nowe, prawda?) i uważam, że grają nieźle ze spodniami. Czekam na powrót kolorowych bądź świeżych i jasnych zestawów w twoim wydaniu:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No każdy ma swoje ulubione i nie lubiane kolory, to nic złego, że stronisz od brązu. Może kiedyś odkryjesz go na nowo? :)
      Te buty mam już... z ponad pół roku, więc nie są chyba nowe :)
      Kolory niebawem powrócą! A jak! :)

      Delete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE