Showing posts with label Szara sukienka / Graues Kleid / Gray dress. Show all posts

Showing posts with label Szara sukienka / Graues Kleid / Gray dress. Show all posts

Brown + Grey

Es ist mal wieder warm geworden was mich freut. Ich habe gerüchte gehört, dass es im October schon schneien soll. Könnt ihr das Euch vorstellen? Jedoch weiss ich nicht ob es nur in Polen schneien soll oder auch in Deutschland. Am 1 Mai hat es in Polen geschneit und hier war es ganz warm. Mal sehen :)

U was też jest ostatnio tak ciepło? Wydaje się, że ciepłe dni wróciły,  choć ciekawa jestem na ile. Słyszałam już, że w październiku ma spaść śnieg, ale staram się wmawiać sobie, że to na pewno głupie plotki. Nie wiem jak Wy, ale ja sobie robię co roku nadzieję, że we wrześniu i październiku będzie jeszcze pięknie. Odkąd mam bloga mogę w historii sprawdzić jak rok temu o tej porze byłam ubrana. To mi dość dużo mówi o temperaturach :) Pomyśleć, że rok temu jeszcze byłam we Wrocławiu i chodziłam do pracy, której nie znosiłam. Brrrrrr :) Jak dobrze, że te czasy minęły bezpowrotnie! Mieliście w życiu jakiś okres czasu, że musieliście chodzić w miejsce, w którym się źle czujecie? Nie wliczając szkoły/studiów oczywiście :)


Wiem, że część z Was jest przeciwnikiem getrów. Bardzo chętnie poczytam, czym mogę je zastąpić do sukienek i tunik sięgających powyżej kolana. Niekoniecznie mam ochotę eksponować aż tak bardzo nogi. Na rajstopy i getry po kostki jest jak na razie zbyt ciepło. Będę wdzięczna za wszelkie rady :)


Sukienka / Kleid - Clockhouse
Chusta / Tuch - Primark
Buty / Schuhe - Primark
Torba / Tasche - Wehemeier
Naszyjnik / Halskette - Primark
Zegarek / Uhr - Fossil




Shopping-week

Freitag und Samstag waren echte shopping Tage. Am Freitag waren wir bei Ikea um endlich meine erwünschtren Möbel zu kaufen. Am Samstag fuhren wir zu Primark in Gelsenkirchen und später zu Europas grössten Shoppingzentrum.

Piątek i sobota były dniami totalnie zakupowymi. W piątek wybraliśmy się po meble, które już od jakiegoś czasu mieliśmy zaplanowane. W sobotę natomiast pojechaliśmy do Primarka w Gelsenkirchen i największego centrum handlowego w Europie - CentrO w Oberhausen. CentrO jest naprawdę imponująco olbrzymie. Niestety nie porobiłam żadnych fotek, zresztą niewiele na nich byłoby widać - były naprawdę wielkie tłumy ludzi, którzy zasłaniali wszystko :) Nie planowaliśmy tam zakupów, ale oczywiście rzeczywistość okazała się inna. Znalazłam upragnioną granatową sukienkę- maxi w Clockhouse. W Köln były już nie dostania - a tu tak. Pokażę ją w następnym poście. Oprócz tego mąż zrobił mi miłą niespodziankę, o której napiszę niżej :)

Kilka fotek tuż przed wyjazdem:







Sukienka / Kleid - Clockhouse
Kamizelka / Weste - KiK
Torebka / Tasche - eTorebka.pl
Buty / Schuhe - Skechers
Korale / Halskette - New Yorker
Zegarek, Bransoletka / Uhr, Armband - allegro.pl

Bei Primark habe ich mir ein bisschen Schmuck, ein paar Schuhe und Sachen für Zuhause gekauft. Ich wollte noch eine kobaltfarbige Tasche kaufen, aber mein Mann hat es mir nicht erlaubt :)
W Primarku kupiłam trochę biżuterii, butów i rzeczy do domu. Chciałam kupić jeszcze kobaltową torebkę ale mąż mi nie pozwolił :p

Das, was ich letztens am meisten mag. Ich kaufe lieber ein neues Halstuch statt z.B. ein neues Kleid wenn ich alles in meinem Schrank langeweilig finde. Es ist immer günstiger neue Accessoires zu dem kaufen was man schon hat :)
To, co ostatnio lubię najbardziej kupować - chustki. Uważam, że mają potencjał :) Po co kupować koleją sukienkę, gdy mogę to, co mam zmieniać dodatkami? :) Szczególnie, że chustki są duże, można się nimi bardzo fajnie owinąć i kosztują 3 lub 5 euro.


Ich wollte braune Schnürschuhe aber die in meiner Größe waren schon leider ausverkauft. Dafür habe ich diese Lederschuhe mitgenommen :)
Chciałam jazzówki w brązowym kolorze, ale wykupili mój rozmiar. Więc wzięłam brązowe skórzane mokasyny (12 euro).



Ich konnte diesen Panther-Emu-Schuhen nicht widerstehen! Und heute habe ich in Joy gelesen, dass diesen Herbst Tiermotive auf Schuhen der totale Hit sind!
Nie mogłam się oprzeć butom typu emu w panterkowy wzór! Dziś wyczytałam, że buty ze zwierzęcym motywem będą hitem tej jesieni. No to trafiłam :)


Ein bisschen Schmuck: zwei Halsketten, ein Armband und Ohrringe.

Trochę biżuterii: dwa naszyjniki, bransoletka i kolczyki.


Ich hab meinen Mann gebeten um etwas zu trinken zu holen. Statt einer Flasche  Cola hat er mir dieses Geschänk aus der Parfümerie mitgebracht :)
Gdy powiedziałam mężowi by skoczył kupić coś do picia i spotkamy się w jednym ze sklepów miast picia przyniósł mi niespodziankę - coś, co zawsze chciałam :)



Und das letzte, über was ich mich am meisten freue. Ich habe endlich einen neuen grossen Schreibtisch mit einem Regal bekommen. Ich habs von Ikea (die Expedit Serie). Jetzt ist es noch mehr gemütlich beim bloggen :)
I ostatnia rzecz, z której najbardziej się cieszę! Mój wreszcie własny kącik! Dostałam porządne, duże biurko, na którym mogłam rozłożyć swój komputer. Koniec pracy na laptopie czy netbooku! :) Wybrałam sobie biurko z regałem z serii Expedit. Do tego nowe wygodniutkie krzesełko i teraz bloggowanie stało się jeszcze przyjemniejsze :)



Ich hatte Glück! Es stellte sich heraus, dass es bei beiden Ikeas die Schreibtische nicht mehr gibt. Zum Glück bin ich noch in die Fundgrube gegangen wo ich das letzte Stück (15 Euro billiger) gefunden habe :)
W ogóle z serią Expedit była ciekawa sprawa. Regał i biurko kupuje się osobno. Niestety - regał był - biurka już nie. Dowiedzieliśmy się, że w drugiej (w naszym mieście są dwie) też nie ma i w pobliskim mieście też nie. Trochę zawiedziona poszłam do tej części z przecenami. Ku mojemu zdziwieniu znalazłam tam moje biurko! W zupełnie nienaruszonym stanie o 15 euro tańszym niż na półce w magazynie. To się nazywa mieć szczęście :)

Gray is everything I see ( I love my new Fiorelli Hampton so freaking much!!!!)

Gestern hatte ich für einen klitzeklienen Moment die Hoffnung dass das schlechte Wetter endlich weg ist! Am Abend schien die Sonne und es wurde richtig warm. Doch heute als ich aufwachte, sah ich im Fenster, dass es wieder grau ist und es regnet *seufz*.
Die Fotos sind ein bisschen ein Experiment geworden. Ich habe ein Teleobjektiv ausprobiert. Ich glaube man muss an der Schärfe noch ein bisschen arbeiten.
Das erste mal habe ich mein Kleid in grau angezogen. Ich verspreche, dass ich nicht mehr diese Kleider in verschiedenen Farben kaufen werde. Es sei denn, ich finde es in Marineblau *lach*.
Auf dem Fotos kann man auch meine neue Tasche sehen. Ich habe sehr lange nach ihr gesucht und jetzt habe ich sie endlich!

 
 Wczoraj miałam przez chwilę małą nadzieję, że ta kiepska pogoda ma się wreszcie ku końcowi. Zaczęło prześwitywać słońce, a wieczorem było już słonecznie i ciepło. Ale co z tego, gdy dzisiaj rano wstaję, a za oknem szaro i pada. Ileż można? Szczególnie jak czytam na innych blogach, że w Polsce jest cudownie i słonecznie. Przyślijcie tu proszę troszkę swojej pogody :)
Zdjęcia są nieco eksperymentalnie, gdyż wczoraj testowaliśmy inny obiektyw. Jest to teleobiektyw i zdjęcia robi się na nim troszkę inaczej niż tym klasycznym. Z tego, co widzę to trzeba jeszcze troszkę popracować nad ostrością. Po raz pierwszy "prezentuję" moją sukienkę w kolorze szarym. Wiem, że to może wydawać się trochę dziwne, ale wiem, że taka sukienka sprawdzi się nawet jesienią, czy wczesną wiosną. Być może i nawet zimą (może). Obiecuję, że koniec z kupowaniem tych samych sukienek... chociaż jak znajdę tę samą w kolorze granatowym to kto wie, haha :) Torebka też jest nowa, polowałam na nią od jakiegoś czasu i wreszcie jest moja!







Sukienka / Kleid - C&A
Getry / Leggings - KiK
Buty / Schuhe - Deichmann
Torebka / Tasche - Fiorelli

Related posts

 
MOBILE