Nowe zakupy

Zasugerowałam się jednym z wcześniejszych komentarzy, że dobrze by na mnie leżał czarny płaszcz ściągany w pasie paskiem. Takowy znalazłam przedwczoraj i dokonałam zakupu. W domu prężyłam się przed lustrem na wszystkie możliwe sposoby i stwierdziłam: nie!. Wcale mi takie coś nie pasuje, nie podoba mi się jak jestem ściągnięta w grubym płaszczu paskiem. Porobiłam zdjęcia, których lepiej nawet nie będę wklejać Korzystając z dobrodziejstwa sklepu, że towar w ciągu 14 dni można oddać, pozbyłam się tego paskudztwa. Stwierdziłam jednak, że nowy płaszcz wspaniale działa na humor i szukałam dalej. Jako, że oferta była bardzo szeroka w moim ulubionym sklepie, przymierzyłam mnóstwo płaszczy. Wybór padł na pierwszy przymierzony. Moja przyjaciółka już dwa lata temu mi sugerowała, że czarne, szare i brązowe płaszcze są nudne i bym poszukała czegoś kolorowego. I mam. Fioletową budrysówkę. Ma odpinany kaptur, wydaje się być ciepła i w przeciwieństwie do poprzedniego płaszcza jestem do niej przekonana i nie mogę się doczekać by w niej wyjść. Oczywiście nie jest przewiązywana w pasie. 
Płaszcz - C&A

Dzisiaj temperatura sięgała 10 stopni ( w okolicach 21 - 9 stopni) więc wreszcie mogłam ubrać się troszkę lżej. Wystarczyła bawełniana bluzka i czarny cienki sweter. 
Bluzka - Takko
Sweter - C&A
Spódnica - kappahl
Getry, skarpety - Tesco
Pasek - C&A

Korzystając, że jestem w centrum porobiłam kilka zakupów kosmetycznych, które planowałam od dłuższego czasu:












1. Baza pod cienie Art Deco - tego nie muszę opisywać, bo chyba każdy zna :) Jedyna i prawidłowa baza po cienie :)
2. Podkład Xperience Max Factor - przyznam, że im się naprawdę udał. Dosyć dobrze kryje, a zarazem nie czuć go na skórze jest jakby lekki.
3. Kredka eye khol firmy Mac (kolor prunella) - dostałam ją podczas makijażu ślubnego od mojej przyjaciółki. Żadna kredka nie wywołała u mnie tyle zachwytu. Jest mięciutka, kreska nią jest bajecznie łatwa, ma piękny kolor i długo się trzyma. Moim zdaniem warto wydać na nią ciut więcej.


18 comments:

  1. Nie ma to jak udane zakupy :)

    ReplyDelete
  2. płaszcz świetny ! ach ten kolor :D no i co najwazniejsze ty w nim ładnie wygladasz :D

    ReplyDelete
  3. płaszcz ma ładny kolor i fason, a nad podkładem sama się zastanawiam miałam kiedyś próbkę i nawet byłam zadowolona więc chyb też się skusze

    ReplyDelete
  4. ten fioletowy płaszcz jest bardzo fajny!
    Czy możesz zdradzić gdzie znalazłaś ten poprzedni, którego zdjęć nie będziesz wrzucać? Byłabym wdzięczna, bo szukam czegoś podobnego i już zwątpiłam, że znajdę.

    ReplyDelete
  5. Queen Mother: prawda? :D
    Mała Gosia: dziękuję :) strasznie mi się podoba :)
    Hand Made: myślę, że warto. Szczególnie, że na allegro widziałam za 30 zł.
    merci beaucoup : wieeeem :)
    Luiza: w C&A. Ale tamten nie wyglądał zbyt specjalnie. Trzymam kciuki za Ciebie żebyś znalazła ten jedyny płaszcz :)

    ReplyDelete
  6. Myślę, że w fioletowym Ci do twarzy :) I płaszczyk jest bardzo ładny i pasuje do figury. Zapraszam, http://ts-style.blogspot.com/
    Sugar. :)

    ReplyDelete
  7. gratuluje zakupow i sliczna budrysowka. i udany zestaw... dzisiaj u mnie tez troszke cieplej i jak sie ucieszylam ze moge lzejsza kurtke :)

    ReplyDelete
  8. ja w tym roku upolowałam równiez swoj idealny plaszcz [przypadkiem w kolorze bezowym] w outlecie Mango. Swietnie wykonany i cieply :)
    Gartuluje udanych zakupow!
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  9. fajny płaszczyk :) muszę w końcu wypróbować ten podkład z MaxFactor

    ReplyDelete
  10. Też się czaję na ten podkład, ale na razie testuję BB kremy ^^
    Czy odcienie wpadają w róż?

    Ja bym chętnie zobaczyła porównanie 'bad płaszcz' and 'good płaszcz' ;)

    Ja tej zimy latam w czerwonym...

    pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  11. Tak tak tak! Sama jestem posiadaczką fioletowego płaszczyka i faktycznie jest dużo fajniejszy niż wszelkie szaro bure :)
    Do wiązań kurtek/płaszczy w pasie też jakoś nie umiem się przekonać...
    Bardzo ładna ta budrysówka Asiu :)

    ReplyDelete
  12. Nie wiem czego bardziej zazdrościć, płaszcza czy kosmetyków;)))
    W takim fiolecie zdecydowanie ci do twarzy.

    ReplyDelete
  13. Co to jest baza pod cienie?

    Budrysowka fajna, a najwazniejsze to dobrze sie czuc we wlasnych ciuchach! Ja tez nie mam przekonania do grubych ubran wiazanych w pasie, dobrze to wyglada na wieszaku, ale na kims to juz niekoniecznie.

    ReplyDelete
  14. Płaszczyk jest śliczny, uwielbiam te kolory a Tobie jest w nim bardzo ładnie....i śwetne kosmetyki...pozdrawiam...

    ReplyDelete
  15. bardzo dobry zakup - mam na myśli płaszcz :)

    ReplyDelete
  16. Śliczna z Ciebie kobietka;) bardzo ładne ubranka kupiłaś. Dodaję do obserwowanych i zachęcam również do obserwowania;)

    ReplyDelete
  17. płaszczyk świetny-myślę że bardzo do ciebie pasuje pod każdym względem,nie ma jak to udane zakupy : )

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE