Showing posts with label BearPaws. Show all posts

Showing posts with label BearPaws. Show all posts

Nowy rok i jego wyprzedaże...



Na początku tego posta, pierwszego w tym roku pragnę życzyć wszystkim dosiego roku. Oby dla nas wszystkich był lepszy od poprzedniego.
Jak większość zrobiłam sobie mały rachunek sumienia i na plus wychodzą rzeczy typu, że kupiłam sobie auto, dostałam podwyżkę, zaczęłam więcej oszczędzać ale... nie udało mi się z rzeczą, na której mi dość mocno zależy. Chcę zmienić pracę i muszę się nareszcie za to wziąć. Mam wielką nadzieję, że pod koniec roku będę mogła powiedzieć, że wreszcie mam lepszą i ciekawszą pracę :) Jeśli wszystko dobrze pójdzie do następnego Sylwestra spędzę mając nowe nazwisko u boku... męża już, a nie narzeczonego :) Wiem, że to będzie największym wydarzeniem tego roku. I mam nadzieję, że na drugim miejscu znalezienie fajnej pracy...

A co do wyprzedaży to mam sporo grzeszków na moim koncie... Byłam weekend przed świętami w Niemczech w Dreźnie... I niech mi ktoś powie dlaczego więcej rzeczy jest tam przecenionych niż u nas??? Zaglądałam do tych samych sklepów, patrzyłam na te same rzeczy... Ech :( Ale przynajmniej tam troszkę się obkupiłam. Na święta pojechałam na Śląśk, gdzie nie ma tylu zapalonych zakupoholików i dorwałam kilka ciekawych rzeczy, które tu we Wrocławiu zniknęły zanim zaczęły się przeceny. Dzisiaj była przecena w Takko i też nie mogłam się powstrzymać z kilkoma rzeczami.... Ale od jutra zaczynam oszczędzać ;] I hope...

My new BearPaws...




Yesterday I found theese boots in New Yorker. They were discounted and costed almost nothing. It was love at first sight. I have been looking for boots which where not in black/beige/brown tones. Now I have wonderfull purple shoes... And today I bought theese in TKMaxx... BearPaw. Something like Emu boots. I hope they will guide me through the winter...


Related posts

 
MOBILE