Hallo!!! :)
Wisst ihr was? Jetzt ist absolut meine Lieblingsjahreszeit. Oder eher die tollste Zeit im Jahr. Die meisten Blätter sind schon von dem Bäumen abgefallen und überall ist es gelb, orange und rot! Dabei scheint so wunderschön die Sonne und der Advent rückt immer näher. Ich finde, dass Ende November kaum jemanden die wunderschöne Weihnachtsdeko stört. Im Gegenteil! Sie bring wundervolle Stimmung! Ich kann es schon kaum erwarten bis die Weihnachtsmärkte los gehen. Hoffentlich kommt etwas Schnee für die wunderschönen Feiertage vom Himmel hinunter :) Das wünschte ich mir so sehr! Und wenn es um mich geht kann er auch ruhig nach Silvester wieder verschwinden :))))
Ein neues Lieblingsteil ist in meinen Schrank gewandert. Nachdem ich die graue und rote Blusen-Tunika euch vorgestellt habe, konnte ich dieser karierten nicht widerstehen. Es war ziemlich schwer sie zu ergattern denn die Plus Size Teile von Kik verschwinden immer in Null Komma Nichts aus den Läden. Ich musste schon einige Filialen besuchen bis ich meine Größe gefunden habe. Die Passende karierte Hose könnt ihr in meinem vorherigen Post finden aber ich glaube kaum, dass ich die beiden Teile je zusammen tragen ;) Doch wer weiß! Ich liebe Experimente. Für absolute Karo-Fans habe ich einen kleinen Tipp: es gibt noch Chucks mit diesem Muster :))))
Die Kombi von der Tunika und der Strickjacke erinnert mich ein bisschen an Weihnachtsoutfits, was mich an den Gedanken bringt, dass es höchste Zeit wird ein Weihnachtsoutfit zu fotografieren. Die passenden Sachen habe ich ja schon! :)
Anfangs dachte ich an einen schlichten schwarzen Rock, doch letztendlich habe ich mich auf diesen mit Spitze entschieden. Die Tasche habe ich vor Jahren gekauft und wollte sie schon so viele male wegwerfen, doch immer wenn ich diese Entscheidung endlich treffe bekomme ich zu hören, dass Beuteltaschen wieder "In" sind :)
Wisst ihr was? Jetzt ist absolut meine Lieblingsjahreszeit. Oder eher die tollste Zeit im Jahr. Die meisten Blätter sind schon von dem Bäumen abgefallen und überall ist es gelb, orange und rot! Dabei scheint so wunderschön die Sonne und der Advent rückt immer näher. Ich finde, dass Ende November kaum jemanden die wunderschöne Weihnachtsdeko stört. Im Gegenteil! Sie bring wundervolle Stimmung! Ich kann es schon kaum erwarten bis die Weihnachtsmärkte los gehen. Hoffentlich kommt etwas Schnee für die wunderschönen Feiertage vom Himmel hinunter :) Das wünschte ich mir so sehr! Und wenn es um mich geht kann er auch ruhig nach Silvester wieder verschwinden :))))
Ein neues Lieblingsteil ist in meinen Schrank gewandert. Nachdem ich die graue und rote Blusen-Tunika euch vorgestellt habe, konnte ich dieser karierten nicht widerstehen. Es war ziemlich schwer sie zu ergattern denn die Plus Size Teile von Kik verschwinden immer in Null Komma Nichts aus den Läden. Ich musste schon einige Filialen besuchen bis ich meine Größe gefunden habe. Die Passende karierte Hose könnt ihr in meinem vorherigen Post finden aber ich glaube kaum, dass ich die beiden Teile je zusammen tragen ;) Doch wer weiß! Ich liebe Experimente. Für absolute Karo-Fans habe ich einen kleinen Tipp: es gibt noch Chucks mit diesem Muster :))))
Die Kombi von der Tunika und der Strickjacke erinnert mich ein bisschen an Weihnachtsoutfits, was mich an den Gedanken bringt, dass es höchste Zeit wird ein Weihnachtsoutfit zu fotografieren. Die passenden Sachen habe ich ja schon! :)
Anfangs dachte ich an einen schlichten schwarzen Rock, doch letztendlich habe ich mich auf diesen mit Spitze entschieden. Die Tasche habe ich vor Jahren gekauft und wollte sie schon so viele male wegwerfen, doch immer wenn ich diese Entscheidung endlich treffe bekomme ich zu hören, dass Beuteltaschen wieder "In" sind :)
Hejka!!!
Wiecie co? Dokładnie teraz jest mój absolutnie najukochańszy okres w roku. Większość liści pospadała z drzew, wszędzie jest czerwono, pomarańczowo i żółto. Dodatkowo cudownie świeci słońce i adwent jest coraz bliżej! Myślę, że pod koniec listopada mało kogo denerwują już świąteczne dekoracje, ba! nawet wprawiają w świąteczny nastrój. Za niedługą ruszą jarmarki świąteczne, a ja mam nadzieję, że przed świętami spadnie trochę śniegu. Jeśli o mnie chodzi, po Sylwestrze może zniknąć :)))
Niedawno trafił do mojej szafy nowy ulubieniec. Szarą i czerwoną tuniko-bluzkę przedstawiałam wam niedawno. Gdy ujrzałam taką samą w kratkę ciężko było mi się powstrzymać. Musiałam się trochę najeździć, bo duże rozmiary znikają z Kika z prędkością światła. Odwiedziłam kilka sklepów zanim w końcu trafiłam na mój rozmiar. Ale było warto :) Pasujące do niej spodnie przedstawiałam w poprzednim poście, ale nie sądzę bym kiedykolwiek obie rzeczy założyła na raz... Chociaż.. kto wie ;)
Połączenie bluzki i swetra kojarzy mi się troszkę z ubraniami świątecznymi, co przypomina mi, że najwyższy czas na post z tegorocznym zestawem na święta! Odpowiednie ubrania już mam :)
Początkowo zamierzałam włożyć prostą czarną spódnicę ale tuż przed wyjściem zdecydowałam się na koronkową. Torebkę kupiłam lata temu i wiele razy miałam ją już wyrzucić. Traf chciał, że za każdym razem, gdy podejmowałam już taką decyzję dowiadywałam się, że torebki-worki znów są modne :)
Wiecie co? Dokładnie teraz jest mój absolutnie najukochańszy okres w roku. Większość liści pospadała z drzew, wszędzie jest czerwono, pomarańczowo i żółto. Dodatkowo cudownie świeci słońce i adwent jest coraz bliżej! Myślę, że pod koniec listopada mało kogo denerwują już świąteczne dekoracje, ba! nawet wprawiają w świąteczny nastrój. Za niedługą ruszą jarmarki świąteczne, a ja mam nadzieję, że przed świętami spadnie trochę śniegu. Jeśli o mnie chodzi, po Sylwestrze może zniknąć :)))
Niedawno trafił do mojej szafy nowy ulubieniec. Szarą i czerwoną tuniko-bluzkę przedstawiałam wam niedawno. Gdy ujrzałam taką samą w kratkę ciężko było mi się powstrzymać. Musiałam się trochę najeździć, bo duże rozmiary znikają z Kika z prędkością światła. Odwiedziłam kilka sklepów zanim w końcu trafiłam na mój rozmiar. Ale było warto :) Pasujące do niej spodnie przedstawiałam w poprzednim poście, ale nie sądzę bym kiedykolwiek obie rzeczy założyła na raz... Chociaż.. kto wie ;)
Połączenie bluzki i swetra kojarzy mi się troszkę z ubraniami świątecznymi, co przypomina mi, że najwyższy czas na post z tegorocznym zestawem na święta! Odpowiednie ubrania już mam :)
Początkowo zamierzałam włożyć prostą czarną spódnicę ale tuż przed wyjściem zdecydowałam się na koronkową. Torebkę kupiłam lata temu i wiele razy miałam ją już wyrzucić. Traf chciał, że za każdym razem, gdy podejmowałam już taką decyzję dowiadywałam się, że torebki-worki znów są modne :)
You know what? This is my absolute favourite season. Almost all leaves fell from the trees and it is orange, red and yellow everywhere. Soon will start the advent and I just can't wait till the Christmas markets will open! I hope there will fall some snow before Christmas :)
I have a new favourite piece in my closet. After showing you my grey and red tunic I couldn't resist when I saw the same one in tartan. I showed you the matching pants in the last post but I don't think I will ever wear both pieces together... Or maybe I will? :)
I wanted to throw away the bag so many times, but each time I decided to do this I heard that such bags are back in fashion again :)
I have a new favourite piece in my closet. After showing you my grey and red tunic I couldn't resist when I saw the same one in tartan. I showed you the matching pants in the last post but I don't think I will ever wear both pieces together... Or maybe I will? :)
I wanted to throw away the bag so many times, but each time I decided to do this I heard that such bags are back in fashion again :)
Shirt, Armband - Kik | Rock - M&S Mode | Strickjacke - Bon Prix | Schuhe, Halskette - Primark | Uhr - Timex | Tasche - F&F
Bluzka, bransoletka - Kik | spódnica - M&S Mode | sweter - Bon Prix | kozaki, naszyjnik - Primark | zegarek - Timex | torebka - F&F
Shirt, bracelet - Kik | skirt - M&S Mode | cardigan - Bon Prix | boots, necklace - Primark | watch - Timex | bag - F&F